Nie kłamcie medyków! Narażacie ich zdrowie i życie!

Pandemia koronawirusa w Polsce nie spowodowała, że ludzie przestali chorować. Nadal ratownicy udzielają pomocy pacjentom, którzy dostali zawału czy udaru. Nadal też medycy biorą udział we wszystkich zdarzeniach, w których zagrożone jest ludzkie życie.

- Pogotowie Ratunkowe i szpitale działają na pierwszej linii. Niestety zasoby ludzkie nie są nieograniczone. Karetki nadal muszą wyjeżdżać do udarów, zawałów, wypadków itd. W ostatnim czasie zaobserwowano wzrost niewłaściwych zachowań wśród pacjentów. Pacjenci  lub ich rodziny nie informują dyspozytorów czy przybyłych na miejsce członków Zespołów Ratunkowych o możliwym kontakcie z osobą zakażoną czy wręcz o fakcie, iż są objęci kwarantanną- mówią świdniccy ratownicy ze stacji Pogotowia Ratunkowego.

Nieodpowiedzialne zachowanie może spowodować, że cały zespół ambulansu będzie zmuszony do poddania się kwarantannie. Wtedy ratownicy zostaną wyłączeni z systemu i będą mogły wystąpić braki kadrowe. Skutek tych drugich może być dla nas fatalny.

- Takie zachowania narażają tych ludzi, którzy codziennie niosą Nam pomoc na to, że sami zostaną objęci kwarantanną, na to, że karetki będą musiały zostać poddane dłuższej dezynfekcji co nie pozwoli jej wyjechać tych zachorowań, które powinny obsługiwać. Zespół poddany kwarantannie to ludzie wyłączeni z pracy na okres 14 dni lub do czasu potwierdzenia czy dana osoba była zakażona, czy tez nie. Doprowadzenie do sytuacji gdy nie będzie miał kto do nas wyjechać może być tragiczne w skutkach. Dlatego medycy sami w internecie zapoczątkowali akcję #NieKłamMedyka – na nich też ktoś czeka w domu, oni też nie chcą zachorować. Ułatwmy im to zadanie. Skrajna nieodpowiedzialność niektórych osób może doprowadzić do tragedii - opisują ratownicy.

Jednocześnie przypominamy, że wprowadzenie w błąd lekarza, pielęgniarki czy ratownika medycznego podlega karze.

- W tym miejscu chcielibyśmy także podziękować wszystkim firmom, które odpowiedziały na nasz apel dot. zaopatrzenia medycznego, oraz Restauracji Fado i Bar Gar za nieocenione wsparcie dla naszych stacji, w tym trudnym momencie - dodają na koniec ratownicy.