Konserwator nie pozwala na rozbiórkę budynku po dawnym szpitalu, siostry się odwołały

poniedziałek, 19.8.2019 08:51 10225 15

Wracamy do tematu budynków przy ulicy Westerplatte w Świdnicy należących do Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety, w których niegdyś mieścił się szpital miejski a dziś całość niszczeje w oczach.

W sierpniu 2017 roku konserwator zabytków odmówił siostrom zgody na wyburzenie budynku znajdującego się od strony Westerplatte. Tego samego, który w październiku 2017 roku uległ pożarowi a sprawcy  do dziś nie udało się ustalić. Wtedy też pojawiły się pierwsze głosy o tym, że ktoś celowo podpalił obiekt, aby konserwatorom było łatwiej podjąć decyzję o jego rozbiórce. Zgromadzenie na tę decyzję złożyło zażalenie, ale  MKiDN  utrzymało ją w mocy.

Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego po rozpatrzeniu zażalenia Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety Prowincja Wrocławska, postanowieniem z 23 lipca 2018 r. utrzymał w mocy orzeczenie Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków odmawiające uzgodnienia rozbiórki budynku dawnego szpitala powiatowego w Świdnicy. Orzekając w sprawie, organ zażaleniowy wziął pod uwagę istotne wartości zabytkowe dawnego szpitala wzniesionego w latach 20. XX w., będącego przykładem oryginalnej, przedwojennej tkanki miejskiej i źródłem do badań dawnych technologii budowlanych. Obiekt cechują znaczące walory artystyczne wynikające z oryginalnej stylistyki budynku, prezentującej tendencje wczesno modernistyczne i jednocześnie nawiązujące do rezydencji epoki baroku w typie „między dziedzińcem a ogrodem”. Budynek charakteryzuje przy tym wysoki stopień autentyzmu substancji i formy - tłumaczył wówczas rzecznik MKiDN naszej redakcji.

W czerwcu tego roku w odpowiedzi na interpelację radnych klubu Wspólnoty Samorządowej, świdnicki magistrat ustalił, że zakon planuje sprzedaż gruntów oraz budynków. Zgromadzenie złożyło też kolejne odwołanie od negatywnej decyzji konserwatora zabytków.  Przypomnijmy, że w 2016 roku, Elżbietanki podpisały umowę przedwstępną z niemieckim kupcem, ale ten jednak finalnie z transakcji się wycofał.

Czy tym razem właścicielki gruntu przy ulicy Westerplatte będą miały więcej szczęścia? 

Przeczytaj komentarze (15)

Komentarze (15)

