Pijany rowerzysta zatrzymany na krajowej "ósemce". Miał 3,6 promila
Funkcjonariusze policji zatrzymali kompletnie pijanego rowerzystę. Jadący drogą krajową nr 8 mężczyzna miał 3,6 promila alkoholu w organizmie.
- 7 października o godz. 19.40 w Kudowie-Zdroju na drodze krajowej nr 8 funkcjonariusze policji zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. Zwrócił na siebie uwagę tym, że jego styl jazdy wskazywał, że jest nietrzeźwy. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od niego mocny zapach alkoholu. Ich przypuszczenie, że cyklista jest nietrzeźwy potwierdziło badanie alkomatem. Urządzenie wykazało, że 41-latek wsiadł na rower mając 3,6 promila alkoholu w organizmie. Zgodnie z obowiązującym prawem za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu albo grzywny - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, podinspektor Wioletta Martuszewska.
Każdy pijany kierowca stwarza realne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia jakim pojazdem kieruje. Nietrzeźwy rowerzysta ogromne zagrożenie stwarza dla siebie, ponieważ jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego. Każde zdarzenie drogowe – nawet bez udziału innego pojazdu – może doprowadzić go do ciężkich obrażeń ciała albo nawet do śmierci. Dlatego policjanci nie pobłażają tak lekkomyślnym uczestnikom ruchu drogowego.
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)