Awaria magistrali wodociągowej usunięta

ŚWIDNICA. Czwartkowa awaria, która pomieszała szyki sporej części świdniczan została usunięta wczoraj w godzinach popołudniowych, dziś ruszą hydrofory zainstalowane w wieży ciśnień przy ul. Prądzyńskiego. Powolne dochodzenie do pełnej sprawności sieci jest spowodowane długim czasem niezbędnym do napełnienia pustej sieci wodociągowej w Świdnicy.

- Przypomnę, że pierwsze sygnały o złych parametrach pracy sieci wodociągowej nasza aparatura kontrolna odnotowała w czwartek po południu. Wszczęto procedury awaryjne, w wyniku których stwierdzone zostało uszkodzenie fragmentu magistrali żeliwnej o średnicy 500 mm w rejonie skrzyżowania ul. Szarych Szeregów i ul. Przemysłowej. Niezbędne okazało się wyłączenie pomp w ZUW Pszenno, ale nawet mimo tego, wypływ wody z uszkodzenia i z namokniętego gruntu był taki, że cztery pompy nie nadążały z osuszaniem wykopu, co bardzo mocno opóźniało prace - tłumaczy Witold Tomkiewicz, rzecznik ŚPWiK.

Około godziny 10 w piątek uruchomione zostało zasilanie najbardziej dotkniętego awarią osiedla Zarzecze w jego najnowszej części w rejonie ulic: Rolnicza, Kilińskiego i Piotra Skargi. Podjęta została decyzja o wyłączeniu z użycia całego uszkodzonego odcinka magistrali, który za kilka tygodni i tak miał przestać funkcjonować - wzdłuż ulicy Szarych Szeregów trwają właśnie prace modernizacyjne sieci i ten feralny odcinek, planowany był do wyłączenia. 3 maja po południu ruszył ZUW w Pszennie, a woda popłynęła nową trasą. Także w piątek mieszkańcy Zarzecza mogli przypomnieć sobie dawne czasy stojąc w kolejce z wiadrami do beczkowozu.

- Niestety na razie omija ona dwie firmy zlokalizowane przy ul. Szarych Szeregów, ale odpowiednie by-passy zostaną założone w poniedziałek. W tej chwili oba zakłady uzdatniania wody pracują już pełną mocą. Do sieci podawane jest 600 m3 wody na godzinę, ale awaria spowodowała jej niemal całkowite opróżnienie. Szczególnie dotkliwe to jest na osiedlu Młodych gdzie wyschła wieża ciśnień. W tym momencie poziom napełnienia powinien przekroczyć 500 m3 co pozwoli uruchomić hydrofor, który poprawi ciśnienie wody w tej części miasta - mówi Tomkiewicz i dodaje. - Jak przewidujemy, powrót w każdej części miasta wody wodociągowej o prawidłowych parametrach, z racji dnia wolnego i wzmożonego poboru wody w stosunku do dni roboczych, może potrwać jeszcze do wieczora. To ostatnie chwile cierpliwości o które prosimy naszych odbiorców.