Drzewa, rośnijcie aż do nieba

8 Zobacz galerię

Wyposażeni w dobre humory i w najróżniejsze sprzęty ogrodowe - szpadle, grabie i motyki, a nawet kilofy i kostury, mieszkańcy Świebodzic chętnie wzięli udział w akcji wspólnego sadzenia drzewek, która w sobotę, 4 października, odbyła się na placu przy ul. Dąbrówki i Pileckiego. Frekwencja dopisała, bo jak pisał Wojciech Bogusławski: "Milsze jest człowiekowi jedno drzewo, które zasadził, niż cały ogród przez innych zasadzony".

Organizatorami wydarzenia byli Burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz, Publiczna Szkoła Podstawowa nr 2 oraz ZGK Świebodzice. W akcję zaangażowali się również radni miejscy - Teresa Małecka, Maria Dobrzańska, Łukasz Kwadrans, Jerzy Kirklo, Jan Klepiec, Leszek Gucwa i Krystian Wołoszyn.

Idea przedsięwzięcia zakładała, by na placu sąsiadującym z nowo powstałym osiedlem domków zasadzić małe drzewka - buki i jodły, a następnie oznaczyć je pamiątkowymi tasiemkami z imionami osób sadzących. Akcja, poza niezaprzeczalnym wymiarem ekologicznym, miała także charakter integracyjny, gdyż w słoneczne sobotnie przedpołudnie, drzewka sadziły całe rodziny. Starsze dzieci uważnie przyglądały się swoim rodzicom, którzy tłumaczyli im, jak obchodzić się z sadzonkami, a następnie same podejmowały prace, młodsze z kolei wyręczane były przez mamusie i tatusiów, którzy opisywali drzewka imionami swoich pociech. W wyniku wspólnej pracy, teren, na którym dotąd nie było zieleni, w przeciągu kilku godzin zapełnił się sadzonkami, które w przyszłości z pewnością przeistoczą się w piękny park.

Po wspólnej pracy przyszedł czas na chwilę odpoczynku, a gdzie najlepiej zregenerować siły, jak nie przy ognisku piecząc kiełbaski? Mieszkańcy chętnie korzystali z przygotowanego przez pracowników ZGK paleniska.

Tomasz Merchut
p. o. Rzecznika prasowego
Urzędu Miejskiego
w Świebodzicach