Spójrzcie na to szacowne grono i przeczytajcie, za co zostali wyróżnieni medalem „Zasłużony dla Powiatu Kłodzkiego” [FOTO]

piątek, 11.11.2022 01:16 3783 3

To nie była nudna celebra nic nie znaczącego wyróżnienia. W historycznej auli im. Arnoszta z Pardubic kłodzkiego Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Chrobrego, odbyła się uroczysta sesja Rady Powiatu, podczas której wręczono medale „Zasłużony dla Powiatu Kłodzkiego”. Wniosek może być tylko jeden: póki na ziemi kłodzkiej żyją tacy ludzie, jak ci, którzy otrzymali te odznaki 10 listopada, póty nasz świat będzie istniał!

To nie przesada. – Ludzie są tu naszym największym skarbem – powiedział radny Marek Mazurkiewicz, który prowadził uroczystość. Wystarczy przyjrzeć się dorobkowi nagrodzonych w tym roku osób, by przyznać mu rację. Wielu innych już ma ten medal, wielu jeszcze nań czeka, choć sobie na to wyróżnienie zasłużyli. I na nich przyjdzie czas.

W czwartek nad wszystkim czuwał Zbigniew Łopusiewicz, przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego, bo to kierowane przez niego gremium medale przyznaje. Zaznaczył, że nie jest przypadkiem, iż uroczysta sesja odbywa się w przeddzień Święta Niepodległości, a potem zwrócił się do laureatów z właściwym dla siebie poczuciem humoru: – Witam w klubie! On sam tego zaszczytu dostąpił 15 grudnia 2017 roku.

Odznakę „Zasłużony dla Powiatu Kłodzkiego” otrzymują  osoby i instytucje, które swoją działalnością w szczególny sposób zapisały się w historii powiatu kłodzkiego. To wyraz uznania za zasługi dla ziemi kłodzkiej, w tym za znaczący wkład w jego rozwój gospodarczy, społeczny i kulturalny oraz za istotny udział w promocji powiatu w kraju i za granicą.

Wyróżnienia tym razem wręczali członkowie zarządu powiatu: Małgorzata Jędrzejewska-Skrzypczyk, wicestarosta kłodzki oraz Piotr Marchewka, Małgorzata Kanecka i Ryszard Niebieszczański. Tak świetne grono poradziło sobie sprawnie z procedurami.

Oto lista odznaczonych medalami „Zasłużony dla Powiatu Kłodzkiego” [W kolejności alfabetycznej, tak, jak uchwały o przyznaniu im wyróżnienia, odczytywał Zbigniew Łopusiewicz]:

Ryszard Bilan – artysta malarz, rzeźbiarz, od 1950 roku związany z Kłodzkiem, potem ze Szczytną, gdzie skończył szkołę zawodową i zdobył zawód szlifierza kryształów. W 1969 roku wraz z żoną decyduje się na emigrację do Izraela. To konsekwencja nagonki antysemickiej. Studiował tam na uczelni artystycznej. Dziś pracownię ma w Paryżu i tam, na honorowym miejscu, obiecał umieścić medal, który teraz otrzymał. – Jestem powracającym ptakiem – powiedział po odebraniu po otrzymaniu medalu. – Tu są moje ścieżki.Odwiedzam tu przyjaciół, to moja rodzina. A wyjechałem jako łobuz… – dodał.

Wojciech Ciężkowski – geolog, profesor Politechniki Wrocławskiej, pochodzi z Lądka-Zdroju. Zaangażowany jest w badania wód geotermalnych i mineralnych w powiecie kłodzkim. Jest członkiem Rady Naukowej Parku Narodowego Gór Stołowych, Rady Naukowo-Społecznej Śnieżnickiego Parku Krajobrazowego oraz Naukowego Komitetu Opiekuńczego Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie. – Jestem zaszczycony, bo jestem związany z tą ziemią – powiedział. – Śmiało możemy mówić, ze to powiat górniczy. Jest tu 80 udokumentowanych złóż, z czego 20 eksploatowanych – dodał profesor, który sam wystąpił w mundurze górniczym.

Krzysztof Filipowicz – wieloletni dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Kłodzku. Rocznik 1931! Ocalił m.in. wiele niemieckich książek, uważanych przez lata za niepotrzebne. Kupił też pierwszy komputer do kłodzkiej biblioteki! Organizował sieć bibliotek na terenie powiatu kłodzkiego. Od 1998 roku na emeryturze. – Serdeczne dziękuję za pamięć – powiedział. – Ja zbieram teraz laury, ale pracowaliśmy w większym gronie – dodał.

Tomasz Gmerek – fotograf, od 1992 w Kłodzku. Kto nie zna jego fotografii ziemi kłodzkiej? Może zwłaszcza tutejszych kapliczek, które pokazał na wystawie „Chrystus narodził się w drodze do Lądka” w Muzeum Ziemi Kłodzkiej. Jego prace publikowane są w wielu wydawnictwach oraz prezentowane na licznych wystawach. – Czerpię przyjemność w wyszukiwaniu wszelkich smaków ziemi kłodzkiej. A ta jest wyjątkowa – zapewnił.

Elżbieta Junak – społeczniczka i regionalistka, wieloletnia działaczka Towarzystwa Miłośników Ziemi Kłodzkiej, ale też np. ławnik w sądzie pracy. – Będę działać, dopóki starczy mi sił – usłyszeliśmy od niej.

Klub Honorowych Dawców Krwi im. Zbyszka Iwanickiego w Kudowie-Zdrój – działa od 50 lat, jego członkowie w tym czasie oddali ponad 8 tys. litrów krwi. Teraz liczy 120 członków. – O naszej krwi nie trzeba dużo mówić, bo wszyscy wiemy, że jest to dar życia dla powiatu kłodzkiego – powiedziała Elwira Wasilewska, która wraz z Arturem Baszczyszynem odebrali medal w imieniu Klubu.

