[FOTO] Rodzice chcieli zaprotestować przeciwko szczepionkom ustawiając znicze pod sanepidem

poniedziałek, 5.6.2017 08:29 36845 43

3 czerwca rodzice w Warszawie brali udział w przemarszu demonstrując swój sprzeciw dotyczący podawania dzieciom szczepionek. W stolicy manifestacja zgromadziła około 10 tysięcy uczestników. W Świdnicy na schodach przy stacji Sanepdiu ustawiono znicze i zawieszono plakaty.

Dyskusja o tym czy szczepić dzieci spędza sen z powiek wszystkim rodzicom. Ruchy antyszczepionkowe co jakiś czas sugerują, że szczepienia są dla maluchów szkodliwe i powodują szereg niebezpiecznych skutków ubocznych. 

W Świdnicy rodzice również zaakcentowali swoją solidarność z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Wiedzy o Szczepieniach „Stop NOP” i na schodach przy stacji Sanepidu ustawili znicze na pamiątkę dzieci zmarłych i tych, które poważnie zachorowały w efekcie powikłań. Powiesili także plakaty. Pracownicy stacji wszystko jednak szybko usunęli.

- 3 czerwca w Warszawie odbył się protest organizacji STOP NOP, dotyczący zniesienia przymusowego stosowania szczepień obowiązkowych wobec dzieci. Informacje o powikłaniach poszczepiennych są zatajane, lekarze nie chcą wpisywać ich w rejestr, szczepi się dzieci bez dokładnych badań lekarskich już od pierwszych godzin życia, zaraz po porodzie. Świdniccy rodzice dzieci poszkodowanych w wyniku szczepień także chcieli zaprotestować w tym dniu, układając znicze pod siedzibą powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej oraz obklejając główne drzwi placówki zdjęciami dzieci, które ucierpiały lub umarły w wyniku szczepień. Niestety znicze oraz zdjęcia zostały przez pracowników placówki szybko usunięte, o akcji dowiedziały się nieliczne osoby - mówi nasza Czytelniczka, pragnąca zachować anonimowość.

W Polsce według danych przytoczonych przez serwis Crazy Nauka liczba zarejestrowanych przez system niepożądanych odczynów poszczepiennych stale rośnie.  W 2005 roku było ich 878, pięć lat później 1065, a w roku 2014 aż 2346. To jednak nie wszystko. Niektórzy eksperci szacują, że wyłapujemy w naszym kraju zaledwie 10-20 proc. wszystkich przypadków niepożądanych odczynów poszczepiennych. Rocznie może być takich przypadków nawet ponad 20 tysięcy. W skali jednak 8 milionów dawek szczepionek przyjętych przez dzieci to stosunkowo niedużo. Większość zarejestrowanych przypadków NOP (94 proc. w 2014 roku) jest łagodna. 

Wśród postulatów stowarzyszenia wymienia się m.in. te związane z nowym systemem identyfikacji, kontroli i leczenia niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP), utworzenie specjalnego funduszu odszkodowań wzorem 14 państw europejskich, utworzenie listy niezależnych ekspertów, zniesienia sankcji wynikających z ustawowego obowiązku szczepień oraz wprowadzenia dobrowolnych, refundowanych szczepień wzorem 18 państw europejskich”


Przeczytaj komentarze (43)

Komentarze (43)

