Widmo wyborów krąży po Młotach, czyli piknik na zakończenie lata w wiosce, która wkrótce ma zniknąć pod wodą [FOTO]
Piknik zorganizowany w niedzielę, 24 września, przez stowarzyszenie Niezatapialna Wioska Młoty zakończył lato, ale nie sezon polityczny. W końcu tego tygodnia zamiast społeczników, pojawić się tam mają przedstawiciele rządu, którzy chwalić się będą ogromną inwestycją w naszym regionie.
„Nasz region” to gazetka rozdawana przez ministra Michała Dworczyka, który stara się o ponowny wybór do Sejmu z naszego okręgu. „Zaczynamy budowę!” – krzyczy jeden z tytułów. Chodzi o elektrownię szczytowo-pompową, która ma kosztować „ponad 8 mld zł” [z każdą kolejną informacją jej cena idzie w górę], a do budżetu gminy Bystrzyca Kłodzka przynieść „przeszło 100 mln zł”.
Nie raz już relacjonowaliśmy spotkania z mieszkańcami na temat tej budowy i lekkość, z jaką politycy rzucali na stół miliony, a nawet miliardy złotych. Gdy przyjechali fachowcy z PGE, firmy, która ma być inwestorem budowy w dolinie Bystrzycy Łomnickiej, nie byli już tak skorzy do konkretów [O ostatnim takim spotkaniu z drugiej połowy lipca pisaliśmy TUTAJ].
Minister Dworczyk znowu obiecuje „wysokie odszkodowania” dla mieszkańców, choć rzeczoznawcy jeszcze nie rozpoczęli pracy. Aktywiści ze stowarzyszenia Niezatapialna Wioska Młoty nie wierzą w ani jedno słowo rządzących polityków i chcą nas przekonać, że nie tylko nie będzie tych gruszek na wierzbie przez nich obiecywanych, ale już rozpoczęcie inwestycji przyniesie ogromne straty dla środowiska.
Niedzielny piknik nad wodospadem w Młotach był sielską imprezą. Dzieci brały udział w ekologicznym konkursie, przewodniczka oprowadziła uczestników po wiosce, pokazując jej walory kulturowe, a wszyscy jedli pieczone nad ogniskiem kiełbaski, wcale nie były one wyborcze, ziemniaki, a nawet jabłka. Zabawa była pyszna, a kilkadziesiąt uśmiechniętych osób jest przekonanych: zalanie tego miejsca to błąd.
Akcenty polityczne były jedynie tłem. Na pikniku pojawił się Michał Suchora z Zielonych. „Jako jedyny kandydat z naszego okręgu, który od początku wspiera nasze działania i jest z nami do tej pory. I jedyny Michał nie boi się mówić o Młotach i nie omija tego tematu, jak co niektórzy” – ocenia Agnieszka Skimina, szefowa stowarzyszenia. Tak, miliardy złotych co nieco wpływają na jasność myślenia. Kto [je] wygra? [kot]
Przeczytaj komentarze (17)
Komentarze (17)