Siabada siabada... Dzień Seniora w Krosnowicach, czyli w starym piecu diabeł pali! Zazdrościmy tej pogody ducha [FOTO]

57 Zobacz galerię

Halinę Sudnik z Boguszyna widzieliśmy tego wieczoru w niezliczonych rolach... Jako szefowa Rady Seniorów Gminy Kłodzko odebrała z rąk wójta Zbigniewa Tura i przewodniczącego Rady Gminy, Ryszarda Jastrzębskiego, podziękowania za aktywność w środowisku starszych mieszkańców regionu, potem śpiewała, tańczyła, a jej choreografia z adaptacji hitu „Mydełko Fa” przejdzie do historii...

Zaczęliśmy do Pani Przewodniczącej, bo czwarty już Gminny Dzień Seniora przebiegał w tym roku pod hasłem „Senior. Radny. Obywatel”. To był finał programu dofinansowanego z budżetu województwa dolnośląskiego. W sobotę, 28 października, wypełniona po brzegi seniorami sala „Podhalanka” w Krosnowicach, aż kipiała od emocji. Podziękowania ze strony gospodarzy gminy dla osób aktywnych w tym środowisku, tylko podniosły temperaturę spotkania. Wójt Tur mówił, że to już [jeszcze?] nie są zdjęcia wyborcze, zatem w naszej galerii znajdziecie ich wiele.

„Kochajmy się, dopóki jeszcze można...”, „Robię to, na co właśnie mam ochotę...”, „Jak można się nudzić, jak można marudzić...” – to program seniorów wyśpiewany przez nich w „Podhalance”, a zaczerpnięty z hitów sprzed lat. Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Ołdrzychowicach Kłodzkich przygotował też niespodziankę, ale o niej później... Seniorzy z Gminy Kłodzko gościli też swoich rówieśników z Uniwersytetów Trzeciego Wieku z Nowej Rudy i Ząbkowic Śląskich. A to zapowiadało niezłą imprezkę! Tak też się stało. Tylko zazdrościć wigoru...

Najpierw o debiutach. Śpiewał reaktywowany niedawno chór „Wojborzanki”, goździki rozdawała Anna Piasecka – tegoroczna „Osobowość roku” Gminy Kłodzko, do głosowaniu w Liście Przebojów Ludowych na swój zespół namawiała śpiewająco Zdzisława Gębska [Gdzie wysyłać SMS-y? Zajrzyjcie do galerii zdjęć, tam pani Zdzisia trzyma kartkę z informacją.], wręcz bosko tańczyły dziewczyny z grupy „Roksanki” z Bierkowic [tu mamy wątpliwości, czy choć jedna z nich jest seniorką...] i ich koleżanki – „Jazgotki” z Ząbkowic Śląskich.

Dla nas absolutnym hitem był występ uczestników zajęć w Dziennym Domu „Aktywny Senior” w Jaszkowej Górnej. To naprawdę sędziwe osoby, ale w towarzystwie swojej wspaniałej instruktorki młodnieją! A uśmiech pani Helenki po zejściu ze sceny wart był milion dolarów. Co zobaczyliśmy w ich wykonaniu? Choreografię do utworu „Ach, jak przyjemnie” . Zapamiętajmy to raz na zawsze: seniorzy, niezależnie od wieku, nie chcą siedzieć w domu! A zasługą gminy Kłodzko jest to, że mają gdzie wyjść. Gdy już nam się wydawało, że pora się zbierać...

Pokaz baletu klasycznego w wykonaniu ekipy Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji zachwycił! Nie dlatego, że był perfekcyjny, ale po prostu baletnice i tancerze potrafią zachować do siebie dystans. Jak pani dyrektor Ewelinie Ptak udało się przekonać trzech facetów, by z nią zatańczyli?! W naszych oczach dowiedli w ten sposób swojej 100-procentowej męskości. Seniorkom brakuje bowiem seniorów. Gdy w Krosnowicach zaczęła się część biesiadna i DJ zaproponował utwór „Daj mi tę noc”, większość z pań musiała tańczyć w kółeczku...

Panowie, bądźcie tak odważni, jak są panie! Nie wstydźcie się, miejcie do siebie dystans, bo ileż zabawy nam jeszcze zostało? Bierzmy przykład z naszego sąsiada z Ząbkowic Śląskich! [kot]