Judyta poniedziałek, 05.06.2017 13:43
10 tys osób na manifestacji i duuuuużo dużoooo dookoła was, a wy kiedy otworzycie oczy na ten problem ?
Wiesław środa, 07.06.2017 07:51
10 tys z kilku milionów i max 5 osób wokół mnie... Uważam, że problem jest marginalny...
nieszczepiaca wtorek, 06.06.2017 16:18
Nopy są wszędzie, w mojej rodzinie aż kilka!!! Brawo dla rodziców protestujących!!!!!
Mama 2 DZIECI poniedziałek, 05.06.2017 09:00
Zawsze dzieci były szczepione i to dokładnie tymi samymi szczepionkami i było dobrze, a poza tym, jeśli już mówimy o skutkach ubocznych po szczepieniu,gdzie nie u wszystkich dzieci one występują,ale zdarza się, to takie które są objawem naturalnym po szczepieniach,i które mijają w niedługim czasie Ktoś tu nie źle manipuluje, tylko do czego to ma służyć?! ...
wtorek, 06.06.2017 13:49
Ja pania popieram. Mam jedynie zastrzezenia do szczepionek skojarzonych. Zwykle tradycyjne nie sa takim zagrozeniem.W srod moich znajomych nie znam dzieci z powiklaniami po szczepionce tradycyjnej.
edukuj sie poniedziałek, 05.06.2017 13:45
https://youtu.be/7WZK4GJibjY do edukuj się
poniedziałek, 05.06.2017 13:58
Proszę Panią wypowiadanie się w tak ważnym temacie, który dotyczy zdrowia dzieci wymaga chociaż trochę wiedzy a nie pustych sloganów . Tak, szczepienia były są i pewnie będą, w latach 20tych było ich 2, w latach 80 już 18, a dziś 40 plus 18 dawek zalecanych,za parę lat ile tych dawek będzie? Jeśli Pani bezkrytycznie chce szczepić i jeśli Pani dzieci szczęśliwie znoszą te szczepienia to tylko się cieszyć. Natomiast te ponad 10 tyś ludzi, którzy wyszli na ulicę nie musza chyba przepraszać takich ignorantów jak Pani, za to, że Ich dzieci są nieszczęśliwie niedopasowane do szczepień?! Albo że w wyniku masowego, taśmowego szczepienia doznały poważnych powikłań?! Trochę szacunku dla ludzkiego nieszczęścia! Nikt o zdrowych zmysłach bez powodu nie narażałby się przecież na takie prześladowanie,na srogie grzywny, na takie desperackie wręcz kroki ,żeby wyjść z tego powodu na ulicę ... Nie atakuję Pani, tylko swoim wpisem proszę o rozwagę w ocenianiu ludzkiego nieszczęścia, pozdrawiam ...
Sandra poniedziałek, 05.06.2017 13:59
Mijają? Idź się lepiej troszke pod ucz zanim się wypowiesz. Zerknij na stare kalendarze szczepień a nowe. Dużo nopow nie mija tylko okalecza dzieci na całe życie. Więc nie gadaj głupot.
Mama czytająca przepisy i ulotk poniedziałek, 05.06.2017 14:05
Niech Pani najpierw poczyta a potem się wypowiada.

Dzieci nie zawsze były szczepione to raz, a na pewno nie tymi samymi szczepionkami.

Przykładowo:
Szczepionka na odrę została wprowadzona Rozporządzeniem Ministra Zdrowia i Opieki społecznej z dnia 22.12.2017 r. Obecnie nie można zaszczepić szczepionką pojedynczą na odrę bo dostępna jest jedynie szczepionka odra-świnka-różyczka (szczepienie mmr kilka dostępnych preparatów)

Szczepionka trójskładnikowa (mmr) została wprowadzona w Wielkiej Brytanii w 1988 r a w Polsce od 2004 r. (dodano wówczas również drugą dawkę bo dotychczas podawano jedynie odrę między 12 a 15 mies życia)

Liczba podawanych szczepionek do 19 rż ciągle rośnie.

A co do skutków ubocznych wcale nie są tak rzadkie. W moim najbliższym otoczeniu na 6 dzieci tylko 1 nie miało skutków ubocznych. Jako skutek uboczny nie rozumiem temperatury, a zatrzymanie oddechu, zanik odruchu ssania u 1-2 mies dziecka, regres mowy u dziecka starszego, zmiany neurologiczne....

Co do krótkotrwałości skutków ubocznych. Regres mowy zajął "TYLKO" 15 miesięcy przy intensywnej pracy z dzieckiem. Znajomego syn ma 25 lat i ok 24 lata zmaga się ze skutkami szczepienia i będzie to robił do końca życia.

