Biegające sarny, bezdomny obcokrajowiec i wiszące sople

sobota, 23.1.2021 14:43 1610 0

15.01.2021r. godz. 16.41 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące stada saren przebywających w parku w rejonie ulicy Pionierów i Polnej Drogi. Skierowany na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Po konsultacjach z pracownikami schroniska dla zwierząt, podjęto decyzję, aby nie płoszyć saren i nie usiłować ich przeganiać. Próby takie mogą się skończyć tragicznie dla zwierząt. Jedynym sensownym rozwiązaniem było pozostawienie stada w spokoju, co też uczyniono. O godzinie 19.50, gdy dokonano ponownej kontroli tego rejonu stwierdzono, że zwierzęta bezpiecznie oddaliły się. 

17.01.2021r. godz. 12.06 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące osoby bezdomnej, przebywającej w jednej z bram przy Placu 1000-Lecia. Skierowany na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Ustalono, że jest to obywatel Łotwy, który stracił pracę i od pewnego czasu jest osobą bezdomną i bezrobotną. Nie posiadał też żadnych dokumentów ani pieniędzy. Mężczyzna został umieszczony w schronisku dla bezdomnych. W dniu następnym nawiązano kontakt z Ambasadą Republiki Łotewskiej. Pracownicy ambasady zadeklarowali pomoc dla swego obywatela w powrocie na Łotwę. Niestety mężczyzna oświadczył, że chce pozostać w Polsce, a jako obywatel Unii Europejskiej ma do tego pełne prawo.

18.01.2021r. godz. 12.00 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego o soplach wiszących nad wejściem do sklepu na Placu Grunwaldzkim. Na miejsce skierowano patrol straży miejskiej. Sople zostały usunięte w obecności strażników.

20.01.2021r. godz. 7.58 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od dyrektora szkoły przy ulicy Budowlanej. Na terenie szkoły przebywał nastoletni chłopiec w lekkim ubraniu. Był przemarznięty i zagubiony, nie wiedział jak się tu znalazł, nie był też uczniem tej szkoły. Natychmiast na miejsce skierowano patrol straży miejskiej. Ustalono, że mieszka on poza Świdnicą. Po telefonicznym skontaktowaniu się z ojcem chłopca, ustalono, że  cztery dni wcześniej uciekł z domu, jest uzależniony od środków psychoaktywnych. Po pewnym czasie na miejsce przybył ojciec i zabrał syna do domu. Sprawę przekazano Policji celem wszczęcia przez Sąd Rodzinny postępowania opiekuńczego.

21.01.2021r. godz. 11.30 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące podejrzenia spalania odpadów w jednym z mieszkań przy ulicy Wrocławskiej. Skierowani na miejsce funkcjonariusze, stwierdzili że piec był wygaszony a palenisko dokładnie wyczyszczone. W pobliżu znajdowały się pocięte płyty wiórowe. Upomniano lokatora i zakazano spalania tych płyt. Gdy w dniu kolejnym strażnicy chcieli przeprowadzić rekontrolę paleniska, mężczyzna odmówił poddania się takiej kontroli. W związku z powyższym Straż Miejska w Świdnicy złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art.225 Kodeksu karnego.(Zakłócanie kontroli przeprowadzanej w zakresie ochrony środowiska i inspekcji pracy

§ 1.Kto osobie uprawnionej do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej)

Za czyn ten grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek