"Z niedowierzaniem słuchaliśmy monologu prezydent na temat naszej szkoły" - list otwarty nauczycieli
- Grono pedagogiczne z zaskoczeniem i niedowierzaniem słuchało monologu Pani Prezydent na temat naszej szkoły. Pomimo próśb naszych oraz radnych nie został udzielony nam głos, by odpowiedzieć na pytania, rozwiać obawy co do naszej przyszłości- tłumaczą nauczyciele z Gimnazjum nr 4 i kierują do prezydent Świdnicy list otwarty. Czy uzyskają odpowiedź?
Przypomnijmy. Podczas piątkowej sesji nadzwyczajnej radni mieli głosować nad uchwalą dot. zaskarżenia opinii kuratora oświaty do WSA. Niespodziewanie prezydent miasta przeczytała treść porozumienia pomiędzy władzami a kuratorem właśnie. Kompromis zakłada, że Gimnazjum nr 4 wejdzie w struktury Szkoły Podstawowej nr 6 a nie jak zaproponowało kuratorium stanie się kolejną podstawówką w tym rejonie miasta. Z tym rozwiązaniem nie zgadzają się nauczyciele placówki.
Oto treść listu otwartego, który otrzymaliśmy:
Grono Pedagogiczne
Gimnazjum nr 4
im. Noblistów Polskich w Świdnicy
Prezydent Miasta Świdnicy
Pani Beata Moskal – Słaniewska
w odpowiedzi na zarzuty i słowa Prezydent Miasta Świdnicy kierowane do rady pedagogicznej Gimnazjum nr 4 w Świdnicy podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej Świdnicy z dnia 24 marca 2017r., na której przedstawiono nową opinię Dolnośląskiego Kuratora Oświaty .
Grono pedagogiczne z zaskoczeniem i niedowierzaniem słuchało monologu Pani Prezydent na temat naszej szkoły. Pomimo próśb naszych oraz dwójki radnych: Zofii Skowrońskiej - Wiśniewskiej i Krzysztofa Lewandowskiego nie został udzielony nam głos, by odpowiedzieć na pytania, które kierowała Pani w naszą stronę. Dlatego też zdecydowaliśmy się na napisanie tego Listu Otwartego, by Prezydent, radni, mieszkańcy Świdnicy oraz rodzice i uczniowie naszej szkoły mogli zapoznać się z naszym stanowiskiem i naszą oceną zaistniałej sytuacji.
Zarzucono nam niepodjęcie rozmów z Urzędem Miejskim dotyczących przyszłości naszej placówki, co jest absolutną nieprawdą. W dniu 2 lutego 2017r. zostało przesłane pismo do Pani Prezydent z pytaniami dotyczącymi przekształcenia naszej szkoły w ośmioletnią szkołę podstawową oraz sytuacji kadrowej nauczycieli i jej pracowników. W odpowiedzi na nie Dyrektor Wydziału Oświaty spotkał się z radą pedagogiczną w dniu 7 lutego 2017r. na dużej przerwie. W naszej szkole trwa ona 15 minut – tyle czasu postanowiono nam poświęcić. Dowiedzieliśmy, że w Świdnicy nie jest przewidywany „plan B” dla żadnego z gimnazjów i nie ma pola do dalszej dyskusji.
Pani Prezydent zapytała dlaczego nie było nas na spotkaniu z mieszkańcami Zarzecza, które odbyło się w naszej szkole 9 marca 2017r. Jak Pani dobrze wie, miało ono miejsce już po zatwierdzeniu Przez Radę Miasta uchwały w sprawie projektu dostosowania sieci szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego z dnia 17 lutego 2017. Po spotkaniu z dyrektorem Tadeuszem Niedzielskim znaliśmy Pani stanowisko. Czekaliśmy na opinię kuratora.
Jego decyzja dała nadzieję, że pomysł stworzenia ośmioletniej szkoły podstawowej na bazie Gimnazjum nr 4, o który pytaliśmy w pierwszym piśmie, mógłby się urzeczywistnić.
