Podsumowanie pierwszego sezonu miejskiej wypożyczalni górskich rowerów elektrycznych w Dusznikach-Zdroju

wtorek, 24.12.2019 15:41 4094 4

Wypożyczalnia, utworzona w ramach projektu Park & Ride, to 15 górskich rowerów wspomaganych elektrycznie, które turyści mogą wypożyczać przy pomocy swoich smartfonów, dzięki aplikacji ROVEE. Jest to pierwsza w Polsce bezobsługowa wypożyczalnia tego rodzaju dwuśladów. Stworzona na zlecenie Dusznik-Zdroju przez konsorcjum Orange, Rovee i Cyklon Kudowa.

Rowery od samego początku cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Ich niewątpliwą zaletą jest umożliwienie wszystkim turystom – nawet tym mniej wysportowanym – dotarcie do miejsc, których pieszo bądź tradycyjnym rowerem nie byliby w stanie odwiedzić.

Tegoroczny sezon wypożyczalni trwał od 4 kwietnia do 27 października. W tym okresie rowery wykonały 942 przejazdy o łącznym dystansie 19.695 km! Użytkownicy korzystali z rowerów łącznie przez  2.359 godzin. Średnia prędkość przejazdów to 7,83 km/h. Najdłuższa wycieczka rowerowa trwała aż 10 godzin i 38 minut, a najdalsza to dystans 99 km.  Pod względem prac serwisowych ten pierwszy rok był szczęśliwy dla dusznickiej wypożyczalni. Wymieniono zaledwie jedną baterię, w ramach gwarancji, ponadto dwa wyświetlacze i jedną tylną przerzutkę. Na co dzień serwis ograniczał się do spraw eksploatacyjnych, jak regulacje czy wymiana dętek.

Prace serwisowe staraliśmy się wykonywać tak, żeby jak największa liczba rowerów była dostępna na weekend. Na pewno zaskoczyło mnie zużycie tylnych klocków hamulcowych. Wszystkie rowery mają oryginalne klocki z przodu, a z tyłu już drugi lub nawet trzeci komplet – podsumował od strony serwisowej pierwszy sezon Maciej Gilewski z Cyklon Kudowa.

Od strony technicznej same rowery spisały się, bez większych problemów i awarii. Na dopracowanie czekają głównie urządzenia służące do zamykania i monitorowania rowerów (tzw. locki).

– Do systemu w Dusznikach zaadoptowaliśmy locki zaprojektowane z myślą o rowerach miejskich. Czyli takich, które generalnie osiągają znacznie większe prędkości, niż tutaj, gdzie rowery poruszają się głównie w trudniejszym terenie. W związku z tym system zapobiegający spaleniu baterii w locku jest zbyt silny i trzeba je doładowywać – tłumaczy Przemysław Sytek, prezes zarządu Roovee.

Pod względem finansowym miejska wypożyczalnia na bieżąco się bilansuje. Kwota 26.938 zł uzyskana z wypożyczeń rowerów pozwoliła na regularny serwis (4.320 zł), opłaty dla operatora systemu informatycznego (13.838 zł) oraz opłacenie serwisanta, który czuwał nad rowerami od czerwca do końca września (5.900 zł). Są to dane na dzień 14 listopada, a do wykonania pozostał jeszcze serwis posezonowy.

W przyszłym roku trzeba wyznaczyć miejsce do mycia rowerów oraz zadbać jeszcze mocniej o to, by baterie zawsze były w gotowości. Jednak do tego  niezbędny będzie zakup dodatkowych baterii, a koszt jednej to ok. 2.000 zł. Użytkownikom zapewne przydadzą się powiadomienia w aplikacji o zbliżającej się godzinie zamknięcia wypożyczalni czy opuszczeniu strefy w której można poruszać się rowerami. W przyszłym sezonie rozważamy również umożliwienie rezerwacji rowerów przez aplikację – zapowiada burmistrz Dusznik-Zdroju, Piotr Lewandowski.

Inf. UM

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

skalpel z dusznik czwartek, 26.12.2019 07:28
oj bidulo tak bardzo chciales a tu wiecznie wszystki baterie...
ja sobota, 28.12.2019 17:12
a tfuj pajac w czerwonych portkach co zrobił za 10
czwartek, 26.12.2019 12:51
opłaty dla operatora 14tys?? to chyba jakieś mega przegiecie..
środa, 25.12.2019 11:45
Szał, rowery zawsze brudne i wiecznie rozładowane, wymieniono jedną baterie,...