36-latek otrzymał wiadomość o nieopłaconej przesyłce. Podał wszystkie możliwe dane i stracił sporą sumę pieniędzy

dzisiaj, 5 godz temu 255 1

Oszuści na bieżąco wymyślają nowe sposoby, aby podstępem pozbawić nas naszych środków. W ostatnim czasie internetowi przestępcy coraz chętniej podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają wiadomości SMS, w których podany jest link przekierowujący potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności. Tam nieświadoma osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta, takie jak login i hasło, umożliwiając tym samym przechwycenie danych przez oszustów.

- W innym wariancie wspomnianej metody oszuści w wiadomości przesyłają link do aplikacji, która daje im dostęp do naszego telefonu. W ten sposób niepowołane osoby mogą zdobyć hasła do aplikacji bankowych, czy też przekierowywać SMS-y, dzięki czemu przejmują kontrolę nad konkretnym kontem bankowym. Ktoś, kto oczekuje akurat na przesyłkę jest łatwym celem dla przestępców. Przekonał się o tym 36-letni mieszkaniec naszego powiatu, który kilka dni temu otrzymał SMS-a z informacją o konieczności uregulowania brakującej należności za przesyłkę. Ponieważ rzeczywiście oczekiwał na paczkę, która była opóźniona, kliknął w podany link i uzupełnił wymagane dane - informuje asp. Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

Po przejściu na stronę oszustów pokrzywdzony został poproszony o podanie danych osobowych, takich jak imię, nazwisko oraz adres. Dodatkowo widniała tam informacja, że konieczne jest dokonanie przelewu. Co istotne, wiadomość nie zawierała numeru paczki, który pozwoliłby na jej weryfikację, ale wówczas mężczyzna nie zwrócił na to uwagi.

Następnie pojawił się ekran płatności, gdzie wprowadził dane swojej karty debetowej, numer, datę ważności oraz kod CVC. Po chwili pojawił się ekran do wpisania jednorazowego kodu weryfikacyjnego, który przyszedł z banku w wiadomości sms. Jak się później okazało, w ten sposób podpiął swoją kartę debetową do urządzenia oszusta.

Już po chwili 36-latek zorientował się, że padł ofiarą oszustwa. Otrzymał wiadomość z banku, który poinformował o zablokowaniu przelewu z uwagi na jego podejrzany charakter, przestępcy zdążyli jednak wyprowadzić z konta mężczyzny ponad 10 tysięcy złotych.

Pamiętajcie!

  • SMS-y z linkami do płatności mogą być próbą wyłudzenia danych!
  • Zawsze weryfikujcie informacje bezpośrednio na stronie przewoźnika.
  • Nie podawajcie swoich danych na podejrzanych stronach!

- Bądźcie czujni! Świdniccy policjanci apelują o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów czy kurierów. Poświęcenie kilku sekund na zweryfikowanie, jaką transakcję mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą pieniędzy - apeluje asp. Ząbek.

/KPP Świdnica/

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Hhh dzisiaj, 2 godz temu
Miszcz po prostu!