Takie są niestety fakty

Pani dwójce dzieci gratuluje że są szczęściarzami (tymi 1 z 6) których to ominęło

A skąd źródło danych o możliwych skutkach ubocznych Nie nie proszę nie myśleć że internet Źródłem jest ulotka producenta dołączona do szczepionki
Mama czytająca przepisy i ulotk poniedziałek, 05.06.2017 14:12
* errata rozporządzenie wprowadzające szczepienie odry jest za 1975 a nie 2017 r.
Magda poniedziałek, 05.06.2017 14:09
Prosze najpierw zapoznac sie z tematem zanim zacznie pani jakakolwiek dyskusje. Ktore niby to szczepionki sa te same co np. 30 lat temu.? Prosze porownac kalendarze szczepien .
matka zoski poniedziałek, 05.06.2017 21:11
Moja córka po szczepieniu przestała mówić na 4 msc,potem uczyła się od nowa. I system wciąż należą na dalsze szczepienia, bo obowiązek. Chory system!
Matka 3 dzieci poniedziałek, 05.06.2017 21:54
A Pani ze Zbąszynka szczepi dzieci w Świdnicy? Dziwne te komentarze! Sponsorowane?
Matka 4 dzieci poniedziałek, 05.06.2017 21:10
Jest ryzyko musi być wybór . Nie można narzucać i zastraszanie rodzica ze ma to zrobić teraz natychmiast. Nawet jeśli dziecko jest podziebione ząbkuje. .. ma katar...
Nie ważne co liczy się ze odchaczone szczepienie.
To rutyna która właśnie powoduje że potem są nop-y ze potem jest płacz i rehabilitacja dziecka.
Bo dziecko dziecku nie rowne i każde zareaguje inaczej na szczepienie.... jedno się urodzi 2 kg a drugie 4.300g a oboje dostaną w pierwszej dobie taka sama dawkę w zastrzyku. ; (
Jedno się urodzi okaże zdrowia będzie miało łatwy poród a drugie będzie osłabione wykończone i nawet niezbadane .... możliwe ze ma wady wrodzone ....
Mówię nie dla szczepieniu noworodka powinniśmy wziąć przykład z zachodniej Europy gdzie się nie szczepi noworodka !!
gosc111 poniedziałek, 05.06.2017 18:02
jest ryzyko CHCEMY mieć wybór!
345 poniedziałek, 05.06.2017 17:07
No i co z tego Piszecie o Tym jakby conajmniej zdewastowali sanepid !
Mama poniedziałek, 05.06.2017 16:28
Dobrze jeśli to komuś otworzy oczy przed NOPem u dziecka ja oprzytomniałam za poźno... Lekarze nie mówią nam o ryzyku jakie niesie szczepienia a gdy już wystapi NOP to mówią że to zbieg okolicznościb, albo że źle dbamy o zdrowie dziecka a największy absurd jaki słyszałam to że moje mleko mu szkodzi więc powinnam podawać dziecku mieszankę. ... Tylko że to neurotoksyny rtęć i aluminium uszkodził moje dziecko co zostało udowodnione w badaniach.....
Joanna poniedziałek, 05.06.2017 16:26
Jeśli dslej bd nas tak traktować to plakaty i znicze będà przenoszone codziennie. Dosyć zbywania i udawania, że nie ma problemu.
Wolny Wybor poniedziałek, 05.06.2017 15:18
Moze od zawsze szczepione ale nie tymi samymi.Wystarczy sie troche wysilic i wpisac w google kalendarz szczepien np 30lat temu a dzisiejszy.Obecnie jest duuuzo wiecej szczepien i głownie skojazonych 3w1,5w1,6w1 a co za tym idzie?kilka wirusow jednoczesnie wstrzykiwanych plus dodatkowe w nie zbadany organizm a jedynie osłuchany!To ma byc dobre?!Kiedys były wykonywane testy szczepionkowe by sprawdzic czy szczepionka sie przyjmie,teraz tego nie robia.Tak samo przechorowanie ktorejs z chorob nie zwalnie ze szczepienia co kiedys było mozliwe bo była naturalna odpornosc.I na Boga dzieci nieszczepione nie zarazaja bo nie maja czym!Jasno i wyraznie pisze w ulotkach zywych szczepionek aby nie miec po szczepieniu kontaktu ze zdrowymi do ok 2-3tyg gdyz taka osoba szczepiona zaraza czyli stwarza zagrozenie!.Jak juz tak proszczepionkowcy sa za kazda szczepionka niech chociarz czytaja ogolno dostepne w internecie ulotki szczepionek i nie gadajcie bzdur ze nieszczepieni sa zagrozeniem!
Harpia poniedziałek, 05.06.2017 15:12
Decyzja o nieszczepieniu dziecka nie jest łatwa, nie wynika z mody. Taki rodzic decyduje się na walkę z systemem tzw. "służby zdrowia", co wymaga ogromnej wiedzy i odwagi.
Nazywacie tych rodziców debilami?
A może debilem jest ten, kto obserwuje znaczne pogorszenie stanu zdrowia dziecka po szczepieniu lecz szczepi dalej i doprowadza do kalectwa lub śmierci? Czy mądrym jest ten kto widzi przypadki nieporządanych odczynów poszczepiennych wśród rodziny, sąsiadów itp lecz twierdzi, że to koincydencja?
Minister zdrowia w swoim rozporządzeniu wymienia nieporządane odczyny poszczepienne, wymienia je sam producent danej szczepionki, jest mnóstwo poszkodowanych dzieci, ale to nic...dalej udajemy, że choroby/kalectwo/zgony to zbieg okoliczności bo przecież szczepionki są bezpieczne i niezbędne. Ruszcie szare komórki zamiast powtarzać głupie slogany.
mama 3 dzieci poniedziałek, 05.06.2017 14:14
Nie jesteśmy przeciwko szczepionkom tylko przeciwko PRZYMUSOWI szczepień! A to różnica!
W innych państwach rodzice mają wolny wybór i My też o taki walczymy :-)
Po szczepieniu 6 w jednym u córe poniedziałek, 05.06.2017 14:12
paraliż po szczepieniu
Aga poniedziałek, 05.06.2017 14:06
Jest ryzyko, musi być wybór, tak jak w innych krajach EU
Kasania poniedziałek, 05.06.2017 14:01
8 mln dawek, to 500 tys. dzieci! Zgłaszane są dzieci, a nie dawki! I nie 10 %, bo powikłania zgłasza niecały 1%! Co daje sumę ponad 200 tyś.! Czy blisko połowa, to mało!!!!??? Może już czas, aby zaprzestać mataczenia?!
U poniedziałek, 05.06.2017 13:59
Brawo!!! W końcu rośnie świadomość, i tak powinno być! JEST RYZYKO - POWINIEN BYĆ WYBÓR!!!
Lek. poniedziałek, 05.06.2017 13:55
Wspaniała akcja, to nie był protest przeciw szczepieniom, chodzi o wolność wyboru, rzetelną rejestrację NOP-ów, fundusz odszkodowań w razie powikłań itd.
Mama dziecka z NOPem poniedziałek, 05.06.2017 13:52
To nie są ludzie ANTY A ludzie którzy się boją !!!! Doskonale rozumiem i popieram całym SERCEM
Alicia poniedziałek, 05.06.2017 13:46
zacznę od tego ze nikt nie protestował przeciwko szczepieniom tylko przeciwko przymusowi szczepien
Pp poniedziałek, 05.06.2017 13:43
rodzice dzieci, które doświadczyły powikłań poszczepiennych oraz wszystkie osoby, które mają na względzie ich dobro, w celu ich ochrony, apelujemy o podjęcie uchwały o potrzebie stworzenia indywidualnego programu szczepień oraz szerokiej debaty na temat obecnego i ciągle poszerzanego kalendarza szczepień. Stan zdrowia polskich dzieci jest coraz gorszy. Świadczą o tym alarmujące statystyki zachorowań (1) i dramatycznie rosnąca liczba hospitalizacji, co jest bezpośrednio zbieżne czasowo z rozszerzaniem kalendarza szczepień, wzrostem realizacji nowych szczepień zalecanych i użycia nowych szczepionek wieloskładnikowych (szczególnie u coraz intensywniej szczepionych niemowląt). (2)Propozycje istotnych zmian powinny zostać poddane dyskusji w gronie niezależnych - od koncernów farmaceutycznych - naukowców i lekarzy.
Wnosimy o:
1. Wyeliminowanie wszystkich szczepionek z tiomersalem.
2. Zrezygnowanie ze szczepienia noworodków przeciwko WZW B (za wyjątkiem noworodków z grup wysokiego ryzyka, czyli w przypadku, gdy matka jest nosicielką wirusa WZW B).
3. Zrezygnowanie ze szczepienia noworodków szczepionką BCG.
4. Z wyjątkiem ww. grup ryzyka, rozpoczęcie szczepień od 4 miesiąca życia.
5. Zrezygnowanie ze szczepionki krztuścowej pełnokomórkowej.
6. Podanie szczepionek przeciwko maksymalnie trzem chorobom w jednym dniu.
7. Rezygnacja z podawania skojarzonych szczepionek zawierających żywe wirusy i podawanie ich pojedynczo w bezpiecznych odstępach czasu.
8. Udostępnienie szczepionek monowalentnych, w szczególności przeciwko odrze.
9. Zobowiązanie szczepiącego lekarza do przeprowadzenia wstępnego wywiadu z rodzicami na temat alergii, astmy i innych chorób typu autoimmunologicznego i neurologicznych oraz powikłań poszczepiennych u członków rodziny, co pozwoli przewidzieć, czy udanego dziecka mogą wystąpić groźne reakcje poszczepienne. Takie dziecko powinno mieć opracowany indywidualny, bardzo ostrożny program szczepień.
10. Stworzenie systemu monitorowania stanu zdrowia dziecka po szczepieniu, by w porę uchwycić stany zagrażające życiu lub zdrowiu dziecka.
11. Stworzenie narodowego programu obowiązkowej rejestracji powikłań i zgonów poszczepiennych. Dane te powinny być raportowane do (WHO) i informacje o powikłaniach powinny być zamieszczane w książeczkach zdrowia dziecka (3) (w tym opracowanie procedur dla placówek gdzie zgłaszają się rodzice z chorymi dziećmi, zwłaszcza dla szpitali).
12. Udostępnienie etycznych odpowiedników dla nieetycznych szczepionek produkowanych w oparciu o linie komórkowe z aborcji, w szczególności szczepionki przeciw odrze i różyczce. (4)
13. Zamianę terminu "szczepienia obowiązkowe" na "szczepienia refundowane" w obowiązujących przepisach. (5)
14. Stworzenie Narodowego Programu Karmienia Naturalnego mlekiem matki w celu profilaktyki wielu chorób. (6)
Obecnie prawa pacjenta są łamane. Osoby nieszczepiące według urzędowego kalendarza zmusza się do podpisywania niezgodnego z prawdą oświadczenia tzw. świadomej odmowy szczepień, co jest bezprawiem. Mamy sygnały o próbach szantażu i wymuszania, zmuszania do dużej liczby szczepień naraz i to wszystko w sytuacji, gdy NOPy czyli niepożądane odczyny poszczepienne nie są notowane, w 18 krajach Europy jest wolność wyboru (7), a w 14 od wielu lat funkcjonują fundusze odszkodowań. (8)
Od Prezesa Rady Ministrów domagamy się przedłożenia Sejmowi odpowiedzi rządu na sądowe stwierdzenie iluzoryczności monitoringu bezpieczeństwa szczepień oraz niewiarygodności rejestru powikłań poszczepiennych (Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, sygn. akt: III Kp 1672/15), a także opinii rządu o skutkach publicznej niedostępności treści Centralnej Ewidencji Badań Klinicznych oraz dokumentów badań klinicznych złożonych w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych (wymóg wykazania interesu prawnego).
Aktualnie obowiązujący sztywny program szczepień i brak indywidualnego podejścia stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia polskich dzieci, a państwa, które wymagają większej liczby dawek szczepionek zwykle maja wyższe wskaźniki śmiertelności niemowląt. (9)
1) Raport o stanie zdrowia dzieci. http://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/a
rtykuly/873896,raport-o-stanie-z...
2) Statystyki potwierdzające wzrost liczby hospitalizacji (u niemowląt o 52% w ciągu ostatnich 10 lat) http://www.statystyka.medstat.waw.pl/wyn
iki/wyniki.htm
3) Punkt 1 - 11 na podstawie: „Powikłania neurologiczne po szczepieniach”, Klinika Pediatryczna, 2010.
4) Strona na temat szczepionek wyprodukowanych w oparciu o linie komórkowe z aborcji. http://dobreszczepionki.pl/
5) Badanie ASSET nie potwierdzające wpływu obowiązku szczepień na ich zasięg. http://www.asset-scienceinsociety.eu/rep
orts/page1.html
6) Wiedza o laktacji. http://www.kobiety.med.pl/cnol/index.php
?option=com_content&view=section...
Cz
steczka obecna w mleku matki niszczy komórki raka. http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnos
ci/news,371905,czasteczka-obecna...
7) Publikacja na temat dobrowolnych i obowiązkowych szczepień w Europie. http://www.eurosurveillance.org/ViewArti
cle.aspx?ArticleId=20183
8) Fundusze odszkodowań za powikłania poszczepienne w Europie. http://www.who.int/bulletin/volumes/89/5
/10-081901/en/
9) Liczba szczepionek a umieralność niemowląt. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles
/PMC3170075/
Handlarz szczepionek poniedziałek, 05.06.2017 10:39
Ludzie to mają naj*ane...
Ja poniedziałek, 05.06.2017 10:14
Nie szczepmy sie wogole zalegalizujmy zwiazki gejowskie i lesbijskie.... Sami dazymy do rozprzestrzeniania sie zarazy i samounicestwienia... Puknijmy sie wszyscy w glowe i zastanowmy sie do czego zmierzamy...
doktor poniedziałek, 05.06.2017 08:40
D e b i l i z m anty szczepionkowy a sami sa zaszczepieni przez swoich Rodziców
Mama 2 DZIECI poniedziałek, 05.06.2017 08:57
Słuszna RACJA! Zawsze dzieci były szczepione i to dokładnie tymi samymi szczepionkami i było dobrze, a poza tym, jeśli już mówimy o skutkach ubocznych po szczepieniu,gdzie nie u wszystkich dzieci one występują,ale zdarza się, to takie które są objawem naturalnym po szczepieniach,i które mijają w niedługim czasie
Ktoś tu nie źle manipuluje, tylko do czego to ma służyć?! ...
poniedziałek, 05.06.2017 10:51
Nie znacie tematu a komentujecie. Może najpierw zasięgnąć wiedzy a potem opowiadać się po jednej ze stron. Twoje dziecko nie odświadczyło Nop-u? Świetnie! Bardzo sie cieszę. Jednak Wy wypowiadając sie że kilka przypadków cieżkich powikłań (lub śmierć)to przecież nie tak dużo zachowujecie się jak zacofane i egoistyczne dupki. Waszego dziecka to nie dotknęło to jest zajebiście, inne mogą zdychać (za przeproszeniem) bo przecież co was to obchodzi. Osoby nie szczepiące swoich dzieci nie obrażają tych którzy szczepią, więc dlaczego Wy zachowujecie się inaczej? Przecież skoro Wasze dzieci są zaszczepione to są bezpieczne...Ignorancja i iloraz inteligencji chyba poniżej normy.
Ja poniedziałek, 05.06.2017 11:28
Tak jak twoj iloraz inteligencji pozostawia wiele do zyczenia... Jestem ciekawa gdzie i czym leczysz swoje dziecko jak zachoruje.. Nie szczepisz ok! Ale jak cos sie stanie twojemu dziecku nie dzwon po karetke bo wg tego co piszesz lekarze to kretyni i ty oczywiscie wiesz lepiej
poniedziałek, 05.06.2017 11:48
Moje dziecko jest pod opieką prywatnego lekarza pediatry dla Twojej informacji. Opieka medyczna należy się każdemu w tym kraju, a znów tok rozumowania...nie dzwoń po karetkę kiedy Twoje dziecko zachoruje bo przeciez szczepionki je chronią przed całym złem tego świata, a lekarzy którzy są nimi z powołania jest tylu co księży z powołania. Reszta to biznesmeni, i zarabiają na głupocie takich jak Ty.
Ja poniedziałek, 05.06.2017 12:56
Szkoda słów mydlisz ze jak chodzisz prywatnie to jestes pod lepsza opieka wlasnie ta prywatna opieke ptowadza biznesmeni a ty im nabijasz jeszcze kasy i wydaje ci sie ze dzieki temu twoj dzieciak jest lepiej leczony... Temat ksiezy to juz zupelnie inna broszka i skoncz pieprzyc bo niedlugo jeszcze prawnicy i sedziowie zaczna ci przeszkadzac
Swiadoma mama :) poniedziałek, 05.06.2017 22:56
Chyba sie Pani cofnela w rozwoju bo widze, ze ma Pani ogromne braki w czytaniu ze zrozumieniem. Czy przeczytala Pani choc jedna ulitke zanim zaszczepila Pani swoje dziecko ? Czy sprawdzila Pani jaki jest sklad ? Czy zasiegnela Pani jakichkolwiek informacji na temat kalendarza szczepien ? Ile bylo szczepien kiedy My sie szczepilismy a ile jest teraz. Zna Pani roznice miedzy ospa prawdziwa, a ospa wietrzna ? Prosze sie doedukowac i wtedy zapraszam do duskusji. A reszta, ktora nazywa Nas ANTYSZCZEPIONKOWCAMI, mogłaby chociaz okazać za grosz szacunku i napisac Rodzice dzieci chorych w wyniku powiklan po szczepiennych.
Wiesław poniedziałek, 05.06.2017 11:04
Są zaszczepione to są bezpieczne? Niekoniecznie... Są zagrożone zakażeniem od dzieci nieszczepionych...
poniedziałek, 05.06.2017 11:26
To po co są szczepione? Jak i tak zachorują? Dorośli nie są szczepieni więc wg Pana toku myślenia są zagrożeniem dla dzieci bo przecież mogą ich "czymś" zarazić...Szczepionki przecież nie chronią całe życie tylko teoretycznie jakis czas po ich podaniu...Bardziej narażone na zakażenia są dzieci nieszczepione które mogą zarazić się od szczepionych ponieważ niektóre szczepionki zawierają żywe patogeny czyli takie szczepione dziecko jest roznosicielem chorób....połapał sie Pan?
Wiesław poniedziałek, 05.06.2017 23:51
A odporność zbiorowa mówi wam coś? Dorośli byli szczepieni za młodu, dla tego nie roznoszą na przykład Odry... Z resztą przez takie pitolenie wracają choroby których praktycznie się pozbyliśmy...
Wiola poniedziałek, 05.06.2017 23:58
A kakendarz szczepień dla dorosłych mówi Ci to coś??? Jeśli się regularnie nie doszczepiasz to jesteś takim samym" zagrożeniem" jak dzieci nieszczepione,bo Twoje szczepienia za młodu są już dawno nic nie warte...
Wiesław wtorek, 06.06.2017 09:34
A wiesz, że : "Generalnie zakłada się, że odporność jest długotrwała (20 lat) a nawet, że może utrzymywać się prawdopodobnie przez całe życie" Czy swój komentarz wzięłaś z dupy? I powiedz mi jaki sens odnawiania szczepionki, skoro 100% ludzi w moim otoczeniu było by zaszczepione za gówniarza? Piorą wam mózgi i się boicie czegoś, czego nie jesteście w stanie ogarnąć...