Kolędnicy odwiedzają nasze domy

piątek, 8.1.2016 10:13 1308 0

Odwiedzają każdy napotkany dom po drodze i wszędzie składają życzenia pomyślności w Nowym Roku. Domownicy, w zamian za życzenia goszczą kolędników smakołykami lub drobnymi datkami. Biada temu, kogo kolędnicy nie odwiedzą lub nie wpuszczą do środka. Nie wróży mu to najlepiej w przyszłym roku.

- Król Herod, Turek, Ułan, Diabeł i Anioł przypominają mieszkańcom o pięknej polskiej tradycji, która związana jest z okresem Bożego Narodzenia. Tradycji, która w ostatnich latach zanika, a przecież zwyczaj kolędowania znany jest w Polsce od bardzo dawna. W naszej wsi tradycja kolędowania trwa niezmiennie, z dziada pradziada. Mamy piękne stroje, repertuar od lat ten sam, a przede wszystkim chętnych młodych ludzi, którzy odwiedzają domy w Kalnie, Bożanowie, Wierzbnej i Bukowie. I nie ważne jest, ile datków się zbierze, bo to tylko mały symbol wdzięczności. Najważniejsze, że mieszkańcy chcą ich zaprosić, ugościć, a potem mile wspominać. Dzięki temu nasza tradycja w Kalnie trwać będzie przed długie lata - mówi Ewa Wołek z Rady Sołeckiej Kalna.

Jak tradycja każe, w tym roku śpiewający kolędy i pastorałki kolędnicy odwiedzili już z dobrą nowiną mieszkańców wsi. Charakterystycznymi postaciami w Kalnie są król Herod, któremu Ułan donosi, że urodził się Jezus. Zaniepokojony Herod wzywa Żyda Rabina, który jest najweselszą postacią i w żartobliwy sposób próbuje dociec kim jest nowo narodzone dzieciątko. Turek z Ułanem dostają rozkaz od Heroda, aby wyciąć wszystkie Betlejemskie dzieci. Przychodzi Anioł, karci Heroda za złe zachowanie i prosi, aby uwierzył w Boga, lecz on się waha. Wtedy przychodzą śmierć i diabeł, zaczyna się bitwa o duszę i ciało króla. Wygrywa dobro. Żyd porywa do tańca najczęściej młodą pannę lub gospodynię domu i tańczy wesoło śpiewając. A śmierć i diabeł chodzą po domu i straszą. Na koniec wszyscy składają najlepsze życzenia i odchodzą z kolędą na ustach. Tak najczęściej wygląda scenariusz wizyty kolędniczej.

- Najważniejsze to wpuścić takich świątecznych gości do domu. Powodzenie i dobrobyt na cały nowy rok murowane! Po występie poczęstować ciastem i herbatą oraz obowiązkowo zrobić zdjęcie. Swój ostatni występ nasi kolędnicy zaprezentują podczas spotkania opłatkowego w Kalnie 23 stycznia, na które serdecznie zapraszamy wszystkich przyjaciół naszej wsi - dodaje mieszkanka Kalna Ewa Wołek.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)