Galeria do artykułu 'W Lądku-Zdroju pisarze nie mają ogonów, ale wielką wyobraźnię. Przybywajcie na 1. Festiwal Literacki Lądek [FOTO]'

sobota, 3.5.2025 08:39 2446 10

Komentarze (10)

rak dzisiaj, 7 godz temu
"Panie wielokrotnie podkreślały, że w swoich książkach koncentrują się na tematyce seksu. Co za tym stoi? Odpowiedź wydaje się oczywista: coś tu wyraźnie brakuje. Może samo pisanie daje im pewną satysfakcję, być może nawet zastępuje intymne przeżycia? A może czas, by lepiej zadbały o siebie, by znaleźć harmonię także w innych sferach życia?"
OKK dzisiaj, 6 godz temu
"... czegoś tu [...] brakuje... " . Może czas popracować nad poprawnością językową?
dzisiaj, 4 godz temu
czegoś tak czytania ze zrozumieniem na pewno okk
Arπ2 dzisiaj, 2 godz temu
Ze zrozumieniem: brakować kogoś, czegoś.
Autorka dzisiaj, 1 godz temu
Cóż za bzdura. Osobiście ani razu nie wypowiedziałam takiej frazy. Bardzo proszę nie stwarzać mylnego wizerunku paneli, książkę i rozmów, a już na pewno nie życia prywatnego autorów tylko dlatego, że na spotkaniu dla dorosłych jedna z autorek mówiła o „secie w literaturze”. Szkoda, że rak nie zopamietal rozmów o wojnie, podróżach, wartościach i przyjaźni, o budowaniu relacji oraz o rynku wydawniczym. Bardzo smutne i wskazuje ewidentnie na to, że rakowi brakuje sexu :)
dzisiaj, 35 min temu
No rzeczywiście, szkoda. Ale cóż — uderz w stół, a ego autorki się odezwie. Mnie ten fragment kompletnie nie poruszył, ani treścią, ani formą. Może trafiłam na wyjątkowo nudny kawałek, a może po prostu całość taka właśnie jest. I nie, nie czuję żadnych braków — po prostu nie mam potrzeby rozgrzebywania wszystkiego na pokaz. Tymczasem u autorki aż nazbyt wyraźnie widać, dlaczego pisze i opowiada — bo najwyraźniej właśnie tego jej brakuje.---pozdrawiam
rak dzisiaj, 20 min temu
Święto Konstytucji 3 Maja – to jedno z najważniejszych świąt państwowych w Polsce, upamiętniające uchwalenie w 1791 roku pierwszej w Europie i drugiej na świecie nowoczesnej konstytucji. To święto jest zwykle obchodzone z powagą i dumą narodową.

Wspomnienie o "seksie w obozach koncentracyjnych" – jeśli taka tematyka pojawiła się publicznie w kontekście obchodów święta narodowego, to można to uznać za niestosowne lub prowokacyjne, zależnie od kontekstu. Trzeba jednak pamiętać, że badania nad przemocą seksualną w czasie II wojny światowej, w tym w obozach, są poważnym tematem w historiografii, choć rzeczywiście trudnym i bolesnym.

Piłsudski i „to nie konstytucja, to prostytucja” – to znane, choć ostre i dziś kontrowersyjne powiedzenie przypisywane Marszałkowi, odnosiło się rzekomo do konstytucji marcowej z 1921 roku lub do późniejszych ustaw zasadniczych, które według niego nie miały realnego znaczenia wobec praktyki politycznej. Cytat ten bywa przywoływany krytycznie – jako przykład lekceważenia prawa konstytucyjnego przez niektórych przywódców.
rak dzisiaj, 3 min temu
Spotkanie nie było zamknięte – odbywało się w plenerze, gdzie było sporo dzieci, więc może warto trochę powściągnąć insynuacje. A skoro autorka pisze, że mi czegoś brak… zapewniam – nie brak. A jakby nawet – to na pewno nie z autorką. Pozdrawiam."
rak dzisiaj, 4 godz temu
Jesteśmy po długim weekendzie – więc jak zwykle trochę przyjezdnych przewinęło się przez nasze piękne okolice. I – jak zwykle – pytają mnie: „Kto u was rządzi?”, „Co to za władza?”, „Co to za radni?”, bo, cytując klasyka: „konopielka pełną gębą”. No to po raz setny (a może już tysięczny) spróbuję napisać, może coś dotrze do tej naszej lokalnej władzy… choć, nie oszukujmy się – szanse marne. Kreatywnością to oni nie grzeszą, już rządzili i wszyscy wiemy, jak się to kończyło: wielkie nic.

Od lat powtarzam – Lądek potrzebuje planu. Sensownego, długofalowego, który połączy miasto i Zdrój. Nie symbolicznie, nie na mapie – tylko funkcjonalnie. Tak, żeby obie części działały razem i napędzały się nawzajem, z korzyścią przede wszystkim dla tych, którzy tu prowadzą biznesy. Bo póki co, to wygląda, jakby ktoś chciał, żeby się nie udało.

Druga sprawa – deptanie. Dosłownie i w przenośni. Turyści depczą, bo nie mają gdzie i jak chodzić – infrastruktury brak, pomysłu brak. Mamy Białą Lądecką, mamy rzeki, mostki, przyrodę, klimat – coś, o czym inne miasteczka w Polsce mogą tylko pomarzyć. A u nas? Nawet nie potrafią zrobić porządku z samochodami w rynku, mimo że tuż obok powstał parking. Samochody stoją jak chcą, nawet pod znakami zakazu. I co? Burmistrz przechodzi, wiceburmistrz przechodzi, straż miejska przejeżdża… i nic. Wszyscy udają, że nie widzą – chyba że naprawdę mają bielmo na oczach. Rok minął od wyborów, i co? Lipa. Była kampania – był show, obietnice, bajer, piękne słowa. A teraz? Konopielka wróciła. Reszta świata idzie do przodu – nowe narzędzia, nowe pomysły, nowoczesne podejście. A my? Tu dalej wszystko sierpem i młotem.
Autorka dzisiaj, 36 min temu
Hmmm tylko co to ma co festiwalu, książek i seksu….
Nic