[FOTO] Fuszerka przy malowaniu pasów
Nasz Czytelnik Paweł zastanawia się czy nie doszło do fuszerki. Chodzi o oznakowanie przejścia dla pieszych przy ul Al. Niepodległości. Na dowód przesyła redakcji zdjęcia.
- Chciałbym prosić o zapytanie osób odpowiedzialnych czy to normalne, że w 3 dni po malowaniu pasów na Al. Niepodległości w Świdnicy wyglądają jak przed malowaniem. Może to trzeba reklamować? - pyta pan Paweł.
Przetarg na wykonanie oznakowania poziomego na drogach Świdnicy ogłoszony przez Urząd Miasta wygrało konsorcjum dwóch firm: PPUH Znak Marcin Munnich z Kielc i Malplast Marcin Jasek z Zagnańska. Wartość zadania bez VAT-u wyniosła ponad 700 tysięcy złotych. Firmy będą w Świdnicy malować znaki przez dwa lata.
- Urząd Miejski zlecił malowanie znaków poziomych na al. Niepodległości. Przejście było malowane już dwukrotnie, nie wiemy z jakiego okresu pochodzi zdjęcie - po pierwszym, czy po drugim malowaniu. Odnawianie znaków na kostce kamiennej generalnie obejmuje gwarancję 1 miesiąca, wygrywający przetarg w Świdnicy udzielił nam gwarancji 3 miesięcznej, dlatego prace wykonywał już dwa razy. W planie mamy malowanie oznakowania na kostce jeszcze dwa razy w tym roku - komentuje rzeczniczka urzędu, Magdalena Dzwonkowska.
Aleja Niepodległości to nie jedyne miejsce w mieście gdzie firma będzie musiała wykonać poprawki w ramach reklamacji. Kolejna ulica to Nauczycielska. Tutaj wadliwie wykonano oznakowanie parkingu.
- Firma będzie na pewno poprawiać wykonanie. Niestety wynika to z tego, że nie wszyscy użytkownicy dostosowali się do prośby, aby na czas prac nie parkować swoich samochodów w tym miejscu - wyjaśnia rzeczniczka.
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)