[FOTO] Bezdomni śpią gdzie popadnie
Na skwerach, na ławkach, przystankach, na chodnikach lub pod drzewami - bezdomni za miejsce odpoczynku wybierają rozmaite części miasta skutecznie psując jego wizerunek. Świdnica ze swoim problemem nie jest jednak odosobniona, ale walka na razie po stronie miasta wydaje się być przegrana.
Obowiązek opieki nad bezdomnymi przypadł samorządom, a konkretnie gminom i powiatom, na terenie których bezdomny mieszkał ostatnio - pod warunkiem, że bezdomny nie zerwie w sposób trwały swego związku z gminą. W Świdnicy od lat działa schronisko św. Brata Alberta przy ulicy Westerplatte. Warunkiem skorzystania z noclegowni jest jednak stan trzeźwości. A niestety, większość bezdomnych jest uzależniona od alkoholu.
Sporo interwencji (nawet kilka dziennie) wobec takich osób przeprowadza Straż Miejska.
- To już przechodzi ludzkie pojęcie, a zima dopiero przed nami. Ja rozumiem, że te osoby potrzebują pomocy, ale nie może być tak, że nie można spokojnie przejść na parking, bo widzimy śpiących bezdomnych obok samochodów - mówi pani Karolina i na dowód przesyła zdjęcia.
Strażnicy informują bezdomnych o możliwości skorzystania z pomocy instytucjonalnej. Warunek? Osoba bezdomna musi wyrazić zgodę na jej udzielenie. Tak się jednak często nie dzieje, a błędne koło się zamyka.
- Spanie w miejscu publicznym jest wykroczeniem. Bardzo często nie dajemy już mandatów, tylko kierujemy sprawę do sądu, który orzeka wobec takiej osoby np. prace społeczne. Wiemy jednak, że póki co nie są to wystarczające środki, by problem zniknął. Staramy się też współpracować z pracownikami OPS, którzy informuję bezdomnych o tym gdzie mogą pomoc uzyskać. Niestety efekty są marne, ponieważ nikogo do skorzystania z pomocy zmusić nie możemy - mówi komendant Straży Miejskiej w Świdnicy, Marek Fiłonowicz.
Mundurowi uważają także, że Świdnica stała się swoistym "eldorado" dla bezdomnych.
- Odsetek naszych rdzennych mieszkańców jest naprawdę niski. Od jakiegoś czasu obserwujemy, że do miasta zjeżdżają się przyjezdni bezdomni. Skala problemu naprawdę jest duża a przecież wszyscy chcemy, by wizerunek naszej Świdnicy, zwłaszcza w kontekście turystów, był jak najlepszy - dodaje komendant.
Przeczytaj komentarze (17)
Komentarze (17)