Czy papierosy nadal są sexy?

środa, 20.5.2020 14:31 979

Badania pokazują, że wśród Polaków palaczami częściej są mężczyźni, niż kobiety. I jak się okazuje – ponad połowa pań przyznaje, że nie umówiłaby się na randkę z kimś, kto pali. Niektórzy z nas zdają sobie sprawę, że palenie jest uznawane za nieatrakcyjne, ale spora część osób żyje w odwrotnym przekonaniu. Jeśli nie trafiają do nas argumenty prozdrowotne to może dotrze do nas aspekt postrzegania nas przez płeć przeciwną?  Pomimo tego, że odsetek palących zmienił się w istotny sposób, to do nałogowego używania tytoniu przyznaje się jedynie 21% Polaków.

Pomocny w rzuceniu palenia może okazać się zakaz całkowitej sprzedaży papierosów mentolowych, jaki zatwierdziła Unia Europejska. Od dzisiaj w sklepach niedostępne będą już tradycyjne papierosy o mentolowym aromacie, filtry, kapsułki czy aromatyzowany tytoń. Po wycofaniu ich ze sprzedaży na rynku zostaną dwa rodzaje produktów mentolowych: e-papierosy oraz urządzenia podgrzewające tytoń, typu IQOS. Z tych dwóch kategorii tylko te drugie bazują na wykorzystaniu prawdziwego tytoniu – jedyną legalną możliwością spróbowania tytoniu o mentolowym aromacie stanie się jego podgrzanie.

Dla osób, które nie zdecydują się na rozstanie z nałogiem, lepszą opcją stanie się skorzystanie z dwóch wspomnianych produktów. „90 proc. moich pacjentów pali tytoń i każdemu z nich na każdej wizycie mówię, by tego nie robili. Może 10 proc. z nich ma silną wolę, by zerwać z nałogiem. Przy wdrożeniu najnowocześniejszych metod walki z nałogiem tytoniowym, jedynie od 12 do 30 proc. palaczy udaje się odstawić papierosy” –mówi profesor Piotr Kuna, były wieloletni dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 im. Norberta Barlickiego w Łodzi i laureat grantu Komisji Europejskiej Innovative Medicines Initiative. „Co możemy zatem zrobić w przypadku 70-90 proc. chorych, którzy nadal będą palić? Najważniejsze jest minimalizowanie szkodliwego oddziaływania wyrobów tytoniowych. Zamiast papierosów, w których tytoń jest spalany w temperaturze prawie 800 stopni, pacjenci mogliby zastosować urządzenia podgrzewające tytoń do 300 stopni. Spowoduje to spadek zawartości substancji mutagennych do zera, a pozostałych szkodliwych składników tytoniu nawet o 90 proc. Ale taki dym nadal zawiera ilość nikotyny, która zaspokaja nałóg palacza” – dodaje profesor Kuna.

Papieros nie jest czymś, co sprawia, że stajemy się bardziej atrakcyjni. Pomijając fakt, że palenie nie jest „trendy”, negatywne skutki ich używania stają się powodem obwisania skóry, plam na twarzy, suchej cery oraz żółtych zębów. To tylko niektóre z efektów, które mogą pojawić się u ludzi nałogowo palących papierosy. Oby unijny zakaz pomógł nam w podjęciu decyzji o zaprzestania palenia!