[WYWIAD] Posłanka Izabela Mrzygłocka: zamiast konkretnych działań mamy raczej nachalną propagandę w mediach publicznych

wtorek, 17.11.2020 08:51 6187 11

Właśnie wygrała jedną z najgorszych bitew w swoim życiu, która sprawiła, że dziś nieco inaczej patrzy na świat. O obecnej sytuacji pandemicznej w kraju, o dostępności lekarzy, o działaniach rządu rozmawiamy z Izabelą Katarzyną Mrzygłocką, posłanką Koalicji Obywatelskiej.

Pani poseł, Polska jest obecnie w momencie rozwkitu pandemii. Czy nasz kraj jest w ogóle na to przygotowany?

Z doniesień medialnych wynika, że żaden kraj nie jest dostatecznie przygotowany na taką dynamikę rozwoju pandemii. Niestety Polska także, chociaż po wydarzeniach z wiosny tego roku, rząd mógł opracować różne scenariusze i podjąć realne działania, dzięki którym mogliśmy uniknąć wielu tragedii.

Czy Pani zdaniem działania rządu są wystarczające?

W mojej ocenie działania rządu w ostatnich miesiącach są kompletnie nieadekwatne do sytuacji, w której się znaleźliśmy. Zamiast konkretnych działań mamy raczej nachalną propagandę w mediach publicznych. Pieniądze płyną nie w tym kierunku co trzeba. Dziś najważniejsze jest przecież dofinansowanie służby zdrowia. Tymczasem zamyka się, w sposób mam wrażenie losowy, bez wyraźnej strategii, branże i wypłaca zablokowanym przedsiębiorcom jałmużnę drenując budżet państwa, który i tak jest w fatalnym stanie.

Obecnie lekarze biją na alarm, że umieralność w Polsce wzrośnie, ale nie tylko ze względu na pandemię, ale opóźnione leczenie innych schorzeń.

Czytam o wielu takich przypadkach, sama zresztą byłam w podobnej sytuacji. W momencie wybuchu pandemii byłam w trakcie leczenia nowotworu. Był strach i niepewność, udało mi się wygrać z chorobą dzięki wsparciu wielu wspaniałych ludzi. Ponadto był to początek problemów służby zdrowia związanych z Covid. Obecnie pacjenci mają dużo bardziej utrudniony kontakt ze specjalistami. Niektórym praktycznie uniemożliwiono dalsze leczenie. Skutki już widać, bo statystyki mówią o znacznym wzroście śmiertelności Polaków.

Rząd zdecydował o zamknięciu siłowni oraz basenów a także galerii handlowych. Wiele branż stoi na skraju bankructwa. Czy ograniczenie działalności akurat tych sektorów jest słuszne?

Nie wiem, bo nie jestem specjalistą w dziedzinie epidemiologii. Faktem jest natomiast, że rząd nie przedstawia żadnych konkretnych badań i analiz, które uzasadniałyby zamknięcie akurat tych konkretnych branż. Ja zajmuję się przede wszystkim rynkiem pracy i z moich doświadczeń wynika, że obecne działania doprowadzą do wielu tragedii w rodzinach o niskich dochodach i nie chodzi mi o podopiecznych opieki społecznej, ale o tych co po prostu mało zarabiają. Tyczy się to również drobnych przedsiębiorców.

W sieci aż roi się od teorii mówiących o tym, że pandemii nie ma, że więcej osób umiera na grypę. Trochę jest to pokłosie działań rządu: minister zdrowia w marcu mówił o tym, że maseczki nie chronią, premier w lecie przekonywał, że pandemia jest w odwrocie. Jak sprzątnąć teraz to mleko, które się wylało?

Niestety za brak kompetencji rządzących i całkowity chaos organizacyjny zapłacimy my wszyscy. Państwo zaciąga długi, które będą spłacać kolejne pokolenia Polaków. Tak działa ekonomia.

Z perspektywy pani okręgu, czy region dobrze sobie radzi z walką z koronawirusem?

Z moich obserwacji wynika, że nasze lokalne samorządy radzą sobie całkiem nieźle. Rząd nakłada na gminy coraz więcej obowiązków, choć nie idą za tym konkretne pieniądze. Wiele osób prywatnych i firm angażuje się w pomoc potrzebującym wyręczając państwo. Z tego co obserwuję na razie nie ma też tragedii, jeśli chodzi o szpitale w regionie, chociaż dochodzi do mnie coraz więcej sygnałów, że w placówkach medycznych zaczynają się poważne braki kadrowe.

