Równi i równiejsi w zakazie handlu – co z aptekami i kwiaciarniami?

poniedziałek, 27.11.2017 11:45 1554 0

Mimo wyłączenia spod zakazu handlu kilku rodzajów działalności – np. aptek i kwiaciarni, część ich właścicieli i tak zostanie zmuszona do zamknięcia obiektów w niedziele. Powód? Miejsce prowadzenia biznesu.

Według listy wyjątków, zakaz handlu w niedziele nie będzie obowiązywał m.in. w kwiaciarniach, w punktach aptecznych i aptekach oraz w placówkach prowadzących sprzedaż prasy, biletów komunikacji miejskiej itd. – czyli popularnych kioskach. Natomiast, to tylko pozorny ukłon w stronę przedsiębiorców i społeczeństwa – część tych obiektów zostanie zamknięta wraz z zamknięciem galerii i centrów handlowych w niedziele. W efekcie, przedsiębiorcy prowadzący apteki czy kwiaciarnie zostaną pozbawieni pokaźnej części obrotów – największy ruch w kwiaciarniach jest właśnie w weekendy, a apteki zlokalizowane w centrach handlowych to często jedyne czynne w danym mieście, poza dyżurującą. Zmienią się również zwyczaje zakupowe ich dotychczasowych klientów, którzy – wzmacniani programami lojalnościowymi – mogą na stałe zmienić miejsce zakupów.
Zakaz handlu oznacza dla nas przede wszystkim zmniejszenie obrotów, poza tym zdecydowanie spadnie rentowność firmy. Czynsze w marketach są dość wysokie, a cztery najważniejsze dni zabrane z obrotu to bardzo duża ujma. W weekendowy dzień zarabia się często ponad dwa razy więcej niż w tygodniu. Stracą też pracownicy, gdy zakaz handlu zostanie wprowadzony we wszystkie niedziel, to grupa ludzi, która obsługuje bardziej ruchliwe momenty, nie będzie już wtedy potrzebna – dodaje właściciel kwiaciarni w Galerii Pomorskiej.

- Zakaz handlu doprowadzi do nierównego traktowania przedsiębiorców prowadzących tą samą działalność, ale w różnych lokalizacjach. Kwiaciarnie, apteki czy kioski stanowiące odrębne punkty pozostaną otwarte. Te zlokalizowane w centrach handlowych, mimo wpisania ich na listę wyjątków ustawy o zakazie handlu, nie będą mogły prowadzić działalności w niedziele. Po wejściu ustawy w życie, możliwość działalności w niedziele będzie przysługiwała nie więcej niż 10% sklepów w obiektach handlowych. Oznacza to, że koszty eksploatacyjne będą dzielone na dziesięciokrotnie mniejszą liczbę najemców, co w konsekwencji oznacza ich 6-krotny wzrost. Wobec wzrostu czynszów i oczekiwanej niższej sprzedaży spodziewamy się, że najemcy nie zdecydują się na działalność w niedziele więc galerie i obiekty handlowe zostaną zamknięte – mówi Radosław Knap, Dyrektor Generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych.

Kolejnym problemem dla właścicieli kwiaciarni, pozostaje kwestia dbałości o towar pozostawiony bez opieki na minimum 36 godzin (licząc od momentu zamknięcia sklepów w sobotę o godz. 22, do ich otwarcia w poniedziałek o godz. 10). Niedostosowanie częstotliwości podlewania kwiatów, wymiany wody czy temperatury przez tak długi okres czasu, może doprowadzić do zniszczenia części roślin, a tym samym dłuższych strat finansowych dla właścicieli kwiaciarni.

Info. pras.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)