Znacie go? To zastępca Mentzena oraz – jak twierdzi burmistrz Kłodzka – „dolina umysłowa” i „pajac polityczny”

Po niedzielnym głosowaniu w I turze wyborów prezydenckich, w którym w powiecie kłodzkim wyraźnie wygrał Rafał Trzaskowski, na mieszkańców ziemi kłodzkiej posypały się gromy. – Ludzie, co z Wami – pytał w mediach społecznościowych I wiceprezes partii Nowa Nadzieja Konrad Berkowicz. Jej liderem jest Sławomir Mentzen. Spotkał się z reakcją burmistrza Kłodzka.

– Panie Berkowicz vel „dolino umysłowa” – skomentował post Michał Piszko. – Własnego kraju pan nie znasz... – dodał. Poszło o to, że zastępca Mentzena w swoich rozważaniach użył określenia „Dolina Kłodzka”, a czegoś takiego ani w słownikach, ani na mapach nie ma... Jest Kotlina Kłodzka, o czym – jak się wydawało – wszyscy wiedzą. Post Berkowicza w ciągu doby zasłużył na przeszło 25 tys. lajków i 4 tys. udostępnień.

– Uwielbiam takie wpisy „pajaców politycznych”, którzy nawet nie znają nazw geograficznych kraju, w którym żyją, a ochoczo komentują – tak swe uczucie do zastępcy Mentzena zadeklarował Michał Piszko. Ale, ale, ale... Kto z was jest bez grzechu... – Dolina, kotlina, cóż za różnica – odezwała się zwolenniczka Konfederacji. Ale co u burmistrza robi „Ziemia Kłodzka” pisana z wielkich liter?! To błąd. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Dla ścisłości – za portalem eloblog – przytaczamy podział ziemi kłodzkiej. Kolorem czarnym zaznaczone są jej granice, czerwonym – (1) Kotlina Kłodzka i (2) Rów Górnej Nysy, w otoczeniu pozostałych pasm i mezoregionów: (A) Góry Stołowe, (B) Góry Orlickie, (C) Góry Bystrzyckie, (D) Masyw Śnieżnika, (E) Góry Złote, (F) Góry Bardzkie, (G) Góry Sowie, (H) Góry Suche, (I) Obniżenie Nowej Rudy i (J) Obniżenie Ścinawki.