Miała dopłacić do paczki 4 złote, a straciła blisko 500 złotych

28-latka została oszukana i stracił blisko 500 złotych, a miała zaledwie dopłacić 4,27 zł do zamówionej przesyłki. Świdniccy policjanci ostrzegają przed tego typu oszustwami.

Wciąż pojawiają się nowe sposoby, za pomocą których przestępcy próbują pozbawić nas naszych pieniędzy. W ostatnim czasie internetowi oszuści coraz chętniej podszywają się pod firmy kurierskie. Wysyłając SMS-y z linkiem do strony, na której należy dokonać rzekomej dopłaty do przesyłki i tym samym umożliwić im kradzież środków z naszego konta bankowego.

Zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić, jest niewielka - w granicach kilku złotych, dlatego nie weryfikujemy tej dopłaty. Dla ułatwienia w wiadomości podany jest link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności, gdzie nieświadoma osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta - takie jak login czy hasło i umożliwia tym samym przechwycenie tych danych przez oszustów. Ktoś, kto często otrzymuje paczki, jest łatwym celem dla przestępców, zwłaszcza jeśli oczekuje akurat na przesyłkę.

- W miony weekend ofiarą takiego oszustwa padła mieszkanka powiatu świdnickiego, która otrzymała wiadomość SMS z informacją o konieczności dopłaty do zamówionej przesyłki. Kwota była niewielka bo 4,27 zł. 28-latka kliknęła w link dołączony do wiadomości, po czym przelała „brakującą kwotę”. Jak się później okazało, z jego konta zamiast 4,27 zł. zniknęło blisko 500 zł - informuje  Oficer Prasowy KPP Świdnica
mł. asp. Magdalena Ząbek

 Świdniccy policjanci apelują o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych kurierów. Sprawdźmy zanim zapłacimy i zanim zaakceptujemy transakcję, może to uratować nas przed utratą naszych oszczędności.