Nawałnica nad Arboretum w Lądku-Zdroju! Przez ogród spłynęła rzeka... Na szczęście ten leśny cud ocalał [FILM]

środa, 26.6.2024 21:15 19957 1

Wczesnym popołudniem w środę, 26 czerwca, nad Lądkiem-Zdrojem oberwało się niebo... Paweł Pachla, opiekun i dobra dusza tamtejszego arboretum, alarmował, choć nie załamywał rąk: „Nawałnica i powódź. Woda opada i do roboty...”. Po kilku godzinach przekazał nam: „Na szczęście nie było druzgocących strat, ale wyglądało i zapowiadało się okropnie”. Zobaczcie zresztą jego film:

Powstało w 1972 roku arboretum to prawdziwie leśny cud. Na niemal 2 hektarach można podziwiać ponad tysiąc różnych gatunków drzew i krzewów z różnych części świata. To najwyżej położony taki ogród w Polsce. Jest na wysokości 500 metrów n.p.m. Nie można tego miejsca pominąć, zwiedzając Lądek-Zdrój i okolice! Warto wybrać się tam na wycieczkę tylko po to, żeby zobaczyć ten cud [szczegóły TUTAJ].

W środę niemal cały Lądek-Zdrój był pod wodą. Co ciekawe, a właściwie NIEciekawe, auta tonęły tuż przy rzece Biała Lądecka lub kanale. Woda nie miała jednak jak tam spłynąć! Powyżej film pana Pawła Latosa zrobiony tuż przy niesławnej ruinie, budynku „Barbara”.

Dlaczego chwilowa nawałnica spowodowała tak opłakane skutki? Czy rację ma Borysław Zatoka, do niedawna radny powiatowy? „Kiedy kilka lat wnioskujesz do starosty Macieja Awiżenia o uzgodnienie z Wodami Polskimi dogęszczenie kanalizacji ulicy Kościuszki..."  [ulica ta jest w zarządzie powiatu kłodzkiego] – i załącza film.

 „...ale sprawa jest poza zakresem możliwego wpływu ówczesnego starosty, to pozostaje mieć nadzieję, że jako wojewoda uzna temat za ważny na posiedzenie któregoś z Wojewódzkich Zespołów Zarządzania Kryzysowego" – dodaje z przekąsem Zatoka. Coś się stało? Zupełnie nic... [kot]

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Lądczanin czwartek, 27.06.2024 06:55
TAK się dzieje gdy począwszy od Burmistrza S Z M...