Oferta LAST MINUTE. Boicie się deszczu, odwiedźcie pałac w Gorzanowie. Natkniecie się tam na niezwykły koncert i takąż przygodę

sobota, 24.6.2023 13:58 2418 1

Pałac w Gorzanowie to wyjątkowe miejsce, ale naprawdę swoją moc pokazuje w nocy. Czy są tam duchy? Może... Przy zapadającym zmierzchu i świetle pochodni czy latarek wnętrza są jednak tak tajemnicze, że nie ma co się zastanawiać. My zachęcamy Was do wizyty w pałacu wydarzeniem, które koniecznie trzeba opisać. Obejrzyjcie też zdjęcia w galerii, żeby wiedzieć, czego można się w Gorzanowie spodziewać.

Nie byliśmy tam dziś, wczoraj, przedwczoraj, ale jeszcze 9 czerwca. Wówczas wernisaż swoich prac, które powstały właśnie w pałacu w Gorzanowie, miała artystka z Brukseli, Hanna Ilczyszyn. Ta Bruksela to dość świeży adres, bo ona pochodzi z Wrocławia, jej ojciec z Kłodzka, a rodzina ma dom w Polanicy-Zdroju. Czy to wystarczająca rekomendacja, by zmierzyć się z jej twórczością?

Niech Wam wystarczy, że pan na gorzanowskim pałacu, Marek Haisig, anonsując artystkę, zaznaczył, żeby robić jej zdjęcia, brać autografy, kupować dzieła, bo wkrótce będą warte fortunę. Życzymy tego pani Hannie szczerze, ale i jako laicy musimy przyznać: ładne one są! I niezwykłe. Sama artystka nie ukrywała zadowolenia z tego zachwytu. I po to jest publiczność na wernisażach – żeby się zachwycać.

Cykl prac „Warstwy" powstał podczas tzw. rezydencji artystycznej w pałacu w Gorzanowie. Artystka powiedziała nam, tym razem z pewnym żalem, że była tu „tylko” miesiąc... Jej dzieła powstały pod urokiem ścian pałacu. „Zainspirowały mnie ich kolejne warstwy. Odkrywają dawne freski, kolory, tynki i sgraffita. W całości tworzą ciekawe abstrakcyjne formy z figuratywnymi elementami” – tak sama to tłumaczy.

I właśnie choćby na tych ścianach warto się skupić. Pod wodzą Marka Haisiga nie tyle wracają one do czasów świetności, ale nabierają zupełnie nowego znaczenia. Tak, te ściany mówią. Opowiadają swoją historię i zapowiadają przyszłość, która jaka będzie, wiedzą tylko wróżbici i... – Haisig to bóg – powiedział nam z przekonaniem Wiktor, genialny muzyk, który grą na skrzypcach uświetnił wernisaż. Ależ to był dynamit.

Bo takie jest to miejsce... 24 czerwca czeka na nas nocne zwiedzanie pałacu [szczegóły TUTAJ] i kolejny fascynujący koncert [więcej TUTAJ]. [kot]

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Turysta sobota, 24.06.2023 17:03
To prawda jest to super miejsce, fajne imprezy, wystawy itp....