Parafianie pozwali do sądu biskupa

środa, 22.8.2018 11:27 7882 13

Do 20 września odroczona została rozprawa z powództwa parafian z Szalejowa Górnego przeciwko Biskupowi Diecezji Świdnickiej, Ignacemu Decowi. Sprawa dotyczy pełniącego przez ponad 30 lat w miejscowej parafii funkcję proboszcza, ks. Krzysztofa Trybulca, któremu, zdaniem wiernych, przypisywane są nieprawdziwe i krzywdzące zarzuty ze strony biskupa. Pozew złożyło 19 parafian, którzy żądają przeprosin oraz wypłaty zadośćuczynienia w wysokości 5 tys. złotych na cele charytatywne.

- Podjęliśmy się całościowej obrony księdza Krzysztofa. Chcemy, aby ten człowiek, tak jak został przywitany przed trzydziestu paru laty, tak samo podziękowano mu za wykonaną posługę i pożegnano się z nim z należnymi mu honorami. Wystąpiliśmy do Sądu Okręgowego w Świdnicy z pozwem przeciwko biskupowi Decowi o naruszenie naszych dóbr osobistych, zadośćuczynienie w wysokości 5 tysięcy złotych, przeproszenie parafian oraz księdza proboszcza za szkalowanie, rozpowszechnianie nieprawdziwych, krzywdzących, poniżających Jego i zarazem nas, informacji. Elementem, który przesądził sprawę było to, że kuria, aby odwołać naszego księdza proboszcza przedstawiła do Rzymu absurdalne historie na jego temat, w tym m.in., że ma on dziecko. Parafianie zebrali pieniądze na  badania genetyczne, które oczywiście to wykluczyły. Po tym jak upadła historia z dzieckiem rozpoczęto niestety inną, a mianowicie zawiadomiono prokuraturę, że ksiądz odchodząc z kościoła miał ukraść krucyfiks i lichtarze - mówi Doba.pl Bogdan Kaluźny

W ubiegłym roku rzecznik świdnickiej Kurii Biskupiej, ks. dr Daniel Marcinkiewicz wydał oświadczenie, w treści którego czytamy: 

"Nieprawdą jest jakoby Biskup Świdnicki przed Stolicą Apostolską twierdził, że Ksiądz Krzysztof Trubulec jest ojcem jakiegokolwiek dziecka. Prawdziwe przyczyny odwołania Księdza Krzysztof Trybulca z urzędu proboszcza Parafii pw. św. Jerzego w Szalejowie Górnym związane są z innymi faktami, które ze względu na dobro Kościoła i Księdza, zostały przedstawione zainteresowanemu i Stolicy Apostolskiej na jej prośbę. Kongregacja ds. Duchowieństwa podtrzymała decyzję Biskupa Świdnickiego i jego motywację. W trosce o przyszłość kapłana Ksiądz Biskup Ignacy Dec zezwolił mu na zamieszkanie w Domu Księży Emerytów w Świdnicy oraz objął stałym wsparciem materialnym Bratniej Pomocy Kapłańskiej, z czego ksiądz Krzysztof Trybulec do dnia dzisiejszego nie skorzystał." 

Sprawę przywłaszczenia wyjaśniała natomiast Prokuratura Rejonowa w Kłodzku. Postępowanie zostało jednak umorzone. 

- Do Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku wpłynęło zawiadomienie w przedmiocie przywłaszczenia lichtarza, krucyfiksu i świeczników. Z uwagi, iż przedmioty te są wpisane do Rejestru Zabytków, prokurator 17 kwietnia br. wszczął w tej sprawie śledztwo w zakresie przywłaszczenia, nie określamy jednak przez kogo. Zawiadomienie wpłynęło od Wojewódzkiego Konserwatora Ochrony Zabytków we Wrocławiu, delegatura w Wałbrzychu. Postępowanie zostało na chwilę obecną zakończone umorzeniem. Obejmowało ono szerszy krąg różnych przedmiotów zabytkowych w postaci np. obrazu, monstrancji, świeczników. Ustalono, że niektóre z nich takie jak kielich, monstrancja, krzyż czy relikwiarz były już przedmiotem postępowania w latach 90-tych, gdzie zgłoszono ich kradzież. Wówczas postępowania te początkiem lat 90-tych były umorzone wobec nieustalenia sprawcy. Obecne postępowanie zostało umorzone wobec wcześniejszych prowadzonych postępowań, a w pozostałym zakresie wobec braku danych ostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu albowiem te spisy, który się pojawiły na przestrzeni lat dwutysięcznych wskazywały braki w zakresie tych relikwiarzy - mówi Jan Sałacki, szef Prokuratury Rejonowej w Kłodzku. 

Do kłodzkiej prokuratury wpłynął również apel grupy mieszkańców z Wolan, Szalejowa Górnego oraz Szalejowa Dolnego z prośbą o niepodejmowanie żadnych działań wynikających ich zdaniem z bezpodstawnych zawiadomień przeciwko ks. Trybulcowi. Sedna tych działań dopatrują się w sytuacji związanej z przeprowadzonym w 2013 roku remontem kościoła Św. Jerzego w Szalejowie Dolnym.

- Złożyliśmy protest do Prokuratury Rejonowej w Kłodzku, żeby nie podejmowała żadnych absurdalnych zawiadomień dotyczących księdza Krzysztofa, które mają służyć jego dyskredytacji. Za biskupa Deca, ksiądz Krzysztof miał dwie wizytacje, co pięć lat i każda z nich kończyła się protokołem powizytacyjnym, w którym były podziękowania za rzetelną, duszpasterską posługę. Nie było żadnych nieprawidłowości czy zaginięć. Teraz robi się wszystko, żeby zdyskredytować księdza, bo miał odwagę po pierwsze zawiadomić prokuraturę o nieprawidłowościach przy przeprowadzaniu remontu i pomimo nacisku biskupa Deca nie wycofał się z tego  - komentuje Bogdan Kaluźny.

Przypominamy, iż sprawa dotycząca nieprawidłowości przy remoncie wieży kościoła w Szalejowie Dolnym toczy się obecnie przed Sądem Rejonowym w Kłodzku, gdzie skierowane zostały dwa akty oskarżenia. Jeden przeciwko Stanisławowi P. – wykonawcy remontu wieży kościoła w Szalejowie Dolnym, drugi przeciwko Henrykowi U. – pełniącemu funkcję inspektora nadzoru budowlanego przy realizacji remontu wskazanej wieży.

- Prokuratura zarzuca obu mężczyznom poświadczenie nieprawdy w grudniu 2013 roku w następujących dokumentach związanych z remontem wieży kościoła: kosztorysie powykonawczym, co do zakresu wykonanych prac remontowych oraz protokole końcowego odbioru robót, co do jakości wykonanych prac. Nadto Henrykowi U. zarzuca się także poświadczenie nieprawdy w protokole odbioru końcowego zadania ,,Remont Wieży Kościoła w Szalejowie Dolnym”, w którym podano zawyżoną wartość wykonanych robót. Poświadczające nieprawdę dokumenty zostały przedłożone w celu uzyskania wypłaty środków finansowych przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego w ramach programu ,,Odnowa i Rozwój Wsi”. Obaj oskarżeni działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej – płatności za roboty remontowo-budowlane. Zarówno Stanisław P. jak i Henryk U. nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu - informuje Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Z dniem 5 sierpnia na proboszcza parafii powołany został ks. ks. Grzegorz Todorowski.

- Rzym wystosował pismo, żeby oznajmić wszystkim zainteresowanym, czyli m.in. nam parafinom, że sprawa odwołania księdza Krzysztofa ma status nierozstrzygniętej. To też zostało zlekceważone przez biskupa, bo skoro ma ona taki status, to znaczy, że jest zwieszona tym samym ksiądz Krzysztof jest dalej proboszczem - mówi Bogdan Kaluźny.

Sprawa będzie rozpatrywana przed Sądem Okręgowym w Świdnicy. 

 

 

Przeczytaj komentarze (13)

Komentarze (13)

środa, 22.08.2018 12:08
Każdy nowo wyświęcany ksiądz składa przysięgę posłuszeństwa swojemu biskupowi.A swoją...
emerytka Teodora środa, 22.08.2018 12:19
Rozumiem że jak nie daj Boże...
środa, 22.08.2018 12:32
Proszę się zapoznać z doktryną wiary katolickiej.Tam nie ma przyzwolenia...
środa, 22.08.2018 12:26
Po twoim komentarzu jestem pewien, że jesteś jakimś du*****kiem biskupa.
środa, 22.08.2018 18:12
Co za porównanie - biskup a papież !!!
Straż czajka czwartek, 23.08.2018 07:45
Kocham Boga a tych biznesmenikow co uważają się za Panów...
piątek, 24.08.2018 09:11
Nie można kochać Boga nie kochając ludzi. Kościół został zbudowany...
czwartek, 23.08.2018 09:08
Wkoncu czarnuchy
adaś środa, 22.08.2018 18:03
Oj nieładnie Ignacy....nieładnie. Fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu??? Wstyd i hańba!!!...
środa, 22.08.2018 19:52
A cóż Jaro takiego nawywijal?
zdegustowany środa, 22.08.2018 13:04
co za odwaga owieczki i barany przeciwstawiają się wilkowi
środa, 22.08.2018 13:11
Mądrzy :-)
środa, 22.08.2018 19:50
Bardzo mądrzy