Prezydent Świdnicy prostuje przekaz premiera Morawieckiego
Niedzielna wizyta premiera Morawieckiego odbiła się szerokim echem wśród mieszkańców Świdnicy. Nie tylko ze względu na dużą aktywność sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, którzy tłumnie wzięli udział w wyborczym wiecu, ale przede wszystkim na słowa, które wypowiedział szef rządu.
O tym, że premier Mateusz Morawiecki chwalił się milionami dotacji na nieistniejącą w Świdnicy ulicę informowaliśmy wczoraj: [FOTO, WIDEO] Premier Morawiecki w Świdnicy: miliony na nieistniejącą ulicę, obietnica budowy ekspresówki
Do tych słów odniosła się prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska. List do świdniczan w całości publikujemy poniżej:
Szanowni Państwo, Mieszkańcy Świdnicy,
w związku z wieloma sygnałami i pytaniami, jakie docierały do mnie po wizycie w Świdnicy pana Morawieckiego, wyjaśniam, że w Świdnicy nie ma ulicy Kossaka. Być może pan Morawiecki miał na myśli ulicę Kraszowicką. Ale tu też wyjaśnienie - środki na dofinansowanie remontów dróg lokalnych pochodzą z powołanego przed laty funduszu, który nie bez powodu nazwany został "schetynówki". Czyli drogi lokalne. Środki można pozyskiwać w procedurze KONKURSOWEJ, czyli przedkłada się projekt, który musi uzyskać dużą ilość punktów od komisji ekspertów. Nie ma tu możliwości, by ktoś coś "załatwiał". O "załatwianiu" słyszałam w epoce dawno minionej. Tu ważna jest wartość projektu. Chyba, że ktoś chce "kogoś załatwić", bo o takich sytuacjach słyszałam. Wracając do Kraszowickiej - dofinansowanie na etap I otrzymaliśmy w poprzedniej kadencji Sejmu. Teraz, zyskując bardzo dużą ilość punktów, po prostu znaleźliśmy się wysoko w rankingu. Koszt całego remontu to ponad 7 milionów złotych. Ale kwota dofinansowania to około 3,7 miliona złotych. Drugie tyle dołoży miasto ze swojego budżetu.
Druga kwestia - nie ma dziś ŻADNYCH planów, dotyczących realizacji południowej obwodnicy Świdnicy. Od lat jesteśmy informowani, że do czasu realizacji poprzednio zakwalifikowanych zadań, czyli do roku 2023, nie będzie na to środków. W tej sprawie pisałam kilkakrotnie do wszystkich posłów, a także premiera - tego i poprzedniego. Bez odzewu.
Kwestia trzecia - przebieg drogi szybkiego ruchu S8 jest uzgodniony i w tej chwili przeprowadzane są konsultacje. Nie jest prawdą, że poważnie rozważa się przesunięcie S8 w stronę Świdnicy. To oznaczałoby wydłużenie drogi z Kłodzka do Wrocławia o 40 km i nikt takiego rozwiązania od początku nie traktował poważnie. S8 będzie przebiegała wzdłuż obecnej osi.
Kwestia czwarta - o stanie świdnickiej Katedry i konieczności objęcia jej specjalną opieką pisałam do WSZYSTKICH parlamentarzystów naszego okręgu oraz do ministra kultury w roku 2015. Po 4 latach jest reakcja. Dobrze, że w końcu...
O części ideologicznej wystąpienia pana Morawieckiego powiem tylko tyle - źle trafił, bo w Świdnicy szanuje się wartości i tradycję. Szanuje się godność człowieka, jego odmienność narodowościową, kulturową, światopoglądową, religijną. Żyją tu w zgodzie obok siebie ludzie różniący się poglądami i orientacją. Jak mało gdzie otacza sie opieką organizacje kombatanckie. I w Świdnicy nie przerywa się HYMNU POLSKI w połowie. Od kiedy jestem prezydentem miasta, na miejskich uroczystościach śpiewamy wszystkie 4 zwrotki. Szanujemy hymn, flagę, herb i wszystko to, co tworzy naszą narodową tożsamość. Z ochroną tych wartości damy sobie radę bez wsparcia. A o wartości te świetnie dbają kandydaci do Parlamentu z KO i Lewicy. M.in. Agnieszka Kołacz-Leszczyńska, Marek Dyduch, Kornelia Lech, Izabela Katarzyna Mrzygłocka, Tomasz Siemoniak, Monika Wielichowska, Jolanta Słabicka i inni.
PS: Z koleją też damy sobie radę. A także z kasowaniem biletu w odpowiednim pociągu. Zrobimy to 13 października.
PS2: W relacjach widzę mało znajomych twarzy świdniczan. Przypadek?
PS3: Dla niezorientowanych - zdjęcia ulicy Kraszowickiej w trakcie remontu i po. Oczywiście I etap.
Komentarze (75)
Bo drogi to już są najgorsze w kraju.