Klub Tańca Towarzyskiego „Rudan” – w 1985 roku założył w Nowej Rudzie i do dziś prowadzi Andrzej Mierzejewski, sędzia, instruktor tańca  choreograf. Jego wychowankowie wielokrotnie byli laureatami konkursów tańca towarzyskiego w kraju i na świecie. Klub od wielu lat współorganizuje Noworudzkie Spotkania Taneczne. Para z tego klubu swoim tańcem otworzyła czwartkową uroczystość.

Leszek Michalski – samorządowiec: były wiceburmistrz Kłodzka, członek Towarzystwa Miłośników Ziemi Kłodzkiej, ale przede wszystkim chyba współzałożyciel grupy rekonstrukcyjnej 47. Pruski Pułk Piechoty, z którym jeździ na pola bitew po całej Europie. – Dziękuję małżonce za cierpliwość, bo 200 nieobecności weekendowych w ciągu 17 lat to nie lada wyczyn… – podziękował po otrzymaniu wyróżnienia.

Międzyszkolny Klub Sportowy Duszniki-Zdrój – działający od 50 lat klub wychował uczestników licznych olimpijczyków oraz medalistów mistrzostw świata, Europy i Polski, 500 zawodników w reprezentujących nasz kraj! – Gdyby to było możliwe, ten medal powinen być podzielony na setki części – powiedział Andrzej Sidorowicz-Radzikowski, obecny prezes klubu, który na uroczystość przybył w towarzystwie dawnych działaczy  trenerów.

Ewa Miś-Krzemińska – od 1998 roku kierownik artystyczny i choreograf Zespołu Pieśni i Tańca „Nowa Ruda”, który obchodził niedawno 50-lecie. Współorganizatorka Międzynarodowego Festiwalu Folkloru w Nowej Rudzie. – To zasługa wielu ludzi, że trwamy pół wieku. Wielką wartością naszego zespołu jest jego wielopokoleniowość. Tańczą i śpiewają u nas dziadkowie z wnukami – powiedziała pani Ewa.

Piotr Paleczny – profesor Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie, pianista, pedagog, juror prestiżowych konkursów pianistycznych. Od 30 lat dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Chopinowskiego w Dusznikach-Zdroju, gdzie w tym roku otwarto aleję jego imienia. Mistrz nie mógł przybyć, medal wręczony mu zostanie podczas kolejnej edycji dusznickiego festiwalu.

Krzysztof Stefaniak – paleontolog z Uniwersytetu Wrocławskiego, który m.in. szukał śladów nosorożców w Polsce! Jest członkiem Zespołu Opiniodawczo-Doradczego przy rezerwacie przyrody Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie, gdzie też prowadzi badania. – W 1984 roku po raz pierwszy byłem w Jaskini Niedźwiedziej i… „wsiąkłem”! Teraz udaje nam się promować to cudowne miejsce na świecie – wyznał, Wspomniał też o Emilu Rakoczym, jednym ze współodkrywców Jaskini, którego pogrzeb odbył się 10 listopada w Radochowie.

Daria Szulc – społeczniczka z Nowej Rudy angażująca się w niesienie pomocy osobom potrzebującym oraz zwierzętom. Brała aktywny udział m.in. w akcjach pomocowych podczas  pandemii Covid-19 oraz wojny w Ukrainie.  – Pomagamy tak po prostu i tak po prostu pomagać będziemy – zadeklarowała.

Elżbieta Ulatowska – delegatka Dolnośląskiej Izby Rolniczej z Gminy Polanica-Zdrój. Współpracuje z Fundacją Odnowy i Modernizacji Wambierzyc, inicjatorka „Spotkań Tradycji Wielkanocnych Ziemi Kłodzkiej”. Doprowadziła do tego, że „pstrąg kłodzki” zarejestrowany został jako produkt regionalny. – Pochodzę z rodziny chłopskiej i to rodzice zaszczepili we mnie etos pracy. Teraz przejmują to moje dzieci – powiedziała pani Elżbieta.

„Waliszowianie” – zespół ludowy z Nowego Waliszowa, kultywujący tradycję i kulturę z Kresów Wschodnich. W tym roku otrzymał prestiżową nagrodę im. Oskara Kolberga „Za zasługi dla kultury ludowej”, której gala odbywała się na Zamku Królewskim w Warszawie. Koncertował m.in. w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu podczas festiwalu Wratislavia Cantans. Odbierająca medal kierownik zespołu, Danuta Koniuszek, jest skromna, jak na wielką gwiazdę przystało. Nie mówiła o sobie, ale podziękowała jedynie za pomoc Ewelinie Walczak, szefowej MGOK w Bystrzycy Kłodzkiej.

Sam medal „Zasłużony dla Powiatu Kłodzkiego” to nie byle co. Jego wzór oraz sposób noszenia został zatwierdzony przez Komisję Heraldyczną oraz Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Autorem projektu medalu jest kłodzki artysta Bogdan Wieczorek. Po raz pierwszy wręczony został 16 grudnia 2016 roku. [kot]

Zdjęcia: Starostwo Powiatowe w Kłodzku oraz profil na fb Zbigniewa Łopusiewicza: www.facebook.com/zbigniew.lopusiewicz

 

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

bystrzak poniedziałek, 14.11.2022 14:52
W auli im. Arnoszta z Pardubic a nie Marii i...
Wnuk Stanisława piątek, 11.11.2022 09:43
Trudno jednak doszukać się wśród zasłużonych działaczy jedynie słusznej.... w...
Jaruś piątek, 11.11.2022 18:36
Ha,ha,ha ... tego ...