Pod batutą Władysława Zakrzewskiego [Foto]

czwartek, 9.2.2017 14:10 6072 0

Entuzjazm, niewyczerpana energia, radość z każdego dźwięku i niegasnący zapał – Maestro Władysław Zakrzewski – po raz kolejny wyreżyserował muzyczne widowisko, koncert pt. „Na skrzydłach pieśni” odbył się 8 lutego br. w zawsze gościnnym Kłodzkim Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji, w ramach III Festiwalu Artystycznego Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Kłodzku.

Władysław Zakrzewski, Honorowy Obywatel Kłodzka, związany z liceum od kilkudziesięciu lat, prowadzi w tej szkole chór mieszany„Ad Musicam” i orkiestrę symfoniczną „Odeon-LO-98”, jego społeczną pracę doceniła Bożena Czak, dyrektor szkoły, która podczas koncertu uhonorowała wieloletniego profesora statuetką: „Mistrzowi Muzyki – społeczność „Chrobrego”. Władysław Zakrzewski gromadzi wokół siebie młodych artystów, skutecznie ich przekonując, że „tyle są warci, ile dają z siebie innym”. Pasja nauczyciela przekłada się na zapał artystów kilku pokoleń, gdyż panu Zakrzewskiemu nieustannie towarzyszą muzykujący przyjaciele, spośród nich, najdłużej, bo 52 lata koncertuje Marian Ptak. Orkiestra, złożona ponadto z wychowanków szkół i ognisk muzycznych, absolwentów i uczniów „Chrobrego” oraz innych szkół, ma w swoim repertuarze muzykę filmową, klasyczną i jazzową, od wielu lat akompaniuje także szkolnemu chórowi złożonemu z kilkudziesięciu uczniów liceum i gimnazjum, ich występ uświetnił pierwszą część uroczystości.

Władysław Zakrzewski zaprosił do współtworzenia drugiej części koncertu „młode talenty”, z różnych dziedzin sztuki; przed publicznością wystąpili wokaliści: Aleksandra Wrześniewska, Klaudia Komisarczyk, Oliwia Kasperek oraz Adrianna Kwiatkowska – z niezapomnianą w jej interpretacji piosenką Edyty Geppert „Jaka róża, taki cierń”, a także: akordeonista – Andrzej Opaliński – z brawurowo wykonaną „Zimą” Vivaldiego, twórcy amatorskiego teatru (grupa „Bez nazwy”), tańca nowoczesnego (grupa Coma) i fire show (Luiza Gazur) oraz pianistka Emilia Rzeszutek doceniona przez publiczność gromkimi brawami za „Endless Love”.

Foto: P. Bidowaniec

Dodaj komentarz

Komentarze (0)