Leżała w pełnym słońcu na ławce przy ulicy Łukowej- pomogli strażnicy

piątek, 28.8.2020 10:06 2219 0

W minionym tygodniu Straż Miejska w Świdnicy zrealizowała 201 interwencji.

Oto wybrane z nich:

21.08.2020r. godz.14.42 – operator monitoringu miejskiego zauważył leżącą w pełnym słońcu kobietę na ławce przy ul. Łukowej. Zadysponowany na miejsce patrol stwierdził, że u kobiety wystąpiły drgawki i nie można nawiązać z nią kontaktu.  Wezwano na miejsce Pogotowie Ratunkowe, które zabrało w/w do szpitala” Latawiec”

22.08.2020r. godz.1.55 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od pracownika Aresztu Śledczego, którego zaniepokoiło zachowanie siedzącej na ławce w środku nocy kobiety przy  ulicy Trybunalskiej. Skierowani na miejsce strażnicy ustalili, że kobieta boi się wrócić do domu z powodu gróźb o zabiciu jej przez konkubenta. W/w została przewieziona przez patrol do miejsca zamieszkania. Na miejscu strażnicy stwierdzili wybite szyby w mieszkaniu kobiety w związku z czym wezwano patrol Policji, który przejął dalsze czynności.

22.08.2020r. godz.14.25 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego, który zauważył w Parku Centralnym jak idący  w pobliżu potoku „Witoszówka” mężczyzna zniknął mu z  pola widzenia. Patrol straży miejskiej zastał na miejscu nietrzeźwego mężczyznę siedzącego nad brzegiem rzeczki, któremu pomogli bezpiecznie wydostać się z nad potoku.

22.08.2020r. godz.17.15  – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie mieszkańca ul. Wrocławskiej dotyczące dziwnej substancji płynącej korytem  rzeki Bystrzyca. Skierowano na miejsce strażników oraz strażaków z Państwowej Straży Pożarnej, którzy ustalili, że są to substancje biodegradowalne wypłukane przez deszcz z kanałów burzowych.

24.08.2020r. godz.9.30  – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie, że przy ul. Krakowskiej w sąsiedztwie ogródków działkowych ktoś wyrzucił worki  śmieci. Skierowani na miejsce strażnicy dokonali oględzin zawartości tych opakowań i udało się ustalić ich właściciela. Poinformowany o konsekwencjach jakie grożą za pozbywanie się odpadów w taki sposób przyjął mandat karny oraz uprzątnął teren.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)