Nagi spacerował po starostwie

piątek, 3.10.2014 11:00 5592 2

Raz na jakiś czas muszę - próbował się tłumaczyć nagi 41-latek, który spacerował po Starostwie Powiatowym w Świdnicy. Na gołego od stóp do głów mężczyznę wychodzącego z windy natrafiła kobieta.

41-latek rozebrał się, nie zostawiając na sobie nawet butów i przemieszczał się po budynku. Na jego nagie oblicze natrafiła chcąc wejść do windy, w której przebywał, kobieta - pracownik starostwa.

- Kiedy drzwi od windy się otworzyły, jej oczom ukazał się goły świdniczanin. Kobieta wezwała straż miejską, a mężczyzna tłumaczył, że raz na jakiś czas musi się obnażyć - przybliża Marek Fiłonowicz ze straży miejskiej.

Goły i niewesoły, bo za swój nieobyczajny wybryk zapłaci 500 złotych, udał się do toalety, gdzie pozostawił garderobę.

Na szczęście do zdarzenia doszło o godz. 18.45 (29 września), więc widoku golizny nie doznało zbyt wiele osób.

mm

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

sobota, 04.10.2014 15:10
O jej! A dlaczego o tak późnej porze? Byłoby o...
;) piątek, 03.10.2014 15:07
oszołom!