[FOTO]300-letni zegar wieżowy śmiałowickiego pałacu dostał nowe życie - wernisaż wystawy za nami

piątek, 6.1.2023 01:15 1735 0

W czwartek 5 stycznia o godz. 18:00 w Wieży Ratuszowej w Świdnicy, odbył się wernisaż wystawy pn. „Powrót zegara”, poświęcony najciekawszym dolnośląskim zegarom. Główną uwagę skupiała przede wszystkim realizacja projektu przywrócenia zegara na wieżyczkę zegarową śmiałowickiego pałacu.

Dzięki społecznikom ze Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Śmiałowice oraz współpracy z Fundacją PZU, od czerwca do Listopada 2022 roku, trzystuletni zegar ponownie umiejscowił się na pałacowej wieży.

Całość renowacji zegara wyniosła ponad 30 tysięcy złotych. Po dwóch latach starań o dofinansowanie, udało się pozyskać głównego darczyńcę tego przedsięwzięcia i jest nim Fundacja PZU oraz część środków dołożył Zarząd Wspólnoty Wsi Śmiałowice - podkreśla prezes Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Śmiałowice, Lucyna Szpilakowska.

Należy zaznaczyć, że zegar, który powrócił na swoje miejsce nie jest zegarem z 1720 roku, lecz jego repliką, bowiem oryginalny zegar zakończył swoją służbę już w czasach powojennych, w momencie, kiedy zabrakło mu fachowej obsługi i konserwacji.

Dość długo zajęły prace nad odtworzeniem danego zegara, trwało to ok. pół roku. Oczywiście to się nie pracuje przy takim zegarze codziennie, bo dosyć dużo czasu zajmuje organizowanie sobie pracy, a sama praca to już trochę krócej, ale prace się przedłużyły dlatego, że tarcza, która została zdemontowana była w totalnej ruinie. Jak położyłem tą tarczę na płasko u siebie w garażu, światło wpadało od dołu, od spodu tej tarczy i okazało się, że od dołu są jakieś rysunki i dopiero położyłem sobie na ziemi materac i ołówkiem odrysowałęm sobie te rocaille, które się tam znajdowały kiedyś. Okazało się, że artysta, który to malował zrobił sobie po prawej stronie wzór tych rocailli - to jest taki rodzaj ozdoby. Artysta narysował sobie to kiedyś po lewej stronie i tam ta lewa strona była dość głęboko ryta - czyli tam było dość wyraźne wgłębienie i było widać, że tam właśnie powstał ten rysunek. Potem przeniósł to sobie w negatywie na prawą stronę tarczy i trzeba było się zmierzyć z tym, żeby to odtworzyć i to trwało dosyć długo, ponieważ trzeba było znaleźć odpowiedniego plastyka, który był w stanie to namalować – wspomina wyśmienity zegarmistrz ze Świebodzic - Adam Mroziuk, który zajmuje się już kilkadziesiąt lat zegarmistrzostwem, a na co dzień dodatkowo prowadzi firmę Mechanika Precyzyjna w Świebodzicach.

Należy również zaznaczyć, że replika zegara jest zupełnie współczesna i nowoczesna – zegar ma napęd elektroniczny, a jego mechanizm jest synchronizowany sygnałem GPS i należy teraz nie tylko do grona najpiękniejszych, ale także najdokładniejszych dolnośląskich zegarów.