Niecodzienne interwencje w Świdnicy. Alkohol, bezdomni i dramat za drzwiami mieszkania

dzisiaj, 7 godz temu 791 0

Ostatnie dni lipca były wyjątkowo intensywne dla świdnickiej Straży Miejskiej. Zgłoszenia napływały jedno po drugim – od typowych wykroczeń związanych z alkoholem po tragiczne odkrycie zwłok w jednym z mieszkań. Operatorzy monitoringu i mieszkańcy nie pozostali obojętni, co pozwoliło na szybkie działania służb.

Alkohol na widoku – mandaty i sądowe finały
W ciągu zaledwie kilku dni strażnicy interweniowali aż pięciokrotnie w sprawie spożywania alkoholu w miejscach publicznych.

  • 11 lipca przy dworcu Świdnica Miasto zakończyło się to mandatem karnym.

  • 14 i 15 lipca – na ulicy Siostrzanej oraz na Placu Grunwaldzkim również ukarano osoby łamiące przepisy.

  • Najpoważniejsze skutki miała sytuacja z 16 lipca, kiedy to jeden z mężczyzn za picie alkoholu w rejonie przystanku trafi przed sąd.

 Nietrzeźwość i recydywa
13 lipca strażnicy interweniowali przy ulicy Łukowej, gdzie nietrzeźwy mężczyzna leżał przy ścianie budynku. Okazało się, że był to znany służbom Krzysztof S., wcześniej wielokrotnie karany za podobne wykroczenia. Tym razem sąd wymierzył mu 30 dni aresztu.

Zgłoszenie zaniepokojonego sąsiada zakończone tragicznie
14 lipca straż miejska została wezwana na ulicę Łukasińskiego, gdzie od dwóch tygodni nie widziano jednego z mieszkańców. W mieszkaniu, do którego drzwi były uchylone, odnaleziono jego ciało. Sprawę przejęła Policja.

Karetkę zablokował samochód
15 lipca zespół pogotowia ratunkowego wezwał straż miejską, ponieważ nie mógł wyjechać z podwórza na ulicy Saperów. Dzięki szybkiemu ustaleniu właściciela pojazdu, sytuację rozwiązano bez strat w czasie – samochód został przestawiony.

Skandaliczne zachowanie przy przedszkolu
16 lipca pracownicy przedszkola przy ul. Komunardów wezwali straż miejską do bezdomnego, który zanieczyścił fekaliami ławkę. Mężczyzna został zatrzymany, a następnie skazany przez sąd na 30 dni aresztu.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)