Lekarze dawali Oli jedynie 5% szans na przeżycie. Pomóż w walce z nowotworem mózgu
Aby mogła odzyskać sprawność i pełną samodzielność, potrzebuje intensywnej rehabilitacji ruchowej oraz terapii z neurologopedą. Te formy terapii są niezbędne, aby Ola Głogowska ze Świdnicy mogła wrócić do życia, jakie znała przed chorobą. 23-latka pilnie potrzebuje naszego wsparcia.
- Na początku tego roku moja siostra zadzwoniła do mnie z płaczem. W słuchawce usłyszałam jej roztrzęsiony głos: „Daria, coś się ze mną dzieje, od 3 dni słabo chodzę, lewa strona ciała odmawia mi posłuszeństwa i buzia mi opada… Byłam u lekarza, ale po antybiotyku już ledwo chodziłam…” W tym czasie byłyśmy z mamą zagranicą i wiedziałyśmy, że nie dotrzemy do mojej siostry na czas. Do szpitala pojechała z Olą nasza ciocia. Siostra została od razu przyjęta na oddział, gdzie zrobili jej wszystkie badania. Na drugi dzień dostaliśmy diagnozę. Nowotwór złośliwy mózgu – do natychmiastowego wycięcia. Moja siostra kiedy dowiedziała się, że musi mieć operację, stwierdziła, że tak trzeba i że nie może się załamać. Za 4 dni Ola przeszła operację usunięcia nowotworu - relacjonuje siostra Oli.
Był to dla naszej rodziny ekstremalnie trudny czas – lekarze dawali Oli jedynie 5% szans na przeżycie. Stał się jednak cud – udało się usunąć nowotwór w całości.
To jednak nie zakończyło walki z chorobą. Ola przeszła także radioterapię oraz wciąż przyjmuje chemioterapię. Ciężko jest nie podziwiać, jak radzi sobie z tym wszystkim… Siostra kilka lat z rzędu udzielała się jako wolontariusz – to silna i wesoła dziewczyna. Każdego dnia wierzy w to, że wyzdrowieje.
Skutkiem choroby i operacji jest kurczowe porażenie połowiczne lewej strony ciała oraz przykurcz stawu nadgarstka. Doszło także do rozwinięcia się trudności z mową, które utrudniają Oli komunikację.
Równie ważne jest wsparcie psychologiczne, które pomoże jej odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Szanse na poprawę są ogromne, jednak wymaga to czasu, pracy i niestety – sporych środków finansowych.
- Jako rodzina i przyjaciele Oli robimy wszystko, aby jej pomóc, ale koszt dwuletniej rehabilitacji, wynoszący 50 000 zł, przerasta nasze możliwości. Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie. Każda złotówka ma ogromne znaczenie i przybliża Olę do jej marzenia – powrotu do normalnego życia. Razem możemy sprawić, że Ola odzyska swoją dawną radość i samodzielność - informują siostra Darii wraz z bliskimi.
Dobrowolne wpłaty można przekazywać tutaj - https://www.siepomaga.pl/aleksandra-glogowska?fbclid=IwY2xjawFaqFFleHRuA2FlbQIxMQABHcXcVin1Otj6tEEuSEZIDNI3Hn80P9Omm2Inwa0K9LNK4JXhg5R8xSUJQg_aem_Zrs0wloHQMi6LXNT0Tckxw
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)