Nieprawidłowe parkowanie, wódka pita "z gwinta" w miejscu publicznym i wyrzucanie mebli przez okno [INTERWENCJE STRAŻY MIEJSKIEJ]

piątek, 1.3.2024 14:53 1082 4

W minionym tygodniu świdnicka Straż Miejska zrealizowała 156 interwencji. Najciekawsze i najbardziej kontrowersyjne opisano w cotygodniowym podsumowaniu:

24 lutego o godz.11.41 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące parkowania na „kopercie inwalidzkiej” przy ulicy Zamenhofa nieuprawnionego pojazdu. Na miejscu strażnicy potwierdzili zgłoszenie. Kierowca tłumaczył się, że nie miał gdzie zaparkować, więc skorzystał z miejsca przeznaczonego dla osób niepełnosprawnych. Wyjaśnienia te nie przekonały funkcjonariuszy. Ten parking kosztował kierowcę 800 złotych i 6 punktów karnych.

Cztery minuty później dodyżurnego SM dotarło telefoniczne zgłoszenie mieszkańca ulicy Warszawskiej, któremu wyjazd z posesji zablokował inny samochód. Na miejscu potwierdzono zgłoszenie. Niestety właściciel samochodu mieszkał poza Świdnicą. Ostatecznie w toku dalszych czynności udało się dotrzeć do kierowcy, który został ukarany mandatem karnym.

Tego samego dnia o godz. 14.27 dyżurny odebrał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące mężczyzny, który w przejściu podziemnym dworca PKP Świdnica Miasto załatwił swoje potrzeby fizjologiczne, a następnie udał się na peron nr 2. Jeszcze przed przyjazdem oczekiwanego pociągu na peronie pojawił się patrol straży miejskiej. Zamiast 2 złotych opłaty za toaletę, pasażer otrzymał mandat karny w kwocie 500 złotych.

Ponownie 24 lutego o godz. 15.00 dyżurny SM przyjął zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące dwóch młodych kobiet spożywających wódkę na schodach w rejonie Pułaskiego i Szpitalnej. Na miejscu strażnicy ustalili, że wódkę prosto z butelki piła tylko jedna kobieta, druga zaś piła znacznie zdrowszy napój. Wyjaśniono młodej mieszkance Świdnicy, iż miejsce to nie jest przeznaczone do spożywania trunków i ukarano ją mandatem karnym.

25 lutego o godz. 10.12 dyżurny świdnickiej SM odebrał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące mężczyzny leżącego na ławce przy Placu Jana Pawła II. Na miejscu strażnicy zastali znanego bezdomnego, którego dobudzono i jak zwykle zaproponowano udzielenie pomocy. Mężczyzna zdecydowanie odmówił i oddalił się z miejsca interwencji. Za swoje zachowanie odpowie przed Sądem Rejonowym w Świdnicy.

26 lutego o godz. 9.26 dodyżurnego SM wpłynęło telefoniczne zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny leżącego na chodniku przy ulicy Wyspiańskiego. Na miejscu patrol potwierdził zgłoszenie. Ze względu na brak kontaktu z tą osobą wezwano również zespół ratownictwa medycznego. Ostatecznie nietrzeźwy został przewieziony do szpitala „Latawiec”.

Tego samego dnia o godz. 17.50 dyżurny świdnickiej SM przyjął zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące grupy mężczyzn spożywających alkohol za pawilonem handlowym przy ulicy Księżnej Jadwigi Śląskiej. Impreza została przerwana przez funkcjonariuszy straży miejskiej, którzy biesiadników ukarali mandatami karnymi, w jednym przypadku sprawę rozpatrzy Sąd Rejonowy w Świdnicy.

27 lutego o godz. 18.39 dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie od obsługi sklepu przy ulicy Księcia Henryka Pobożnego dotyczące starszego mężczyzny, który był zagubiony i nie wiedział jak wrócić do domu po dokonaniu zakupów. Na miejscu strażnicy w czasie rozmowy ustalili personalia w/w osoby a następnie jego adres zamieszkania. Mężczyznę przewieziono do domu i przekazano żonie.

Tego samego dnia o godz. 17.40 dyżurny odebrał telefoniczne zgłoszenie dotyczące podejrzenia spalania odpadów w jednym z budynków przy ulicy Zakole. Patrol straży miejskiej przeprowadził kontrolę kotła oraz opału. Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Niestety węgiel kamienny spalany w piecach bezklasowych (tak zwanych „kopciuchach”) powoduje znaczne uciążliwości dla otoczenia, jednak na chwilę obecną ich użytkowanie nie jest zabronione.

Ponownie 27 lutego o godz. 9.26 do dyżurnego SM wpłynęło zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące spożywania alkoholu przez grupę mężczyzn w rejonie skweru z dzikami przy ulicy Franciszkańskiej. Już po chwili na miejscu pojawił się radiowóz straży miejskiej. Impreza została zakończona. Mandatami karnymi ukarano trzy osoby.

28 lutego o godz. 8.50 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy odebrał telefoniczne zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego mężczyzny leżącego na chodniku przy przystanku komunikacji miejskiej w rejonie Placu Drzymały. Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. Mężczyzna w wieku 30-40 lat, w stanie upojenia alkoholowego, brak kontaktu. Tym razem również była konieczna interwencja pogotowia ratunkowego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala „Latawiec”.

28 lutego o godz. 17.36 dyżurny SM w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące wyrzucania starych mebli przez okno budynku przy ulicy Środkowej. Strażnicy potwierdzili zgłoszenie. W związku, iż takie działanie jest zabronione sprawca został ukarany mandatem karnym.

SM w Świdnicy

Przeczytaj komentarze (4)

Komentarze (4)

Tomek piątek, 01.03.2024 20:47
Zapraszam pod Żabkę na Niecałej .Tam w jeden dzień wpadnie...
piątek, 01.03.2024 23:29
Ty nie zapraszaj tylko zgłaszaj jak jesteś świadkiem popełnianego wykroczenia....
piątek, 01.03.2024 16:15
Woź piłkę do metalu i tnij blokadę na kole wrzuć...
piątek, 01.03.2024 16:51
Nie bierz tego więcej albo zamień na coś słabszego bo...