Kłopoty z opieką medyczną wracają jak bumerang. Przez brak personelu

wtorek, 5.6.2018 12:22 5214 5

14 czerwca mieszkańcy gminy Strzegom po raz kolejny zostaną pozbawieni opieki medycznej w istniejącym w mieście ambulatorium. Tym razem powodem są braki kadrowe.

fot.pixabay

Przypomnijmy:

Od sierpnia 2017 roku trwała batalia o uratowanie nocnej, świątecznej i wyjazdowej opieki medycznej w Strzegomiu. Ustawa sejmowa zmieniła dotychczasową sieć pomocy medycznej, wprowadzając ją tylko przy szpitalach, które znalazły się w sieci szpitali wskazanej przez ministra zdrowia. Zarządzenie, które wydał w tym temacie minister zdrowia dawało furtkę, na podstawie której Starostwo Powiatowe w  Świdnicy wystąpiło także o  świadczenia nocnej, świątecznej i  wyjazdowej pomocy w Strzegomiu. Dyrekcja Narodowego Funduszu Zdrowia we Wrocławiu przyznała na Strzegom kwotę 31,5 tys. zł miesięcznie, co absolutnie nie wystarczało na utrzymanie tej placówki. Spotkania w  Dolnośląskim Oddziale Wojewódzkim NFZ też nie przyniosły efektu, dlatego burmistrz Zbigniew Suchyta wraz z  radnymi planowali, w stolicy województwa zorganizować pikietę. Poinformowano o  tym NFZ. Dopiero te działania przyniosły skutek i w dniu 26 września 2017 r. przyznano kwotę 45 tys. zł. Tak więc od 1 października  pomoc nocna, świąteczna i  wyjazdowa działała na starych zasadach. Z dniem 1 kwietnia br. Dolnośląski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia we Wrocławiu zmniejszył finansowanie powyższych świadczeń w Strzegomiu, co spowodowało, że świadczenia udzielane były tylko w dni wolne od pracy. Na szczęście i to udało się zmienić.

CZYTAJ TAKŻE: Nocna i świąteczna opieka medyczna wraca do mieszkańców Strzegomia

Teraz pojawiły się jednak kolejne problemy natury kadrowej. Na początku czerwca mieszkańcy gminy pozbawieni byli pomocy lekarskiej przez dwa dni. Wiadomo już też, że i 14 czerwca w przypadku nagłego zachorowania chorzy będą musieli udać się do Świdnicy, albo do Świebodzic.

- Jak ważne dla mieszkańców gminy Strzegom jest sprawne funkcjonowanie ambulatorium w Strzegomiu świadczą dane mówiące, iż w miesiącu maju br. w ambulatorium lekarz przyjął na wizytę 302 pacjentów, a karetka pogotowia wyjechała do pacjentów 184 razy. Należy zaznaczyć, że Gmina Strzegom, jako jedna z nielicznych gmin, nie ma także lekarza w karetce, tylko ratowników medycznych, których jeszcze do tego ograniczono z liczby 3 do 2 - te kwestie należą do kompetencji wojewody, jeśli chodzi o ustalanie, jakie zespoły karetek, czy z lekarzem, czy tylko z ratownikami medycznymi znajdą się w karetce. Z uzyskanych informacji zdarzają się takie trudne sytuacje, kiedy np. dwóch ratowników medycznych z trudnością radzi sobie z przeniesieniem chorego pacjenta z aparaturą medyczną do karetki - poinformowała Gazeta Strzegomska.

Braki kadrowe od lat są bolączką dyrektorów placówek stacji pogotowia ratunkowego w całej Polsce. Praca jest ciężka, a pieniądze  niezadowalające. Za przykład niech posłuży Bydgoszcz, w którym na 350 tysięcy mieszkańców przypadało w 2017 roku tylko 16 karetek obsadzonych przez czterech lekarzy. Do chorych jeździli w wozach bojowych strażacy. Podobne problemy występują m.in. w Nowym Sączu, Wrocławiu, Wadowicach.

Wniosek o wyjaśnienie sytuacji, w stronę dyrekcji Powiatowego Pogotowia Ratunkowego w Świdnicy, skierowała także Komisja Zdrowia, Spraw Socjalnych i Rodziny przy Radzie Miasta w Strzegomiu. Treść zapytania poniżej:

Do sprawy wrócimy.

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

heniek wtorek, 05.06.2018 17:59
jakiś dobry internista w powiecie świdnickim? znacie?
poniedziałek, 11.06.2018 14:59
Doktor Zbigniew Kaczmarczyk przychodnia Medyk Polecam
Observet wtorek, 05.06.2018 17:40
W całym powiecie dzierzoniowskim pomoc tylko w Dzierzoniowie, w powiecie...
Tadek z Legnickiej wtorek, 05.06.2018 16:40
W Strzegomiu, zarząd miasta potrafi robić ładne chodniki, ścieżki rowerowe,...
Nobody wtorek, 05.06.2018 16:32
302 pacjentów w ciągu 31 dni. To nawet mniej niż...