Minister zadecydował. Dzieci do wakacji nie wrócą do szkół

poniedziałek, 1.6.2020 12:02 10046 14

Od 25 marca dzieci oraz młodzież uczą się w swoich domach za pomocą internetowych środków komunikacji. 1 czerwca minister edukacji Dariusz Piontkowski, podczas konferencji prasowej, przekazał decyzję dot. powrotu uczniów do szkół.

- Ze względu na to, że mamy przed sobą jeszcze sporo dni wolnych np. Boże Ciało zdecydowaliśmy, że dzieci do szkół w tym roku szkolnym już nie wrócą - powiedział Piontkowski. - Mamy nadzieję, że we wrześniu będzie już to możliwe.

Przeczytaj komentarze (14)

Komentarze (14)

rodzic środa, 03.06.2020 08:46
Czas już zakończyć tę farsę pod nazwą "zdalne nauczanie". Odkryła ona wiele niedoskonałości zarówno wśród nauczycieli jak i uczniów. Po pierwsze: zarówno jedni jak i drudzy mają poważne problemy z korzystaniem z innego sprzętu niż smartfon. Po drugie: korzystanie nauczycieli z laptopów i zasobów sieci udowodniło, że nie umieją się oni poruszać w gotowych już programach. Wysyłali swoim uczniom różne cuda : same tematy, tematy bez załączników lub zadania domowe bez możliwości odesłania odpowiedzi. No i komunikacja..... Tutaj panowała już wolna amerykanka; każdy nauczyciel podsuwał swoim uczniom komunikator który akurat sam kiedyś obsługiwał więc dzieci miały poinstalowane na kompie po kilkanaście różnych (nawet takie starocie jak gg). Nie było żadnych jasnych wytycznych jak powinno wyglądać to zdalne nauczanie więc znalazła się tylko malutka grupa nauczycieli z inicjatywą którzy odnaleźli się w tej sytuacji. Reszta odwalała (i do dzisiaj odwala) dziadostwo typu; poczytajcie sobie tekst i rozwiążcie zadania ze stron..... Nie wiem jak będzie po wakacjach ale uważam, że nauczyciele powinni poświęcić trochę czasu i przeszkolić się na ewentualność dalszej zdalnej nauki by nie kontynuować tej porażki
Rodzic czwartek, 04.06.2020 10:06
To ja tylko dodam że jak zwykle ministerstwo zrzuciło wszystko na szkoły. Do tej pory nikt nigdy nie szkolił naucz z nauki zdalnej wykorzystującej różne platformy. Nigdy nie było sytuacji że muzyka plastyka itd musi być nauczana zdalnie. Ale fakt faktem że to były polecenia typu: poczytaj zrób te cw i wyślij. Każdy inaczej. Ale też to dyr był odpowiedzialny za formę przesyłania lekcji. Wszystko to jedna wielka improwizacja.
inny rodzic piątek, 05.06.2020 08:29
Czeka nas teraz finał tej porażki - oceny końcoworoczne. Tu na ocenę ucznia będą się składały : umiejętności ucznia, jego wiedza informatyczna i ..... wiedza i umiejętności nauczyciela który miał uczniowi tę wiedzę przekazać oraz jego (nauczyciela) umiejętność poruszania się w sieci
As poniedziałek, 01.06.2020 12:59
Tak kościoły otwarte klechom,stadiony kibolom a szkoły pozamykane banda idiotów
andrzej wtorek, 02.06.2020 12:20
Ty Asie - chyba jesteś islamistom,że przeszkadzają ci kościoły, stadiony są dla sportowców i kibiców którzy dzięki nim mają pieniądze natomiast szkoły dla uczniów, którzy wolą siedzieć w domu zamiast chodzić do szkoły bo nie muszą rano wstawać. Chłopie zastanów się co piszesz
Rodzice poniedziałek, 01.06.2020 15:38
Zgadzam się. I mam nadzieję ze nauczyciele w końcu sie ogarną i przestaną tyle zadawać. Dzieci i rodzice mają dosyć. To trwa już 2,5 m-ca. Zadania zadania zadania.....ileż można. Juz dosyć.
Babcia dziecka poniedziałek, 01.06.2020 16:28
To są lekcje, a nie zadania domowe. To jest to, co byłoby robione w szkole.
Xyz poniedziałek, 01.06.2020 18:44
No teraz to już komentarz emerytowanego nauczyciela hahaha
Każdy rodzic choć trochę poświęcający czas dziecku orientuje się co i ile robią dzieci gdy chodzą do szkoły ...
poniedziałek, 01.06.2020 17:47
Lekcje by były, gdyby nauczyciel tłumaczył. Moje dziecko, klasa 3 podstawówki, dostaje zadania. Mnóstwo zadań. Jak zrobi zadanie nie tak, to dostaje obniżoną ocenę. Niestety nikt z dorosłych nie może siedzieć 4 godzin dziennie na lekcje, bo mamy drugie dziecko - niepełnosprawne umysłowo w 8 klasie. A więc egzaminy. To dziecko ma 7-8 lekcji dziennie i potrzebuje drugiej osoby do nauki. A rodzice pracują, jeść trzeba....
Aaa poniedziałek, 01.06.2020 18:47
Rozumiem Cię ale nauczyciele zamiast się połączyć z dziećmi coś wytłumaczyć wolą wysłać emila z zadaniem( mnóstwem)najlepiej przepisać książkę i nadrobić zaległości z całego roku, a kasa i tak będzie....
jurek1321 poniedziałek, 01.06.2020 19:32
No to myślę że wakacje już , odbyte'' i teraz czas zając się nuczaniem…………
Czyli brak wakacji ...trzeb nadrobić zaległości......
poniedziałek, 01.06.2020 13:16
Przeciez szkoly sa otw.- zajecia opiekuncze i konsultacje.A uczniow mało lub calkowity brak. No ale jak zawsze wina rzadu!
A poniedziałek, 01.06.2020 18:53
Jakie zajecia"przechowywalnia"dzieci
poniedziałek, 01.06.2020 17:49
Ale to nie są lekcje. Organizacja tych konsultacji nie zdaje egzaminu z róznych powodów.