Żywot Briana. poniedziałek, 19.08.2019 09:07
Zakon daje przykład. Zamiast dbać o zabytek to tylko liczy dudki. Nadzór budowlany powinien dać mandat, tylko wiadomo w jakich czasach my teraz żyjemy i na co sobie kościół przy obecnej władzy pozwala.
wtorek, 27.08.2019 20:00
im tez sie cos nalezy a skad i dlaczego tyle nienawisci
poniedziałek, 19.08.2019 12:09
A jak miał dbać? Porozstawiać siostry wokół i niech łagodnym słowem wytłumaczą menelom, że cudzych rzeczy się nie niszczy, nie podpala i nie szabruje? Jak na razie, to siostry tylko tracą na tym zwrocie obiektu, bo nikt nie chce się nim zająć i dobre intencje właścicielek (miał tam powstać dom opieki) spełzły na niczym. Ale bezinteresownie "dołożyć" siostrom, to już wielu potrafi .
wtorek, 20.08.2019 21:44
Oddać wszystko co od lat 50-tych spłacamy Funduszem kościelnym , nawet to co nigdy polsko-watykańskie nie było , dopłacić do remontów i na utrzymanie , dołożyć do tego co przejęli z innych wyznań , podarować resztę gruntów i nieruchomości polskich a na koniec zmienić nazwę - Watykan II. To wszystko my - Polacy którzy jeszcze z tego ,,wolnego" nie zwialiśmy w poszukiwaniu godnego życia. Jak to jest- to Polacy byli przyczyną wojny i zyskali na wojnach czy sami ponieśliśmy ogromne straty?!!! Teraz odszkodowania dla Watykanu czy gmin żydowskich spłacamy , utrzymujemy bogaczy pomnażając ich majątek i dziwimy się że nami rządzą odgórnie. Niewolnictwo we własnym kraju? https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka
/kraj/1509032,1,przeswietlamy-majatek-ko
sciola.read
wtorek, 20.08.2019 21:52
Paradoks- po wojnie Polska utraciła ziemie wschodnie i my Polacy spłacamy Watykanowi odszkodowania. Jednocześnie ,,na ziemiach" odzyskanych "przejęli wszystko co możliwe np. po ewangelikach niemieckich i też utrzymujemy , remontujemy i oddajemy jeszcze więcej ... Mało, mało , mało.
wtorek, 20.08.2019 21:54
Odebrać i wlepić porządną karę. Pazerność Watykanu nie zna granic przyzwoitości!
pytam poniedziałek, 19.08.2019 12:39
A może trzeba zadać pytanie kto i dlaczego ten obiekt siostrom podarował mimo,że decyzja komisji majątkowej wcale tego nie nakazywała.Było to mienie poniemieckie a polskie elżbietanki raczej nie były sukcesorkami niemieckiego zakonu...
poniedziałek, 19.08.2019 16:47
I tu się bardzo mylisz, bo to była ich własność, którą prl zagrabił (na prtalach wielokrotnie to tłumaczono, a ty przespałeś). Po prostu obiekt wrócił do prawowitego właściciela.
wtorek, 20.08.2019 22:04
A kiedyś jak mnie jeszcze na świecie nie było , to tu mieszkali Niemcy - w większości ewangelicy. O granicach wschodnich nie wspomnę... A jak się już urodziłam i pracuję - spłacam Watykan i utrzymuję. Nikt się mnie nie pyta czy mnie na to stać i czy nie mam innych potrzeb! Np. służba zdrowia , socjal a jak zachoruję odbierane chorobowe czy renty. Brawo my! Niczym tani parobek we własnych ,,wolnym"kraju. Przykro patrzeć jaki interes zrobił Watykan w tym wiecznie łupionym kraju!
Terenia wtorek, 20.08.2019 11:30
No skoro jest właściciel to niech o mienie dba i nie doprowadza zabytku do ruiny przez swoją bierność w działaniu. Wiem, że właściciel zarządza swoim mieniem ale nie tak do końca swoim, bo zabytek jest państwa. I tu jest ten paradoks. Moje ale nie moje. To tak, jakbym założyła majtki sąsiadki. Mam na swoim pupsku, ale majtki nie moje.
Swidnica wtorek, 20.08.2019 19:17
Ten budynek nie nadaje się już do niczego, to kompletna ruina, wszystko zalane, zagrzybiałe, dach jeszcze trochę i runie. W środku jest taki smród że eksploratorzy nie mogli wytrzymać jak przyjechali oglądać budynek, powiedzieli, że z takim smrodem mają pierwszy raz do czynienia.
Gość poniedziałek, 19.08.2019 09:34
Siostrzyczki rękawy zakasac i do pracy.Konserwator podjął dobra decyzję.
poniedziałek, 19.08.2019 12:11
Gościu dbały o zabytki, rękawy zakasać i pomagać bliźniemu. Najłatwiej krytykować i dawać dobre rady.
a styrta płonie poniedziałek, 19.08.2019 10:02
Dobrze wiemy że nikt w tę ruinę nie zainwestuje ..... Kilka sezonów i samo się rozsypie ,przysypując jakichś kuracjuszy z Alberta .... A więc mieszkania ?
Gość poniedziałek, 19.08.2019 09:36
Niemiec przyjechał zabrał co było ukryte i się zmyl. Siostrzyczki podpaliły a teraz chcą zburzyć resztę.