Miał ponad 1800 porcji amfetaminy. Zapewniał, że to mąka

Ponad 1800 porcji amfetaminy nie trafi na czarny rynek dzięki policjantom, którzy realizując czynności zmierzające do zwalczania przestępczości narkotykowej zabezpieczyli niedozwolone substancje w jednym z mieszkań na terenie powiatu kłodzkiego. Funkcjonariusze zatrzymani w tej sprawie 23-latka, któremu grozi teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności

- Na podstawie posiadanych informacji o jednym z mieszkańców powiatu kłodzkiego, mogącym posiadać narkotyki, funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę w jego miejscu zamieszkania. Podczas przeszukania pomieszczeń funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków. Środki odurzające ukryte były metalowym pudełku. 23-latek zapewniał policjantów, że biały proszek to mąka. Funkcjonariusze nie dali wiary mężczyźnie i przeprowadzili badanie. Wstępnie ustalono, że jest to amfetamina. Policjanci zabezpieczyli biały proszek, z którego można było przygotować blisko 1830 porcji narkotyków - informuje podinspektor Wioletta Martuszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. - Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy, sprawdzają źródło pochodzenia zabezpieczonych narkotyków oraz sprawdzają czy mężczyzna nie zajmował się ich dystrybucją. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości niedozwolonych środków odurzających.

Prokurator Rejonowy wobec podejrzanego 23-latka zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju.

Za naruszenie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozić mu może teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.