Sasin o pandemii koronawirusa: dysponujemy odpowiednią liczbą łóżek szpitalnych i respiratorów

wtorek, 13.10.2020 08:44 367 0

Dysponujemy odpowiednią liczbą łóżek szpitalnych czy respiratorów; sytuacja jest zupełnie inna niż wiosną i w żadnym wypadku nie można mówić, że ten czas został zmarnowany - przekonywał we wtorek wicepremier Jacek Sasin, pytany o sytuację związaną z pandemią koronawirusa.

We wtorek po południu odbędzie się wideokonferencja premiera Mateusza Morawieckiego z politykami opozycji, na której omówiona ma być sytuacja związana z rozwojem epidemii koronawirusa.

Na antenie Pierwszego Programu Polskiego Radia wicepremier Jacek Sasin podkreślił, że dobrze byłoby, aby w sprawie koronawirusa znaleźć "pewien konsensus". Jego zdaniem, właśnie o chęci "budowania konsensusu" świadczy zaproszenie opozycji do rozmów. "Tym bardziej, że przed nami trudne decyzje" - dodał. "To nie jest na pewno temat, który powinien być poddany walce politycznej, sporowi, który w naszym kraju jest bardzo ostry" - podkreślił wicepremier.

W rozmowie przytoczono też zarzuty niektórych przedstawicieli opozycji, zgodnie z którymi premier "zmarnował lato", zajmując się rekonstrukcją rządu zamiast pandemią. "To nie jest prawda" - odparł Sasin. "Myślę, że o tym też dzisiaj pan premier będzie chciał powiedzieć liderom opozycji i będzie chciał ich przekonać, żeby właśnie takich fałszywych informacji nie rozsiewać" - stwierdził.

Wicepremier przekonywał, że w tym momencie dysponujemy odpowiednią liczbą łóżek szpitalnych, respiratorów oraz innych środków medycznych. "To jest zupełnie inna sytuacja, niż była wiosną i w żadnym wypadku nie można mówić, że ten czas został zmarnowany" - powiedział.

"Oczywiście występują problemy, tym problemem jest chociażby zaangażowanie personelu medycznego, lekarzy. Niestety występuje taki problem jak brak woli części środowiska lekarskiego - chcę to podkreślić wyraźnie, części. Oczywiście bardzo wielu lekarzy, pielęgniarek, personelu medycznego z wielkim poświęceniem wykonuje swoje obowiązki, ale część tych obowiązków wykonywać nie chce" - mówił.

Jak ocenił, wynikać to może ze strachu przed epidemią. "Naturalny, ludzki strach, ale on w środowisku lekarskim nie powinien występować" - podkreślił.

Sasin przekonywał, że w kontekście epidemii należy podejmować rozważne działania. "Nie ma na pewno mowy o tym, żeby wrócić do takich działań, które mieliśmy na wiosnę, czyli lockdownu, zamknięcia gospodarki, tego już powtórzyć nie możemy. Dzisiaj musimy postawić nacisk na dyscyplinę społeczną" - powiedział.(PAP)

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek