[FOTO] Neonaziści w świetlicy wiejskiej. GOKSiR znowu tłumaczy, prokuratura nie postawiła nadal zarzutów

czwartek, 25.1.2018 09:44 10134 5

Wracamy do sprawy koncertu kapeli neonazistowskich, do jakiego doszło 11 marca w świetlicy wiejskiej w Grodziszczu. O zdarzeniu informowaliśmy Państwa jako pierwsi.

To była bodaj pierwsza tego typu impreza w powiecie świdnickim, choć nie wiadomo tego na pewno. Takie koncerty organizowane są przez specyficzne, zamknięte środowiska a informacja o wydarzeniach jest ściśle chroniona. Uczestnicy do Grodziszcza zjechali się, sądząc po tablicach rejestracyjnych, m.in. z powiatu dzierżoniowskiego, kłodzkiego, świdnickiego, wałbrzyskiego oraz innych regionów kraju. Na szczęście o koncercie wie świdnicka policja, która jak nas zapewniono monitoruje wydarzenia w podświdnickiej wsi. - Koncert ma charakter imprezy zamkniętej, ale wiemy o nim i na pewno mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie - uspokajał wtedy redakcję dyżurny KPP Świdnica.

W Grodziszczu zagrał m.in. pochodzący z niemieckiego Dortmundu zespół Oidoxie. Wśród neonazistów mający status megagwiazdy. Koncert był już trzecią edycją imprezy „Night of terror”. Pierwsza odbyła się dwa lata temu w Głuszycy pod Wałbrzychem. Grali na niej neonaziści z Niemiec, Węgier, Estonii i Polski. Po  tekście Wyborczej wszczęcie śledztwa w tej sprawie nakazał ówczesny prokurator generalny Andrzej Seremet. Postępowanie zostało jednak umorzone. – Śledczym nie udało się ustalić ponad wszelką wątpliwość, że na koncercie prezentowane były treści łamiące prawo – mówił  Tomasz Orepuk, rzecznik prowadzącej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. 

Za organizację „nocy terroru” odpowiadać ma środowisko dolnośląskich neonazistów związanych z nieformalną grupą Club 28 (znów od cyfr symbolizujących B i H, jak Blood & Honour). Zrzesza ona ludzi z Wrocławia, Dzierżoniowa i Bielawy skupionych wokół zespołu Obłęd.

- W związku z licznymi artykułami i komentarzami na temat koncertu neonazistów, który odbył się w świetlicy w Grodziszczu w dniu 11 marca 2017 roku wyjaśniam, co następuje: wynajem świetlic wiejskich na terenie Gminy Świdnica należy do zadań Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji, świetlica wiejska w Grodziszczu została wynajęta przez osobę prywatną na uroczystość rodzinną, wymogi wynajmu świetlicy określone w Regulaminie wynajmu świetlic wiejskich zostały spełnione i nic nie wskazywało na to, że wynajem będzie wykorzystany na inne cele. Wydarzeniami tymi jesteśmy, tak samo jak osoby komentujące zaskoczeni i takie zachowania potępiamy, ale nie mieliśmy na to zdarzenie żadnego wpływu. Oświadczamy, że wszystkie negatywne opinie na temat wynajmu świetlicy oraz oskarżenia pod adresem Gminy Świdnica są dalece krzywdzące i niesłuszne.
Zapewniamy, że nie akceptujemy żadnych przejawów szerzenia czy też pochwalania idei nazistowskich. Nie ma też miejsca na jakiekolwiek działania godzące w pamięć o ofiarach wojen wywołanych takimi skrajnymi poglądami-  wyjaśnia dyrektor GOKSiR, Krzysztof Jas.

Temat neonazistów wrócił na łamy mediów wraz z emisją przez stację TVN programu Superwizjer i materiału dot. wspomnianego koncertu i działalności fundacji Duma i Nowoczesność. Reporterzy na potrzeby realizacji materiału przeniknęli do środowiska członków organizacji, udowadniając tym samym, że ta grupa w Polsce nie tylko istnieje, ale i prężnie działa.

Co ciekawe tuż po informacji o imprezie w Grodziszczu, Prokuratura Okręgowa w Świdnicy wszczęła śledztwo ws. publicznego propagowania faszyzmu. Dotąd jednak nikomu nie udało się postawić zarzutów. Tymczasem organizatorzy Festiwalu Orle Gniazdo domagają się od stacji miliona złotych odszkodowania. - Zostały naruszone nasze dobra osobiste. Materiał został opublikowany nielegalnie oraz opatrzony kłamliwym, niezgodnym z prawdą komentarzem - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na ich stronie.

Warto wiedzieć, że wedle polskiego prawa propagowanie ustroju faszystowskiego i nawoływanie do nienawiści na tle różnic rasowych i narodowościowych jest przestępstwem, za które grozi kara do dwóch lat więzienia. Publiczne znieważanie danej grupy z uwagi na jej przynależność rasową lub narodowościową to z kolei przestępstwo zagrożone karą trzech lat więzienia.

W sumie po emisji reportażu zatrzymano dotychczas 5 osób.

SUPERWIZJER KLIKNIJ

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

mieszkaniec piątek, 26.01.2018 06:33
A ostatni popołudniowy nocny zjazd neonazistów w Dzierżoniowie z września 2017r z lokalizacją na ul. Szkolnej ? Dziesiątki samochodów na blachach nie tylko z całej Polski ale z Niemiec, Austrii, Słowacji,Czech. I ani jednego policjanta. Strach było wyjść na ul.Szkoloną, Kościuszki, Świdnicką czy 11 Listopada.
Defended piątek, 26.01.2018 10:16
Tego dnia policja monitorowala cala impreze i bylo to widac na kazdym rogu , a co ciebie tak przestraszyło pajacu blachy samochodowe ????? Żadnego incydentu , zadnej interwencji ! Bardzo straszni ci neonazisci , wez sie lepiej za picie browarow w swojej norze i napierdalaniu żony jak to macie w zwyczaju społeczniaki .
Janek czwartek, 25.01.2018 15:56
Od lat 90. działali w Bielawie i Dzierżoniowie rasistowscy chuligani związani z lokalnymi klubami piłkarskimi oraz gangiem Reichenbach Skins (Reichenbach – niemiecka nazwa Dzierżoniowa). Po latach lokalni neonaziści nawiązali kontakty z grupami o podobnym profilu z Wrocławia i Opolszczyzny, by w końcu dołączyć do Blood & Honour (najsłynniejsze międzynarodowe ugrupowanie neonazistowskie, w Polsce działa już od wielu lat i często staje się obiektem zainteresowań mediów oraz służb specjalnych)
Najbardziej wyrazistymi postaciami tego środowiska z naszego regionu są Piotr Gierczak ps. „Dziki” z Dzierżoniowa i Krzysztof Tomasz Słowiński ps. „Słowik” z Bielawy. Piotr Gierczak zaczynał jako punk jeżdżący na Jarocin, później został skinheadem i znalazł się pod obserwacją antyfaszystów podczas organizacji koncertu Konkwisty 88 (Neonazistowski zespól rockowy) w Dzierżoniowie. Krzysztof Słowiński, neonazista i kulturysta z tatuażem Blood & Honour na plecach, prowadzi sklep z odżywkami Hard Muscle w Bielawie.
W latach 2008-2009 środowisko to zostało rozpracowane przez ABW, przez co cała grupa stanęła przed sądem jako zorganizowana grupa przestępcza propagująca faszyzm. Krzysztof Słowiński został w tej sprawie skazany. Był odpowiedzialny za organizowanie koncertów, które odbywały się m.in. w Dzierżoniowie.
Dr czwartek, 25.01.2018 21:54
Dokładnie tak jak piszesz. Niestety w Bielawie i Dzierżoniowie to środowisko wciąż prężnie działa.
Jelcyn czwartek, 25.01.2018 23:16
Co Wy pierdzielicie,jak prężnie działa ? gdzie w Bielawie? ,kopsnij się na targ i zobacz jak prężnie działają , pila pila pila ,i inne okrzyki sprzedawców opalonych buahaha