Kierujący bez uprawnień na „podwójnym gazie”

Funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego świdnickiej komendy zatrzymali 42-letniego kierującego, który zdecydował się na jazdę pomimo braku uprawnień oraz wypitego wcześniej alkoholu. Teraz o losie mężczyzny zdecyduje sąd, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.

 - Policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, Wydziału Prewencji świdnickiej komendy podczas patrolowania ulic Świdnicy, zauważyli kierującego pojazdem marki BMW, którego styl jazdy wzbudził podejrzenia policjantów co do stanu trzeźwości kierowcy. Policjanci postanowili zweryfikować swoje podejrzenia, które jak się okazało były słuszne. Po zatrzymaniu od kierowcy policjanci wyczuli silną woń alkoholu, a on sam stał się bardzo nerwowy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, blisko 0,8 promila alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo w trakcie sprawdzeń w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania - mówi asp. Magdalena Ząbek, Oficer Prasowy KPP Świdnica.

 Przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zostanie ocenione przez sąd, podobnie kierowanie bez wymaganych uprawnień. Dlatego teraz 42-latek musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz grzywną za kierowanie bez wymaganych uprawnień.

Zgodnie z obowiązującymi od 1 stycznia 2022 roku przepisami w przypadku zatrzymania do kontroli drogowej na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu kierującego pojazdem mechanicznym np. samochodem, który nigdy nie posiadał uprawnień, funkcjonariusze za popełnione wykroczenie w ruchu drogowym nie wystawią już mandatu karnego, a sporządzą dokumentację do sądu, który to natomiast orzeka w stosunku do kierującego wysoką grzywnę oraz dodatkowo, obligatoryjnie w postępowaniu, sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów, który może trwać od 6 miesięcy do nawet 3 lat. To z kolei oznacza, że w przypadku kolejnego spotkania z policjantami na drodze, osoba odpowie już za przestępstwo, nie za wykroczenie.