Październik był miesiącem walki z nowotworem piersi. Pani taką bitwę z okrutnym przeciwnikiem ma już za sobą i lada chwila wróci Pani do pełnej aktywności. Jak ważna dla kobiet jest profilaktyka? Jak przekonać te panie, które w ogóle się nie badają, a u lekarza ginekologa ostatni raz były w momencie porodu, że to bardzo ważne?

Według mnie profilaktyka, czyli krótko mówiąc częste badanie, jest sprawą kluczową. Brakuje edukacji i informacji na ten temat. Tymczasem wczesne wykrycie raka daje większą szansę na wyleczenie, a więc na życie. Z punktu widzenia państwa, to również oszczędność. Zatem chciało by się powiedzieć, że profilaktyka wszystkim się opłaci, ale niestety okazuje się, że ten problem widzą głównie ci, którzy się z rakiem zetknęli. Życzyłabym nam wszystkim, aby jak najwięcej mówić o tych sprawach w szkołach, które przecież mają służyć edukacji.

Jacy wyjdziemy z tej heroicznej walki z koronawirusem? Silniejsi? Słabsi?

Chciałabym, żebyśmy wyszli z tej walki zjednoczeni jako Polacy i mieszkańcy Europy. Wirus oddala nas od siebie coraz bardziej. Ze względów bezpieczeństwa odsuwamy się nawet od bliskich nam ludzi. To prowadzi do kłótni i coraz większych podziałów. Na początku wszyscy wszystkim pomagali, robili zakupy, szyli maseczki… Teraz coraz więcej ludzi walczy na ulicach w imię dogmatów, religii czy światopoglądu. Chciałabym, aby epidemia nauczyła nas tego co najważniejsze – miłości i szacunku do drugiego człowieka. Żebyśmy znów zaczęli na siebie uważać i sobie pomagać. Żebyśmy spierali się na argumenty, a nie za pomocą pałek, gazu i kamieni.

Dziękuję za rozmowę.

Przeczytaj komentarze (11)

Komentarze (11)

piątek, 20.11.2020 18:23
p.Mrzygłocka,p.Wielichowskap. Dżakira,p.Szurna-Wielolokrotnie,ta pani Hartwig-to nie jest protest polityczny-ta p.Szczurek z...
czwartek, 19.11.2020 18:39
"Niejednemu zeru wydaje się,że jest elipsą, PO której świat...
BA wtorek, 17.11.2020 13:26
Przykro czytać ten wywiad, bo zarówno prowadząca jak i pani...
DSW wtorek, 17.11.2020 18:06
Jakie są dobre posunięcia rządu? Zamkniecie lokali gdy kościoły otwarte, latem wirus był w odwrocie, gdy trzeba było głosów. BA strasznie propagandę siejesz i tą najgorszą z TVP. Zmierzyłem się z tymi działaniami rządu chorując na covid. Chaos burdel wiele osób nie wie co ma robić. Do szpitala cię ze skierowaniem nie przyjmą bo nie masz wyniku na który oczekuje się ponad 10 dni. Rząd dając kasę myśli ze sprawę załatwi i jakoś to będzie, teraz zrzuca winę na protestujących za zwiększone zachorowania. Opozycja tak jest do "gnoju" nic nie potrafi a jak chodzi o kasę to razem do tej samej bramki gra. Rząd się gubi w swoich zaleceniach, nie stosując ich wobec siebie. Co wolno wojewodzie itd. Takie jest podejscie polityków. Oby przegrali następne wybory. Do tego potrzeba młodzieży, oo jedną sprawę załatwili PISowcy ruszyli ruchy młodzieżowe przeciwko sobie.
pracownik umyslowy czwartek, 19.11.2020 14:44
Tak Ci chodzi o kościół, że jest otwarty. To pójdź...
wtorek, 17.11.2020 14:35
Towarzyszka Mrzygłocka nawet nie potrafi się wypowiedzieć i tacy ludzie...
towarzysz czwartek, 19.11.2020 12:06
Ten wywiad to jakiś bełkot ,flaki w oleju
Sprawiedliwy ..... wtorek, 17.11.2020 20:02
Podano jak na talerz , KUKŁA ZAPRZAŃCÓW Z ...
Maria wtorek, 17.11.2020 14:41
Przeczytałam wywiad. Pani Poseł przedstawiła swoje stanowisko, z którym można...
DSW wtorek, 17.11.2020 15:52
Co rząd zrobił? Chaos, dezinformacja, radość spadku zakażeń przy mniejszej...
O wtorek, 17.11.2020 09:50
Nie bardzo wiem co należy zrobić, ale wiem że PiS...