Miłość sekretem długowieczności? Pani Helena obchodziła 105. urodziny!
Wyjątkowy jubileusz 105. urodzin obchodziła w poniedziałek, 28 października pani Helena Koprowska, mieszkanka gminy Świdnica. Pani Hela urodziła się we wsi Marianówka na Wołyniu. Miała sześcioro rodzeństwa, cztery siostry i dwóch braci. Jaka jest historia jej życia i sekret długowieczności?
W wieku 19 lat wyszła za mąż za Józefa Koprowskiego. W Marianówce na świat przyszła jej córka i dwóch synów. Jak sama wspomina, wspólnie z mężem tworzyli szczęśliwą rodzinę, do momentu, kiedy nie musieli uciekać przed Ukraińcami z Wołynia do Zdołbunowa. Niestety, jej mama zginęła. W mieście, dokąd przybyli krótko cieszyli się spokojem. Wybuchła wojna, a pan Józef został powołany do służby. Pani Helena została sama z trójką małych dzieci. Zaczęły się przesiedlenia.
– W towarowym wagonie wywieziono nas do Polski centralnej w okolice Hrubieszowa. Po powrocie męża z wojny, obawiając się o bezpieczeństwo rodziny (bandy UPA) wyjechaliśmy na ziemie odzyskane, do Lutomi, gdzie na świat przyszedł ich trzeci syn, z którym mieszkam do dzisiaj – opowiada jubilatka.
Co jest sekretem długowieczności pani Heleny? Z pewnością rodzinne geny i "witamina M", czyli miłość rodziny. Pani Helenie udało się stworzyć wielopokoleniowy dom. Doczekała się 10 wnuków, 17 prawnuków i 8 praprawnuków.
- 105. urodziny Pani Heleny to sto pięć lat wspomnień, doświadczeń i niezliczonych chwil, które zapisały się w sercach bliskich i przyjaciół. Z tej okazji życzymy dużo zdrowia. Niech kolejne dni przynoszą Pani radość i poczucie spełnienia. Niech każda chwila wypełniona będzie serdecznością i miłością bliskich - przekazuje Urząd Gminy Świdnica.
/UG Świdnica/
Przeczytaj komentarze (4)
Komentarze (4)