Komisja Europejska podziela wątpliwości samorządowców z Dolnego Śląska

poniedziałek, 7.6.2021 13:24 985 0

Stworzenie przez polski rząd rezerwy ze środków europejskich – 7,1 mld EURO, czyli blisko 32 mld złotych – budzi wątpliwości, pieniądze zostały błędnie wstrzymane, ponieważ powinny zostać rozdysponowane w sposób sprawiedliwy i przejrzysty, ponownie w pełnej konsultacji z zainteresowanymi stronami. To stanowisko Komisji Europejskiej, które jest odpowiedzią na marcowe apel samorządowców zrzeszonych w stowarzyszeniu ”Dolny Śląsk - Wspólna Sprawa”.

12 marca 2021 r. niemal 50 samorządowców z Dolnego Śląska podpisało się pod apelem skierowanym do Przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen oraz Premiera RP Mateusza Morawieckiego w sprawie niesprawiedliwego podziału środków europejskich w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych. Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci  prosili w piśmie do Komisji Europejskiej o objęcie szczególnym nadzorem rozdziału środków z przygotowywanej przez polski rząd tzw. „rezerwy”. Pieniądze miałyby zostać rozdzielone nie przez samorządy wojewódzkie, a przez instytucje rządowe - według niejasnych, niedostępnych dla opinii publicznej kryteriów.

- Domagamy się od polskiego rządu jasnych, klarownych reguł przyznawania środków europejskich, ale także sprzeciwiamy się centralizacji tych pieniędzy i próbie obejścia uczciwych algorytmów poprzez uznaniowy, polityczny podział tych środków – mówiła wówczas Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy. 

W piśmie do Ursuli von der Leyen, Przewodniczącej KE, samorządowcy napisali m.in: „Obserwujemy tendencję do uzależniania decyzji o przyznawaniu środków publicznych jednostkom samorządu terytorialnego przez Rząd RP od politycznych sympatii poszczególnych wójtów, burmistrzów, prezydentów, starostów i marszałków. Jest to szczególnie widoczne od 2020 r. właśnie na Dolnym Śląsku. Obawiamy się, że ten czynnik dodatkowo wpłynie na dostępność środków z Unii Europejskiej dla jednostek samorządu terytorialnego w naszym regionie”.

Komisja Europejska negatywnie o stworzeniu rządowej rezerwy

W odpowiedzi skierowanej w imieniu Przewodniczącej Komisji Europejskiej do stowarzyszenia ”Dolny Śląsk - Wspólna Sprawa”, przedstawiciele Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej podzielają obawy samorządowców i przyznają :

„Metodologia i algorytm przydziału środków na rzecz poszczególnych programów powinny być właściwie opisane i omówione z zainteresowanymi stronami. Ponadto rezerwa w wysokości 7,1 mld EUR, której przyznanie na rzecz programów regionalnych zostało – błędnie naszym zdaniem – wstrzymane, powinna zostać teraz rozdysponowana w sposób sprawiedliwy i przejrzysty, ponownie w pełnej konsultacji z zainteresowanymi stronami” – czytamy w piśmie.

- To kolejny dowód, że polski rząd, za plecami Unii Europejskiej, chce centralnie rozdzielać unijne dotacje. Tymczasem pieniądze powinny zostać rozdysponowane według jasnych, klarownych i sprawiedliwych algorytmów. Domagamy się, aby rezerwa została włączona do ogólnej puli i przekazana do dalszego podziału do samorządowców wojewódzkich - mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.

Rządowy podział środków w ramach RPO

Według rządowej propozycji podziału środków z Unii Europejskiej na lata 2021-2027, Dolny Śląsk miałby dostać zaledwie 870 mln euro (niespełna 4 mld zł) - to spadek o ok. 60 proc. względem poprzedniego rozdania. Wówczas region na lata 2014-2020 otrzymał z RPO 2,2 mld euro (czyli ok. 10 mld zł). Jeśli tak się stanie Dolny Śląsk będzie najbardziej poszkodowanym regionem w Polsce. Województwo zamieszkuje 7,5% obywateli Polski,a miałoby otrzymać zaledwie 4,1% funduszy europejskich. 

- Propozycja rządowa jest bulwersująca, krzywdząca i skandalicznie niska. Dość powiedzieć, że Dolny Śląsk miałby otrzymać o 60 proc. mniej pieniędzy unijnych niż w poprzedniej perspektywie. Nie ma na to naszej zgody – apelował  w marcu Jacek Sutryk, Prezydent Wrocławia – Mówimy jednym głosem!

Pismo do Premiera RP złożone zostało 12 marca  w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim. W dokumencie samorządowcy apelowali o zwiększenie środków przeznaczonych na RPO dla regionu z zaproponowanych 870 mln euro do kwoty przynajmniej takiej, jaka była w RPO 2014-2020 (2,25 mld euro). Przedstawiciele rządu nie przystali na propozycję samorządowców ze stowarzyszenia.

DOLNY ŚLĄSK – WSPÓLNA SPRAWA 

1 marca 2021 r. 50 samorządowców z Dolnego Śląska  podpisało się we Wrocławiu pod deklaracją założycielską nowego stowarzyszenia samorządowego „Dolny Śląsk - Wspólna Sprawa”. 

Samorządowcy stawiają na współpracę, której głównym celem jest szeroko rozumiana poprawa jakości życia mieszkańców małych ojczyzn na Dolnym Śląsku. 

- Reprezentuję małą gminę wiejską, ale dzięki stowarzyszeniu Dolny Śląsk -Wspólna Sprawa mój głos, głos mieszkańców, jest słyszalny. Nikt nie przejąłby się małą 5 tysięczną gminą. Dzięki stowarzyszeniu wspólnie reprezentujemy 1,5 miliona mieszkańców naszych miast, miasteczek i wsi. Dlatego działamy razem – mówił Jerzy Ulbin, wójt Dobromierza 

Obecnie stowarzyszenie tworzy około 60 wójtów, burmistrzów i prezydentów z regionu.
W sumie w miejscowościach samorządowców, którzy współtworzą nowe stowarzyszenie mieszka ponad połowa wszystkich mieszkańców Dolnego Śląska. 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)