Przypalała syna papierosami: usłyszała wyrok
Na 3 lata więzienia skazał sąd 27-letnią Paulę S., która w wyjątkowo okrutny sposób znęcała się na swoim małym synem. Wyrok jest nieprawomocny.
Mieszkanka Witoszowa Dolnego od marca do kwietnia tego roku przypalała papierosami swojego 4-letniego syna Michała. O całej sytuacji organy ścigania powiadomiła babcia malucha, który przebywał u niej pod opieką przez kilka dni. To jej chłopiec miał powiedzieć, że mama przypalała go papierosami za to, że był niegrzeczny. Na ciele Michała ujawniono m.in. bąble oparzeniowe na szyi, za uchem a także na plechach i dłoniach. Wiadomo także, że chłopiec ma zespół dziecka maltretowanego.
Podczas jednej z rozpraw 27-letnia Paula S. składała obszerne, choć chaotyczne zeznania. Do winy się nie przyznawała. Przypomnijmy, że w rozmowie z prokuratorem twierdziła, że chłopiec spadł z trampoliny i stąd wzięły się jego obrażenia.
Przewodnicząca składu, sędzia Alicja Kiwała nie zgodziła się podczas procesu na uchylenie aresztu oskarżonej. - Jest obawa, że podejrzana będzie się ukrywała – argumentowała.
Swoje zeznania złożyła także babcia Michała oraz ciotka Pauli S., z którą ta mieszka, a także pracownica socjalna.
- Podczas kąpieli wnuczek rozpłakał się i powiedział, że mama go przypalała, gdy był niegrzeczny i biegał. Zastanawiałam się, co robić. Dzieci czasami wymyślają różne rzeczy. Ale Michał powtórzył wiele razy to, że mama za karę go przypalała papierosem - mówiła babcia, Krystyna S.
Wersję o przypalaniu potwierdziła także lekarka, która badała malucha. – Dziecko, które przyszło do mnie z babcią, miało rany za uchem i na ręce. To były oparzenia. Te drugie mogły mieć 1,5 do 2 tygodni – zeznała przed sądem lekarka Krystyna Dwornik.
Dla matki druzgocąca okazał się także opinia biegłych psychologów, których zdaniem Michał nie konfabulował i mówił prawdę. Kobieta nie była wcześniej karana.
Paula S., usłyszała wyrok. Za wyjątkowe okrutne znęcanie się nad dzieckiem spędzi w więzieniu najbliższe trzy lata. Wobec matki zastosowano także zakaz zbliżania się do chłopca na okres czterech lat.
Przeczytaj komentarze (18)
Komentarze (18)
To jest sprawiedliwość