W odpowiedzi na pismo Prezydent Miasta Świdnicy do rady pedagogicznej Gimnazjum nr 4 w Świdnicy z dnia 20 marca 2017 r. rada pedagogiczna wystosowała odpowiedź, w której dziękowała za zapewnienia Pani Prezydent, iż podejmie starania, byśmy jak najmniej odczuli negatywne skutki zmian w reformie oświaty. Wyraziliśmy też nadzieję, że możemy liczyć na równie dobrą jak dotychczas współpracę oraz wsparcie przy organizacji i planowaniu pracy w nowej szkole podstawowej. Zapewniliśmy przy tym, że liczymy się z koniecznością uzupełniania etatów w innych szkołach przez kilkoro z nas.
Dlatego też nie rozumiemy zarzutów pani Prezydent o braku naszej obecności w rozmowach o losie naszej szkoły.
Przypominamy również o słowach Pani Prezydent, które padły na spotkaniu w dniu 30 stycznia 2017 z dyrektorami placówek oświatowych, radnymi, na którym byli również obecni rodzice i nauczyciele o tym, by nie próbować umawiać się z Panią na rozmowy, gdyż nie ma Pani czasu na spotkania z nauczycielami, rodzicami.
Ze zdumieniem słuchaliśmy Pani słów o „gwoździu do trumny, który przybijamy sobie”, wyrażając oklaskami aprobatę dla wypowiedzi radnych popierających nasze starania o zaistnienie jako nowa ośmioletnia szkoła podstawowa.
Nie rozumiemy Pani kontrargumentów. Skoro Miasto zauważa, że uczniowie szkoły Podstawowej nr 6 nie tylko przez dwa kolejne lata szkolne nie zmieszczą się w jednym budynku bez wprowadzenia dwuzmianowości, to dlaczego nie chce utworzyć odrębnej szkoły podstawowej dla mieszkańców Osiedla Zarzecze?
Jakimi kwestiami - finansowymi, społecznymi, dobrem dzieci - czym Państwo kierujecie się trwając przy swoim stanowisku?
Zapisy nowej ustawy mówią, że od roku 2023 szkoła podstawowa nie będzie mogła istnieć w dwóch budynkach. Ani razu Pani o tym w swoich wypowiedziach nie wspomniała. Obawiamy się, że z powodów znanych tylko Miastu w budynku przy ul. Jodłowej 21 w Świdnicy, jeszcze szybciej niż przewidują to przepisy, zostanie zaniechane nauczanie i przestanie on wchodzić w struktury Szkoły Podstawowej nr 6. Automatycznie dzieci z tego rejonu miasta zostaną skazane na naukę w przepełnionej szkole, z bardzo licznymi klasami i z perspektywą dwuzmianowości.
Niezrozumiałe jest dla nas stanowisko Pani dotyczące obaw o rekrutację uczniów do naszej szkoły, poczynając od roku 2017/2018. Takich zastrzeżeń nie wyraża Pani wobec szkoły podstawowej, która miałaby powstać na bazie Gimnazjum nr 2 w Świdnicy. W naszej opinii sytuacja tych szkół byłaby identyczna.
Proszę nas źle nie zrozumieć. Jesteśmy jak najbardziej za przekształceniem Gimnazjum nr 2 w ośmioletnią szkołę podstawową zgodnie z opinią kuratora. Zauważamy potrzebę istnienia dwóch szkół podstawowych również w tym rejonie Świdnicy.
Zastanawia nas tylko, dlaczego wobec nas stosowane są inne standardy i dlaczego nie daje się nam równych szans.
Oczywiście, że w sytuacji, gdy rozpoczynamy działalność szkoły podstawowej rekrutacją tylko do pierwszej klasy, stajemy, zgodnie ze słowami Pani Prezydent, przed widmem braku pracy lub pełnych etatów dla nauczycieli przedmiotowców już w nadchodzącym roku szkolnym. W naszym piśmie do Pani Prezydent informowaliśmy o gotowości rozpoczęcia rekrutacji do klas pierwszych, czwartych i siódmych w nadchodzącym roku szkolnym. Absolutnie nie nalegaliśmy i nie zabiegaliśmy o to, by urząd obligatoryjnie wskazał (chociaż jest możliwe zgodnie z ustawą) uczniom klas siódmych Szkoły Podstawowej nr 6 szkołę podstawową, która miałaby powstać na bazie Gimnazjum nr 4 jako miejsce realizacji obowiązku szkolnego.
