Lotte Wedel zainwestuje w końcu w Świdnicy?
Choć od spotkania prezydent miasta z przedstawicielami firmy Lotte Wedel minął ponad rok, konkretów ze strony inwestora nie widać.
Przypomnijmy:
Lotte Wedel odebrał zezwolenie na działalność gospodarczą w WSSE w 2011 roku. W Świdnicy koncern kupił 22 hektary gruntu, na których miały powstać dwie fabryki słodyczy. Pierwsza w 2013 roku. W zezwoleniu, które było ważne do połowy 2015 roku firma deklarowała zatrudnienie co najmniej 30 osób, nieoficjalnie mówiło się jednak o tym, że powstanie w sumie kilkaset nowych miejsc pracy dla świdniczan.
Wizyta przedstawicieli koncernu w lutym ub.r. nie przyniosła żadnych konkretów. Wtedy zadeklarowano, że priorytetem właścicieli jest uruchomienie fabryki jak najszybciej.
- Plany dotyczące Świdnicy na razie odkładamy w czasie, ale zdecydowanie z nich nie rezygnujemy, nie zamierzamy sprzedawać zakupionej na tym terenie działki. Przyjdzie czas, że nasze możliwości inwestowania w Warszawie się skończą i wtedy będziemy potrzebowali nowego zakładu, aby dalej rozwijać się w Polsce i na całym świecie - komentuje dla doba.pl Marta Ulman, Senior Account Manager Lotte Wedel.
W czerwcu 2013 roku podczas sesji Rady Miasta padło stwierdzenie, że fabryka na pewno powstanie do końca 2016. Jak już wiadomo tak się nie stanie.
Przeczytaj komentarze (5)
Komentarze (5)
Zakup działki w Świdnicy miał być inwestycją. Działka kupiona w dobrej cenie a jeszcze przez parę lat mają zwolnienia podatkowe, więc koszty żadne. Miał to być też bat na związki zawodowe i żądania podwyżek płac w pozostałych zakładach Wedla. Jako argument mogą teraz mówić, że jeśli ludzie nie ustąpią, to firma przeniesie produkcję do Świdnicy.
W ostateczności działkę mogą sprzedać nic na tym nie tracąc.