[FOTO] Wędkarze załamani śniętymi rybami i martwymi małżami w zalewie. Jest odpowiedź RZGW
- To katastrofa ekologiczna- nie mają wątpliwości wędkarze, którzy załamani są widokiem tysięcy śniętych ryb jaki zastali nad Zalewem Witoszówka w Świdnicy. W wyniku spuszczenia wody ze zbiornika, zginęły także m.in. małże.
- Zarządca akwenu, czyli Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, który wchodzi w skład Państwowego Gospodarstwa Wodnego “Wody Polskie”, zadecydował o drastycznym obniżeniu lustra wody w zbiorniku. Jest to spowodowane koniecznością przeprowadzenia kontroli technicznej oraz ewentualnych napraw zamontowanych urządzeń - poinformował w sobotę na swoim facebooku świdnicki urząd.
- Dlaczego nikt tego wcześniej nie odłowił tych ryb? Przecież to nie jest normalne, aby spuszczać wodę i skazać na śmierć te zwierzęta. To skandal!- podsumowują w rozmowie z redakcją wędkarze.
Pytania zadaliśmy rzecznikowi Regionalnemu Zarządowi Gospodarki Wodnej, na odpowiedź czekamy. Interwencję zapowiedział także urząd.
Do tematu wrócimy.
AKTUALIZACJA:
Pismo do zarządu zlewni w Legnicy wystosował także przewodniczący rady, Jan Dzięcielski. Interpelację do prezydent miasta złożył radny Wiesław Żurek.
g. 13.00:
Otrzymaliśmy odpowiedź od RZGW. Oto jej treść:
- Dlaczego przed spuszczeniem wody nie podjęto decyzji o odłowieniu żyjących w akwenie stworzeń?
W zbiorniku utrzymywany jest maksymalny poziom wody, uwzględniający kwestie bezpieczeństwa oraz konieczność zadbania o organizmy bytujące w akwenie. Trwa przygotowywanie się do ich odłowienia po uzyskaniu stanowiska z Polskiego Związku Wędkarskiego odnośnie planowanego harmonogramu odłowów. O konieczności obniżenia poziomu wody w zbiorniku Witoszówka II zostały niezwłocznie powiadomione zarówno władze miasta Świdnicy jak i wałbrzyskiego Oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego.
- Dlaczego choć od spuszczenia wody (nie pierwszy raz w tym roku) nadal nie rozpoczęły się żadne prace?
Zbiornik Witoszówka II, który został wybudowany w latach 1973-75 wymaga remontu ze względu na wiek i stan techniczny obiektu. W ostatnich dniach Wody Polskie Zarząd Zlewni w Legnicy w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców i terenów przyległych zleciły sukcesywne obniżenie lustra wody o 1 metr poniżej normalnego poziomu piętrzenia, który wynosi dzisiaj 234,5 m n.p.m. Działania te mają na celu przygotowanie do przeprowadzenia remontu na zaporze piętrzącej wodę, jazie oraz klapach zrzutowych. Aktualnie w zbiorniku utrzymywany jest maksymalny poziom wody, uwzględniający kwestie bezpieczeństwa oraz konieczność zadbania o organizmy bytujące w akwenie. Jest to etap przygotowawczy. Trwają dalsze procedury niezbędne do przeprowadzenia prac modernizacyjnych obiektu.
- Czy działania RZGW można uznać za ekologiczne skoro życie straciło tysiące małż i ryb?
Ze względu na organizmy żyjące w zbiorniku Witoszówka II utrzymywany jest maksymalny poziom piętrzenia i w porozumieniu z innymi instytucjami trwają działania przygotowawcze do ich bezpiecznego odłowienia bez większych strat w stanie ilościowym.
Przeczytaj komentarze (12)
Komentarze (12)