O Sybirakach nie wolno zapomnieć

10 lutego 1940 r. to jedna z najsmutniejszych dat w historii Polski. W tym dniu miała miejsce pierwsza masowa deportacja obywateli polskich w głąb ZSRR. Od tego strasznego wydarzenia minęło właśnie 77 lat.

Mieszkańcy naszego miasta pamiętali o kolejnej rocznicy wywózki na Syberię. 12 lutego br. w intencji zmarłych i żyjących Sybiraków została odprawiona uroczysta msza św. w Bazylice Mniejszej w Strzegomiu. Po nabożeństwie członkowie strzegomskiego Koła Sybiraków, przedstawiciele władz samorządowych i zaprzyjaźnionych organizacji pozarządowymi złożyli pamiątkowe wiązanki kwiatów i zapalili znicze przed pomnikiem Bezimiennej Matki Sybiraczki. Warto podkreślić, że Sztandar Związku Sybiraków w Strzegomiu wystawili uczniowie klasy mundurowej LO oraz Związku Strzeleckiego. Licealiści złożyli również kwiaty.

- Na szczęście Strzegom pamięta o Sybirakach. Szczególnie cieszymy się z obecności młodego pokolenia, które oddało hołd i pamięć ofiarom stalinowskiego reżimu - podkreślał Jerzy Orabczuk, prezes strzegomskiego Koła Sybiraków i Honorowy Obywatel Strzegomia.

Pierwsza wywózka, największa oraz najbardziej tragiczna pod względem liczby ofiar, objęła blisko 140 tys. osób (wg innych źródeł 200 tys.). Kolejne trzy miały miejsce w okresie od kwietnia 1940 r. do czerwca 1941 r.