Szyją dniami i nocami, a ich nieoceniona pomoc dotarła już do wielu placówek Dolnego Śląska

czwartek, 23.4.2020 12:26 7411 6

Swój czas poświęcają dla wspólnego dobra. Szyją dniami i nocami angażując w to często członków swojej rodziny. Ich nieoceniona pomoc trafiła już m.in. do służb medycznych, mundurowych, schroniska dla bezdomnych, a także Domów Opieki Społecznej i Domów Dziecka. Mowa o mieszkańcach powiatu kłodzkiego, którzy działając w grupie Szyjemy maseczki - Kłodzko i okolice pomagają potrzebującym z całego Dolnego Śląska.

- W związku z ogromnym w obecnym czasie zapotrzebowaniem szpitali na środki ochrony osobistej postanowiliśmy wraz z grupą osób zorganizować akcję szycia maseczek ochronnych. Ttrafiają one m.in. do szpitali w Kłodzku, w Polanicy-Zdroju, wielu okolicznych OSP, pogotowia, seniorów, a także do Przylądka Nadziei czy szpitala Zakaźnego we Wrocławiu. Staramy się jednak skupiać na lokalnych placówkach, które w obecnym czasie są bardzo obciążone. Dlatego nasza uwaga skierowana jest głównie na kłodzki szpital, tam też trafiła od nas największa pomoc. Przekazaliśmy szpitalowi 4000 maseczek ochronnych, w tym zdecydowana większość to maseczki bawełniane, wielorazowe. Wspólnie z jedną z lokalnych firm, przygotowaliśmy dla tej placówki także śluzę wraz ze stelażem na oddział - mówi Doba.pl Kasia Jędryka, inicjatorka akcji. 

Grupa szyjących z dnia na dzień jest coraz większa. Zawzyczaj są to panie jednak zdarza się, że do maszyny siadają również panowie. Ci, którzy szyć nie potrafią często angażują się w inne formy pomocy takie jak np. wycinanie wzorów, pakowanie gotowych maseczek czy ich transport.

- Na tę chwilę mamy grupę ponad 100 szyjących osób oraz wielu wolontariuszy, którzy pomagają na inne sposoby: organizują transport maseczek czy materiałów, pozyskują fundusze na potrzebne materiały itp. Szyjemy zarówno maseczki z bawełny, jak i jednorazowe z włókniny. Dodatkowo, w odpowiedzi na prośby szpitali, wolontariusze szyją również fartuchy ochronne oraz śluzy, służące do przebrania się oraz zdezynfekowania przed wejściem i po wyjściu od pacjenta - mówi Kasia Jędryka.

280 sztuk maseczek uszyte przez Monikę ze Szczytnej 

Odzew od ludzi chętnych do pomocy jest ogromy, co tylko jeszcze bardziej napędza nas do działania. Mamy wspałniałą grupę szyjacą, a także dobrych ludzi, którzy przekazują nam materiały. Wspomagają nas również członkowie grupy off roadowej 4x4 Orzepole, którzy pomagają nam w dostarczaniu maseczek i służą swoją pomocą podczas transportu maszyn i materiałów. W rozwożenie maseczek zaangażowali sie także "Kucharze Bez Granic", którzy zorganizowali trwającą do chwili obecnej, zbiórkę pieniężną. Za ich pośrednictwem nasza grupa otrzymała również cztery naświetlacze do sterylizacji. Będą one przekazane do placówek, do których trafiają maseczki - mówi Daria Szulc, która pomaga w koordynacji działań grupy. 

Do lewej: grupa off roadowej 4x4 Orzepole; po prawej "Kucharze Bez Granic"

Dotychczas z pomocy grupy skorzystały m. in. szpitale w: Kłodzku, Polanicy-Zdroju, Świdnicy, Wałbrzycha i Wrocławia, a także takie placówki jak: Dom Dziecka w Nowej Rudzie, Rodzinny Dom Dziecka w Wałbrzychu, Przylądek Nadziei we Wrocławiu, Ośrodek Pomocy Społecznej w Polanicy-Zdroju, Schronisko dla bezdonych w Świdnicy, Dom Pomocy Społecznej w Podzamku i Ścinawce Dolnej, Ośrodka Alzheimerowskiego w Ścinawie.

                 Maseczki uszyte przez panią Agatę dla dzieci z Rodzinnego Domu Dziecka w Wałbrzychu

Zaopatrzeni w maseczki zostali również funkcjonariusze straży granicznej, policjanci z Kłodzka, Polanicy-Zdroju, Nowej Rudy i Wrocławia, a także strażacy z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z Dusznik-Zdroju, Polanicy-Zdroju, Ścinawki Średniej i Dolnej, a także z Nowej Rudy Słupiec, Jugowa i Sokolca. Pomoc dotarła również do strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku.

Przekazanie maseczek dla strażaków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku

Pakiety trafiły również do seniorów m. in z Nowej Rudy Słupiec, Ścinawki Górnej, Raszkowa, Ratna Dolnego, Ratna Górnego, Suszyny, Ławicy, Korytowa, Ołdrzychowic Kłodzkich i Starego Wielisławia. Obecnie grupa Szyjemy maseczki - Kłodzko i okolice wspólnie z Fundacja Lemur z Wrocławia szyje maseczki dla Dolnośląskiego Centrum Onkologii.

Pakiety dla seniorów 

Działania całej grupy "Szyjemy maseczki - Kłodzko i okolice" nie pozostają bez echa, a podziękowania płyną z wielu miejsc. 

Zdjęcie po lewej: podziękowania za pomoc od Domu Pomocy Społecznej Podzamek. Zdjęcie po prawej: podziękowania z Fundacji "Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworowom" 

"Daria, Kasia za to że tak ciężko pracujecie, wspieracie, pomagacie, żartujecie, podnosicie nas wszystkich na duchu i tworzycie tak fantastyczna grupę to dla was uszyłam te dwa małe misie żebyście zawsze nas pamiętały ilekroć na nie spojrzycie" - napisała Monika z grupy "Szyjemy maseczki - Kłodzko i okolice". Na zdjęciu po lewej Kasia i Daria. 

 

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

Wojtas sobota, 25.04.2020 11:25
Wielkie podziękowania dla takich ludzi z dobrym sercem za poświęcenie....
Pielęgniarka piątek, 24.04.2020 11:56
Szkoda ze nie wszyscy pracownicy mają możliwość korzystać z maseczek...
czwartek, 23.04.2020 23:07
Brawo dla całej grupy! Jesteście NIESAMOWICI. W tych czasach mało...
Wdzięczna czwartek, 23.04.2020 21:58
Wspaniałe dziewczyny dziękujemy wszystkim paniom i panom szyjącym a Darii...
Krzysztof czwartek, 23.04.2020 18:17
chętnie przekaże trochę gumki do maseczek, zapraszam www.dzikus.eu
pacjentka czwartek, 23.04.2020 17:06
Wielkie podziękowanie tym wszystkim osobom. To teraz rzadkie gesty taka...