Interwencje Straży Miejskiej w dniach 18-24 czerwca

Wybrane interwencje na zgłoszenia mieszkańców w okresie 18-24.06.2021 r.

18 czerwca o godz. 23.30 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od mieszkańca budynku przy ul. Ignacego Krasickiego dotyczące zakłócania ciszy nocnej. Mężczyzna stwierdził, że w pewnych odstępach czasu uruchamia się coś w rodzaju automatycznego urządzenia do odstraszania ptaków i nie pozwala mu zasnąć. Skierowany na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie, jednak źródłem hałasu okazała się pokaźnych rozmiarów sowa. W tym wypadku strażnicy odstąpili od dalszych czynności.

19 czerwca o godz. 3.30 dyżurny świdnickiej SM dostał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego. Dotyczyło ono mężczyzny, który chodził po torowisku przy peronie pierwszym stacji kolejowej Świdnica Miasto i krzyczał, a jego zachowanie wskazywało, iż może być po spożyciu alkoholu. Na miejscu strażnicy ustalili, że jest to osoba niewidoma, podopieczny schroniska dla bezdomnych. Został on przewieziony do obiektu, jednak nie wpuszczono go ze względu na stan trzeźwości i ustalono, że musi poczekać przed bramą, aż wytrzeźwieje.

19 czerwca o godz. 8.15 dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące mężczyzny leżącego przy ulicy Leśnej. Skierowany na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Okazało się, że jest to niewidomy, którego w nocy przewieziono pod schronisko. Po chwili na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe wezwane przez inną osobę. Mężczyzna odmówił pomocy i ponownie został przewieziony do schroniska dla bezdomnych. Tym razem był już trzeźwy i został przyjęty.

Nieco ponad godzinę później, o 9.25 otrzymano zgłoszenie dotyczące zalewania jednego z mieszkań przy ulicy Wałbrzyskiej. Zgłaszający twierdził, że przeciek dochodzi z mieszkania powyżej, gdzie samotnie mieszka mężczyzna nadużywający alkoholu, który nie otwiera drzwi. Na miejsce skierowano patrol straży oraz wezwano administratora budynku. Zakręcono wodę w całym obiekcie, jednak nadal nie nawiązano kontaktu z lokatorem. Ustalono, że może on przebywać u swojego kolegi przy ulicy Pułaskiego, jednak mężczyzny tam nie było. Następnie udano się do córki lokatora na ulicę Siostrzaną, gdzie również go nie zastano. Dopiero o godzinie 13.10 lokator otworzył drzwi mieszkania twierdząc, że spał i nie słyszał pukania. Ustalenie przyczyn zalania oraz ewentualnych konsekwencji pozostaje w gestii zarządcy budynku.

21 czerwca o godzinie 1.42 dyżurny Straży Miejskiej dostał zgłoszenie dyspozytora pogotowia ratunkowego dotyczące udzielenia pomocy zespołowi  ratunkowemu w wniesieniu do mieszkania pacjenta na ulicy Bema. Strażnicy udzielili pomocy.

23 czerwca o godzinie 18.25 dyżurnemu SM przekazano informację dotyczącą nietrzeźwego mężczyzny leżącego pomiędzy pojazdami na parkingu przy dworcu kolejowym Świdnica Miasto i krzyczącego do przechodniów. Strażnicy potwierdzili zgłoszenie. Pijany mieszkaniec Świdnicy został upomniany i zobowiązał się udać do miejsca zamieszkania. Niestety, po kilku minutach sytuacja się powtórzyła, więc mężczyzna został osadzony w Policyjnej Izbie Zatrzymań, a za swe czyny odpowie przed sądem.