Złoty Stok: Włamanie do zakładów chemicznych! Interweniowali strażacy z Wrocławia!

9 Zobacz galerię

W nocy z poniedziałku na wtorek (z 30 listopada na 1 grudnia) w Złotym Stoku doszło do włamania do laboratorium w zakładach produkcji tworzyw i farb.

Aktualizacja godz. 10.20.  OFICJALNIE: Po dokonaniu oględzin w laboratorium na terenie zakładu nie stwierdzono kradzieży środków chemicznych.

- Porównanie wcześniejszej dokumentacji zdjęciowej z obecnym stanem, wykazuje, że nic z półek nie zginęło, potwierdzili to także pracujący tam laboranci. Ponadto specjalistyczna jednostka ratownictwa chemicznego stwierdziła, że rozprowadzona tam substancja to najprawdopodobniej gaśnica proszkowa, którą sprawcy próbowali zatrzeć ślady.  Nie ma więc żadnego zagrożenia – mówi Doba.pl Henryk Jabłoński z Wydziału Zarządzania Kryzysowego Starostwa Ząbkowickiego.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Straż pożarna oraz policja po godzinie 6.30 zostały powiadomione o włamaniu i zdemolowaniu wnętrza laboratorium oraz możliwości wycieków niebezpiecznych substancji chemicznych z rozbitych próbek.

W budynku nie było pracowników, więc nikt nie został poszkodowany. Na miejscu interweniowała policja oraz dwa zastępy JRG Ząbkowice, OSP Złoty Stok oraz zastępy plutonu chemicznego z Wrocławia.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a jednostka chemiczna zbadała uwolnione substancje. Nie stwierdzono skażenia czy zagrożenia zatruciem.

Policja potwierdza, że w nocy dokonano włamania na teren zakładów, ale nie udziela na razie szczegółowych informacji.

- Na miejscu nadal pracują policjanci, którzy badają okoliczności zdarzenia. Wiemy na pewno, że nie doszło do żadnego skażenia – informuje Doba.pl podkom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji.