[WIZUALIZACJE, WIDEO] Stworzyła projekt zjawiskowego planetarium i muzeum Marii Kunic na Osiedlu Zawiszów

22 Zobacz galerię

Świdniczanka, Agata Boruszewska obroniła pracę magisterską na Uniwersytecie Zielonogórskim. I nie byłoby w tym nic wyjątkowego gdyby nie fakt, że tematem jej projektu było stworzenie planetarium imienia Marii Kunic, które umiejscowione zostało na Osiedlu Zawiszów. 

Maria Kunic urodziła się w Świdnicy w 1610 roku. Stworzyła Urania propitia (Łaskawa lub Życzliwa Urania), czyli astronomia przybliżona czytelnikowi, uczyniona zrozumiałą. Ukończona w Byczynie i wydana własnym sumptem w Oleśnicy w 1650, stała się udoskonaleniem tablic rudolfińskich i przyniosła Kunic europejską sławę. Astronomka zmarła w 1664 roku. W 2009 roku odsłonięto rzeźbę autorstwa Stanisława Strzyżyńskiego znajdującą się  w świdnickim rynku przed Muzeum Dawnego Kupiectwa. Przedstawia ona postać astronomki Marii Cunitz. Siedząca na ławce uczona spogląda w niebo, trzymając w dłoniach swoje dzieło „Urania propitia” oraz sferę armilarną (astrolabium).

Skąd pomysł, aby tematem pracy było planetarium i muzeum Marii Kunic?

- Pochodzę ze Świdnicy i tutaj się wychowałam. Maria Kunic cały czas była częścią mojego życia i całego dzieciństwa. Znalazłam więc połączenie idealne: astronomkę z wielkimi dokonaniami i nawiązanie do rodzinnego miasta. Stąd pomysł, by stworzyć projekt planetarium i muzeum, które umiejscowiłam na Osiedlu Zawiszów - opowiada Agata Boruszewska, autorka projektu. 

Pani Agata wykorzystała w swojej pracy projektowanie parametryczne bryły budynku. Narzędzie do takich prac dopiero zostało wprowadzone na zielonogórskiej uczelni. 

- Na obronie moja praca była zgłoszona jako ta wyróżniona i nieskromnie mogę powiedzieć, że spotkała się z dużą aprobatą wśród wykładowców. W przyszłości na pewno będę dalej rozwijać się w tym kierunku, zwłaszcza, że otrzymałam propozycję pozostania na uczelni w roli wykładowcy- mówi świdniczanka i dodaje. - Nie wykluczam też ścieżki naukowej i być może rozpocznę przewód doktorski.

Finalnie pracę oceniono na szóstkę!

W zaprojektowanym budynku na parterze znalazła się strefa wejściowa wraz z recepcją, wahadłem Foucaulta, sklep z pamiątkami, restauracja, wejście do planetarium. W dalszej części umieszczono pokoje warsztatowe oraz strefę seminaryjno-biblioteczna. Pierwsze piętro to już muzeum M. Kunic, wystawy o kosmosie i samej astronomce, pomieszczenia administracyjne a także restauracja. Na kolejnym poziomie umieszczono zielony taras, ogród geologiczny, obserwatorium, kino letnie i kawiarnię pod chmurką.

Zapraszamy do obejrzenia wizualizacji oraz wideo: