Zepsute mięso z marketu? Biedronka tłumaczy

poniedziałek, 4.3.2019 13:54 35337

Filet z piersi z kurczaka z zieloną błoną - taki widok ukazał się naszej czytelniczce po otwarciu szczelnie zamkniętego mięsa. Czy takie mięso jest szkodliwe?

- Po otwarciu opakowania moim oczom ukazał się taki widok. Przyznaje, ze wygląda to obrzydliwie i po zrobieniu zdjęcia, natychmiast wyrzuciłam mięso do śmieci. Nie chciałam narazić swoich dzieci na zatrucie - mówi pani Alicja.

Jak się okazuje, zmiana koloru to wina miopatii mięśni piersiowych, zwanej również chorobą zielonych mięśni. DPM jest chorobą zwyrodnieniową mięśnia odpowiedzialnego za unoszenie skrzydeł. Dotyczy wyłącznie kurcząt brojlerów, które w masowych hodowlach, przestraszone, dynamiczniej machają skrzydłami. Uspokajamy. Nie jest ono szkodliwe dla naszego zdrowia.

Jakość i bezpieczeństwo oferowanych produktów jest dla nas bardzo ważna, dlatego niezwłocznie zweryfikowaliśmy otrzymane zgłoszenie. Na przesłanym zdjęciu widoczna jest wada mięsa charakterystyczna dla mięśnia piersiowego drobiu, tzw. choroba zielonych mięśni. Charakterystyczne dla niej zmiany nie są widoczne u żywych kurcząt na etapie hodowli, a dopiero po uboju przy podziale tuszki na elementy. Co ważne, występuje incydentalnie u pojedynczych sztuk w stadzie i nie jest objawem zepsucia mięsa. Zaznaczamy, że nasza sieć współpracuje z uznanymi na rynku producentami mięs. Są oni pod stałym urzędowym nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej. Kontrola dostaw mięsa odbywa się codziennie podczas przyjęcia towaru do naszych centrów dystrybucyjnych. Dodatkowo towar przeznaczany do centrów dystrybucyjnych oraz warunki produkcji w zakładzie są kontrolowane w czasie niezapowiedzianych wizyt przedstawicieli Działu Kontroli Jakości JMP. W samym 2018 r. u dostawców mięs przeprowadziliśmy 52 audyty oraz ponad 570 niezapowiedzianych inspekcji. W sytuacji wątpliwości odnośnie jakości oferowanych przez nas produktów polecamy kontakt z Biurem Obsługi Klienta lub złożenie reklamacji w jednym z naszych sklepów. W tym konkretnym przypadku klientka może liczyć na zwrot pieniędzy za zakupiony towar lub nowy produkt - tłumaczy Łukasz Łamejko, menadżer ds. kontroli jakości produktów świeżych w Jeronimo Martins Polska.