Nie chcemy nikogo przymuszać, by chodził do naszej szkoły.
Jeszcze raz powtarzamy nasze sugestie z poprzedniego pisma do Pani Prezydent: „Dobra opinia szkoły w środowisku lokalnym oraz na terenie Świdnicy skutkuje telefonami, pytaniami rodziców zainteresowanych zapisaniem dzieci w roku szkolnym 2017/2018 do klas pierwszych, czwartych i siódmych w szkole podstawowej w budynku Gimnazjum nr 4. Obawiając się dwuzmianowości w dotychczasowych szkołach, wskazując na bliskość miejsca zamieszkania, znając infrastrukturę szkoły i powołując się na jej osiągnięcia chcą przenieść dzieci do naszej placówki. Te wyrazy uznania i aprobaty dla dorobku, tradycji Gimnazjum nr 4 są dla nas (nauczycieli) potwierdzeniem tezy, że mamy potencjał oraz, że jest potrzeba środowiska lokalnego, by utworzyć u nas ośmioletnią szkołę podstawową.”
Sądzimy, że jest możliwe, by utworzyć w naszej szkole co najmniej jedną klasę pierwszą, czwartą i siódmą, do których uczniowie zostaliby zapisani na wniosek rodziców
a nie ze wskazania Urzędu. Sytuacja taka uchroniłaby większą część naszych nauczycieli przed brakiem etatu. Wystarczy tylko dobra wola Urzędu Miasta, której w tym momencie nie dostrzegamy. Dlaczego pani Prezydent w swych wypowiedziach nie wspomina o proponowanym przez nas rozwiązaniu? Dlaczego uporczywie powtarza, że w nadchodzącym roku szkolnym mogliśmy tylko rozpocząć rekrutację tylko do klasy pierwszej, nie wspominając słowem o innych alternatywach, które są możliwe do zrealizowania w naszej szkole i będą częściowo stosowane w szkole podstawowej, która miałaby powstać na bazie Gimnazjum nr 2?
Dlaczego nas nie mógłby dotyczyć podobny plan, jaki zaistniał dla Gimnazjum nr 2?
Dziwią, niepokoją a najbardziej chyba zasmucają wypowiedzi Pani Prezydent oraz jej współpracowników, którzy starają się wszystkich przekonać, że nie ma innej alternatywy dla dzieci z Zarzecza, jak tylko nauka w dwóch budynkach szkolnych.
Nadal nie rozumiemy wizji, którą straszy nas Pani Prezydent, że w przypadku, gdy staniemy się odrębną placówką nastąpi konieczność zwolnienia niektórych pracowników już we wrześniu 2017. Nie widzimy powodów, dla których nasi pedagodzy nie mogliby uzupełniać pensum w Szkole Podstawowej nr 6 lub w innych świdnickich szkołach, w których wiemy, że na pewno będą wakaty.
Czujemy się urażeni sugestią Pani Prezydent, ze jesteśmy przez kogoś sterowani, manipulowani. My odnosimy wrażenie, że to Pani manipuluje faktami i w swych wypowiedziach mówi o wygodnych tylko dla Urzędu rozwiązaniach, wprowadzając w ten sposób w błąd radnych, mieszkańców miasta Świdnicy i zainteresowane osoby.
Na koniec chcemy wszystkich zapewnić, że z równą pasją będziemy pracować w Szkole Podstawowej nr 6, jak pracowalibyśmy w odrębnej placówce, gdyż dobro dzieci zawsze było i jest dla nas ponad wszelkimi podziałami politycznymi i kwestiami finansowymi.
Z poważaniem
Grono Pedagogiczne Gimnazjum nr 4 w Świdnicy
Przeczytaj komentarze (33)
Komentarze (33)